Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12124
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu do mnie przyszedł śnieg z deszczem i koniec prac w ogrodzie. ;:174 Pocieszam się kolorami w cudzych ogródkach. ;:215
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu przepięknie wyglądają iryski.... tak bardzo mi się podobały. Kupiłam jesienią kilka paczek.... i zapomniałam o nich, nie posadziłam ;:223 aż się boję zajrzeć do pudełka, bo pewnie już po cebulkach...ależ jestem na siebie zła ;:185
Twój ogród wcale nie wygląda źle. Jest uroczy i klimatyczny o każdej porze roku :D
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wando, jak przeczytałam że twoich irysków jest ciągle tyle samo to pomyślałam tylko jedno: Szczęściaro ;:108 Dwa lata temu wsadziłam 50 szt, a w tym roku wyszło może z 15 ;:223 Gdyby się te moje miernoty nie rozrastały, a chociaż trwały w swojej początkowej liczbie byłabym w niebo wzięta ;:306
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Leszczyno, ja co dwa tygodnie wystawiam kilka worków BIO i od razu szykuję następne. Jak to dobrze, że działa ta ustawa śmieciowa. Nie wiem, jak sobie w ogóle dawałam radę przedtem.
Justi, jest tyle odmian hortensji, że z pewnością sobie jakieś ładne wybierzesz.

Bufo-Bufo, liście dębowe jako ściółka są świetne, byleby nie była ich za grrba warstwa, bo młode roślinki mogą się wiosną podusić. Dlatego ja tak się śpieszę z ich usuwaniem, tym bardziej że temperatura ostatnio była nad podziw wysoka.

Margo, ja już nie mam cierpliwości do piwonii. Zresztą po kwitnieniu te ich liście nie za ładnie wyglądają. Została mi piękna biała odmianowa, może April ją weźmie, jak będzie u mnie niedługo.

Kogra, nie masz co żałować, bo te iryski kwitną raczej krótko, a jak jeszcze pogoda jest deszczowa, to i tak nie można ich sobie do woli oglądać, tak że czasem nawet się nie zauważy ich kwitnienia. Największa ich zaleta to to, że kwitną jako jedne z pierwszych w ogrodzie.

Ilonko, na różyczki to ja zapadłam już kilka lat temu. Teraz zbliżam się już do 200 sztuk. I jest to choroba z nawrotami, bo bywają chiwle że nie chcę mi się już na nie patrzyć, zwłaszcza jak obsiada je czarna plamistość. A potem mi to mija i znów kupuję. Ale sama zresztą dobrze wiesz, o czym mówię, prawda?

Annes, ja wszystko sadzę w kupie, bo ładniej wygląda niż pojedynczo. Zresztą róże teraz też tak sadzę, do czego zmusił mnie brak miejsca.

Soniu, to samo u mnie. Deszcz i zimno. Wymuszona przerwa w pracach ogrodowych. Bardzo dobrze, bo już mnie wczoraj strasznie plecy bolały od tego zginania.

Agness, gdy świeci słoneczko, ogródek wygląda pięknie. Nawet gorsze kąty tak nie straszą. Ale dzisiaj mamy bardzo ponuro, a ja miałam w planach dokończenie strzyżenia iglaków. No nic, odrobię przynajmniej zaległości forumowe.

Nifredil, no to faktycznie mam szczęście z tymi iryskami. I właściwie jak tak się przyjrzałam na zdjęciu, to widzę dodatkowe noski. To znaczy że ich przybywa. A muszę ci powiedzieć że rosną na beznadziejnym miejscu.

Wczoraj było słonecznie i sucho, więc wzięłam się za strzyżenie iglaków. Najpierw poszły te dwie kule.
Obrazek

Potem wyższe tuje przy tarasie. Trzeba będzie jeszcze wyciąć tę rudą bródkę i dokończyć kosmetykę.
Obrazek

Następnie jałowce, które się już zagęściły od zeszłego roku. Pokłułam się troszku.
Obrazek

