Petunia z nasion cz.4
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Petunia z nasion cz.4
No trzymam je na słońcu w domku na parapecie, latam z nimi jak glupia z okna na okno.. coś tam rosną, ale wolno:(
Pozdrawiam, Kamila 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.4
Nie jesteś w tym odosobniona.cuxia pisze:latam z nimi jak glupia z okna na okno.. coś tam rosną, ale wolno:(

- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.4
Serdecznie witam w wątku.Ja także posiałem petunie odmiany "Iluzja" /Petunia hibrida multiflora nana/.W minionym roku pięknie rosła i kwitła dość obficie więc mam nadzieję że w tym będzie tak samo.Są to nasiona z minionego roku ponieważ wszystkich nie wykorzystałem.Zmoderowano./Iwona
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Petunia z nasion cz.4
Kochani powiedzcie mi jak Wy pikujecie takie maleństwa? Pęsetą?
Też wysiałam petunie, ot tak.... z ciekawości, zobaczyć czy "coś z tego będzie".
No i wyszło, mają już listeczek... Mam jakieś lidlową szklarenkę.
Tylko jak to przepikować?, przecież moimi paluchami to ja je zmiażdżę
pozdrawiam
Basia.
Też wysiałam petunie, ot tak.... z ciekawości, zobaczyć czy "coś z tego będzie".
No i wyszło, mają już listeczek... Mam jakieś lidlową szklarenkę.

Tylko jak to przepikować?, przecież moimi paluchami to ja je zmiażdżę

pozdrawiam
Basia.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.4
Basiu wykałaczką.
Robisz dziurkę w ziemi patyczkiem.
Ja pomagam sobie jeszcze dodatkowo pensetą
i dociskam już ziemię wykałaczką.
Robisz dziurkę w ziemi patyczkiem.
Ja pomagam sobie jeszcze dodatkowo pensetą
i dociskam już ziemię wykałaczką.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Petunia z nasion cz.4
Ślicznie Ci dziękuję!
Kompletnie nie wiem jak zabrać się za te maleństwa
Wygląda, że to bardziej precyzyjna praca niż myślałam, do tej pory pikowałam tylko aksamitki, ale one przy tych moich petuniach to kolosy

Kompletnie nie wiem jak zabrać się za te maleństwa

Wygląda, że to bardziej precyzyjna praca niż myślałam, do tej pory pikowałam tylko aksamitki, ale one przy tych moich petuniach to kolosy

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.4
Nie którzy szaleją ja natomiast zostawiam siewki do wysokości pięciu centymetrów bo na męskie dłonie mniejsze to już masakra a potem spokojnie można je pikować.Wszak chodzi o to by ich nie uszkodzić.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 22 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Petunia z nasion cz.4
Moje petunie zwisające za 3 dni skończą 2 miesiące.
Wyglądają tak:

Muszę zacząć przesadzać je do większych doniczek
Wyglądają tak:

Muszę zacząć przesadzać je do większych doniczek
Urszula
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja na moje zbieram kubeczki po pewnym serku na "D" metoda na głoda hehe 

Pozdrawiam, Kamila 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 16 lut 2014, o 15:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Twoje petunie Krolalaku to prawdziwe giganty! Gratuluję udanej uprawy! Mam nadzieję, że moje jakoś dorosną i zakwitną
.

Re: Petunia z nasion cz.4
Ponawiam pytanie.
Czy jest sens jeszcze wysiewać petunie? Wasze widzę, że są już duże i piękne, a moje w ogóle nie wzeszły.
Czy jest sens jeszcze wysiewać petunie? Wasze widzę, że są już duże i piękne, a moje w ogóle nie wzeszły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.4
Tomek ja bym jeszcze wysiała.
Dzień coraz dłuższy i coraz więcej słoneczka.
Najwyżej zakwitną w czerwcu, ale będą to Twoje.
Dzień coraz dłuższy i coraz więcej słoneczka.
Najwyżej zakwitną w czerwcu, ale będą to Twoje.

Re: Petunia z nasion cz.4
Ja też bym wysiała. Często do maja te marcowe doganiają styczniowe, bo dzień jest dłuższy. Poza tym na opakowaniu przeczytasz, że wysiew w marcu. To my się tak spieszymy a potem nie wiemy gdzie to przetrzymać do maja.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 16 lut 2014, o 15:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Masz rację- przekonałam się o tym w ubiegłym roku. Kiedy w marcu porównywałam moje miniaturki z niektórymi olbrzymami widocznymi na zdjęciach forumków, traciłam wiarę w moje. Jednak latem kwitły przepięknie i cieszyły wzrok nasz i gości. Miałam mnóstwo ukwieconych petuniami donic. 

- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja chyba moje przelałam. W każdym bądź razie ziemia zbielała a petunie zanikły.