Petunia z nasion cz.4
Re: Petunia z nasion cz.4
Natura ma swoje prawa, a człowiek próbuje je przeskoczyć. No cóż, taka ludzka natura. Ale to nie jest groźne. Sej facet i zaskocz nas w maju. Powodzenia.
Re: Petunia z nasion cz.4
Marto. Jak znikały? Nic się nie da uratować, przepikować. Może w wilgoci ziemiórki zjadły?
A jak duże były? Koniecznie siej jeszcze raz. Zdążysz do czerwca.
A jak duże były? Koniecznie siej jeszcze raz. Zdążysz do czerwca.
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Petunia z nasion cz.4
Malenstwa może jeden się ostał.
Re: Petunia z nasion cz.4
Azalko. Piękne. Teraz namawiamy Martę, żeby jeszcze raz wysiała. Moje petunie już duże, siałam wcześnie, bo obiecałam znajomej, że jej zakwitną na ślub (petunie wielkokwiatowa - biały welon). Ale w przyszłym roku sieję końcem lutego.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 16 lut 2014, o 15:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Dziękuję za uznanie. Marto, próbuj jeszcze raz , nie zawsze wszystko toczy się zgodnie z planami
. Jeszcze jest czas na wysiew. Pozdrawiam.

- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Petunia z nasion cz.4
Chyba dam spokoj bo mam dużo innych siewek.
Re: Petunia z nasion cz.4
To ratuj tę jedyną i postaw na honorowym miejscu. W jakimś celu się uchowała.
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 22 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Petunia z nasion cz.4
Urszula
Re: Petunia z nasion cz.4
To prawda korzenie są wielkie. Pod koniec lata w doniczce są już tylko korzenie.
Re: Petunia z nasion cz.4
Krolaku. Duże są bardzo. To są takie zwykłe ogrodowe?
- Julka-11
- 100p
- Posty: 199
- Od: 24 sie 2010, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Petunia z nasion cz.4
Re: Petunia z nasion cz.4
U mnie był dziwny problem. Siewki marniały, listki od spodu żółkły, korzonki były anemiczne. Z ziemią kupiłam miniaturowe białe roztocza. Wygląda to jak ziarenko piasku, ale się rusza. Moje rośliny rosną tylko dlatego, że już trzeci raz wymieniłam im podłoże. Dopiero tu na forum wspólnie z posiadaczką tego samego problemu odkryłyśmy co to. Julko - zajrzyj do ziemi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.4
Julka Twoje to olbrzymy. 