A tutaj z tej kępy śmiałka darniowego to chyba jakiś kotek zrobił sobie łóżeczko, bo dobrze pamiętam, że była skrzętnie przycięta na jeżyka, a teraz taka jakaś płaska jest :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu nie wiedziałam,że zbliżasz się do 200-tki ;:333 ja mam około 100...dziś u mnie był w nocy lekki przymrozek ;:222
Czemu się tak pospieszyłam? Dorwałam się do moich róż zwabiona słońcem,a teraz obgryzam pazurki ze strachu ;:145
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu,
Taki widok kęp traw, to u mnie norma. I żeby chodziło o łóżeczko, to nawet bym nie widziała problemu. U mnie w środku tych kęp najczęściej są kocie odchody. Nie muszę dodawać, że te trawy są do wymiany, bo po prostu są zgniłe.
Ale muszę dodać, że ja nie mam kota - to jest robota kotów okolicznych, które z mojego ogrodu zimą robią sobie kuwetę. ;:145 ;:223 Wiesz, jaka to przyjemność sprzątać i wywalać to wiosną? Jest mi po prostu słabo, smród wiadomy...
Dobra, pomówmy o czymś normalniejszym...
Czy masz zamiar uziemić swoje dzwonki dalmatyńskie? Ja kupiłam jedna sztukę i będę robić w tym roku test ;:333
Pozdrawiam
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Witaj Wandziu,iryski śliczne ,nie mam ani jednego z tych malutkich wiec oglądam u Ciebie,róże masz piękne zamówione,ja też zamówiłam sporo do przedogródka,już sie pogubiłam ile ale tak myślę że 60-70 szt ,bo zamówiłam w różnych firmach,więc spieszę się z przygotowaniem rabat pod nie ,iglaki pięknie przycięte ,teraz u mnie pada,jest zimno i żadna praca w ogrodzie nie wchodzi w rachubę ,pozdrawiam i miłego dnia życzę :wit ;:168
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu widzę że walka z senatorem nie jest ci obca ślicznie uformowane iglaki masz do nich rękę
Iryski miodzio ja na swoje czekam
A z liczbą róż szalejesz ja powiedziałam sobie że do 100 i pas :roll:
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandeczko :wink: , Pięknie rozkwitły Twoje iryski. ;:138
U mnie te błękitne dopiero pokazały kły , za to rozkwitły te ciemnoniebieskie. ale one mają więcej słońca.
Nie tylko bukszpan porządkuje rabaty. Pięknie też je wyznaczają ścieżki z tej granitowej kostki.
To był dobry pomysł. ;:215
:wit
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Ciekawe, jakiego senatora miała Usa na myśli :shock:.
O takie zapędy Wandeczki nie podejrzewałam ;:306.

:wit Jagi
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu i ja ruszyłam do ogrodu.Trzeba było zacząć porządki.Zbyszek przyciął większość krzewów było masę materiału do uprzątnięcia.Jak zaczęłam to już robiłam po kolei , przez zimę nagromadziło się masę liści dębowych które trzeba było wydłubać z różnych zakamarków.Część ogrodu jest już uporządkowana,Została rabata żurawkowa i liliowce. Dzisiaj odpoczynek bo zimno i pada śnieg z deszczem.Produkuję szydełkowe pisanki.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

U mnie wszystko opóźnione. bo większy wygwizdów ;:oj . A w związku z nowymi planami ogrodowymi, zaczęłam sobie wpisywać do kajeciku, nazwy hortensji i różyczek podpatrzone u Ciebie. Wreszcie na kilka ;:224 znajdzie się miejsce ;:65 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12124
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu senator z sekatorem by się przydał. ;:306 Tylko pokierowałabyś pracami, zamiast sama nadwyrężać ręce. Bez senatora iglaki wyglądają elegancko. ;:138 Też mam trzy koty sąsiadów, czasem je gonię, a czasem się cieszę, że nornice przetrzebią.
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu witaj wiosennie iryski cudne i reszta też, przystrzyżone iglaczki ;:333 ja też muszę sie odważyc na takie ostre podstrzyżyny :wit
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu ;:100
Wróciłam z nart, przywitała mnie piękna pogoda więc natychmiast ruszyłam w rabaty. Od wczoraj, z powodu aury, nadrabiam zaległości forumowe. Dziś od rana jestem u Ciebie i oczy przecieram ze zdumienia. Zrobiłam sobie drugą kawę, bo zwątpiłam w swoją przytomność. Ale zamówienia różane! No, no... Poprawy pogody życzę, sobie też. ;:333
Pozdrawiam
Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”