Storczyki Blondysi :)
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
Blondysiu, z uwagą prześledziłam cały Twój wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem nie tylko kwiatów, ale i Twojego podejścia do życia i otaczającego świata. Poprawna polszczyzna i bogaty słownik też mnie urzekły. Bardzo lubię ludzi "inaczej myślących", obalających pewne stereotypy typu: wypada - nie wypada. Wszystko wypada, co nie godzi w dobre imię drugiego czlowieka. Nadanie imion storczykom uczyniło je wręcz członkami Twojej rodziny i ja to doskonale rozumiem (też tak traktuję wszystkie moje "zieloności").
Duśka, gdy czytam Twoje posty, to ja -Pani po 40- czuję się jak nastolatka z moim sposobem odbioru świata ( i więcej nic na ten temat nie napiszę, bo mogę napisać coś niekoniecznie grzecznego)
Duśka, gdy czytam Twoje posty, to ja -Pani po 40- czuję się jak nastolatka z moim sposobem odbioru świata ( i więcej nic na ten temat nie napiszę, bo mogę napisać coś niekoniecznie grzecznego)

Agnieszko_73 i Dorciu,
dziękuję za miłe słowa
Dodam tylko, że jesteście kolejnymi osobami, które nie wstydzą się przyznać, że storczyki to nie tylko pasja i sposób na życie, ale emocjonalne, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, podejście do otaczających nas form życia. Tak wiele słyszy się teraz o bestwialstwie wobec ludzi, nawet tych najdelikatniejszych - dzieci. Funkcjonuje też w społeczeństwie ciche przyzwolenie na znęcanie się nad zwierzętami. Na nikim nie robi już wrażenia dziecko zrywające korę z żywego, zdrowego drzewa. Tym bardziej cieszę się, że są jeszcze na świecie takie osoby jak Wy:) Które cenicie to, że roślinka wypuszcza nowy korzonek i cieszycie się jak dzieci na widok pączka, z którego rozkwitnie kwiatek
A to przecież prawdziwa magia
Oby było nas jak najwięcej
Widać, jest nadzieja dla świata
dziękuję za miłe słowa




Widać, jest nadzieja dla świata

życie pełne jest pasji...
i urody:)

- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Storczykowa Tobie to przeszkadza i zwracasz innym uwagę a jak TOBIE zwrócono uwagę, że na forum powinno się używać poprawnej pisowni , że się nie pisze "sobie" tylko SOBIE to nie reagujesz tak jak powinnaś. Chyba coś nie tak? To wszystko z mojej strony. Więcej nie będę sobie zawracała Tobą głowy bo wynika z tego jak w starym przysłowiu, że "dziad sobie, a baba sobie". Wyciągnij wnioski z tego.Storczykowa pisze:chyba jestem jedyną osobą, której to przeszkadza. w domu to każdy może sobie je nazywać jak chce, ale na forum powinno się używać prawdziwych nazw.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
będę pisać sobie, bo mi tak wygodniej. ale te wasze głupie nazwy są o wiele gorszwe i bardziej wkurzające.orange30 pisze:Storczykowa Tobie to przeszkadza i zwracasz innym uwagę a jak TOBIE zwrócono uwagę, że na forum powinno się używać poprawnej pisowni , że się nie pisze "sobie" tylko SOBIE to nie reagujesz tak jak powinnaś. Chyba coś nie tak? To wszystko z mojej strony. Więcej nie będę sobie zawracała Tobą głowy bo wynika z tego jak w starym przysłowiu, że "dziad sobie, a baba sobie". Wyciągnij wnioski z tego.Storczykowa pisze:chyba jestem jedyną osobą, której to przeszkadza. w domu to każdy może sobie je nazywać jak chce, ale na forum powinno się używać prawdziwych nazw.
Jak widać PSB całkiem, całkiem po lewej na dole widać wychylający się korzonek. Myślę, że będzie dobrze:)
Teraz zdjęcie Phalaenopsisa Violet. Po krótkiej kuracji wczoraj została włożona do ziemii. Na jednym ze zdjęć widać nadal rosnący pęd kwiatowy. Moja ogromna nadzieja na kwitnienie:) Mam nadzieję, że kuracja mu nie zaszkodziła:)

Teraz zdjęcie Phalaenopsisa Violet. Po krótkiej kuracji wczoraj została włożona do ziemii. Na jednym ze zdjęć widać nadal rosnący pęd kwiatowy. Moja ogromna nadzieja na kwitnienie:) Mam nadzieję, że kuracja mu nie zaszkodziła:)



życie pełne jest pasji...
i urody:)
