Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Iryseq
200p
200p
Posty: 422
Od: 15 maja 2011, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowa Polska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Mieczyki wypuszczaja korzonki a dopiero marzec. Co robic?
Awatar użytkownika
garden11
1000p
1000p
Posty: 1102
Od: 3 gru 2014, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Ile czasu upłynie nim z maleńkiej bulwy przybyszowej zakwitnie kwiatek? 2, 3 lata?
Pozdrawiam Ewa

W ogródku u Ewy
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Jola mieczyki do lodówki, trzeba je schłodzić w suchym.
Ewa odpowiedziałaś sobie sama
Pozdrawiam Ela
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Eliza52 pisze:Jola mieczyki do lodówki, trzeba je schłodzić w suchym.
Lodówka nie jest do tego dobrym miejscem.
Panuje tam wysoka wilgotność.
Mam część cebul w piwnicy a część za radą kolegi
umieściłam w skrzynce w lodówce.
Zapaszek wydobywa się z tego już taki nie miły dla nosa.
Cebule mam w torebkach papierowych przesypane
trocinami takimi dla "kota".
Trociny te są już zupełnie mokre.
To jest tylko i wyłącznie moje spostrzeżenie.
W każdym razie moje wędrują z powrotem do piwnicy.
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Mariolu, przysypywanie trocinami ma na celu zapobieganie nadmiernemu wysuszeniu bulw, karp, cebul. Czynię tak z karpami dalii na moim suchym strychu. W lodówce, gdzie wilgotność wynosi 70 - 85% - czyli odpowiedni poziom dla mieczyków, taki sposób ochrony jest zbędny. Może okazać się też szkodliwym, bo trociny zbierają wilgoć z lodówki i w zetknięciu z bulwami mogą spowodować ich gnicie.

Moje gladiole zapełniły w całości dużą lodówkę. Co tydzień sprawdzam ich stan i jak do tej pory nie zauważyłem zmian na bulwach, których przyczyną byłaby nadmierna wilgoć. Wręcz przeciwnie - wszystkie bulwy są zdrowe, twarde i mają taką samą wielkość jak w momencie rozpoczęcia składowania. Przechowywane w zimnym, ale suchym miejscu traciły około 1/3 na wadze i wielkości, co nie było bez wpływu na zdrowotność bulw w czasie wegetacji.

W kwestii "zapachu" - moje bulwy w lodówce zachowują się tak jak kwiaty gladioli: nie pachną (ani brzydko, ani ładnie :wink: )

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

W mojej lodówce śpią: krokosmia, mieczyk abisyński, gladiole i lilie -każda grupa zawinięta w papierowe ręczniki. Od 3 lat stosuję ten sposób przechowywania i nie mam żadnych problemów, do tej pory śpią.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

W mojej same mieczyki
Obrazek
jan555
50p
50p
Posty: 73
Od: 22 wrz 2013, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorze

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Myślę że powodem gnicia/pleśnienia cebulek w lodówce jest to, że są one "sublokatorami" obok innych artykułów dnia codziennego. Częste otwieranie i dokładanie ciepłych rzeczy ( np. warzyw) powoduje , że w takiej lodówce panuje stosunkowo wysoka wilgotność. Kolego rotos, Twoje cebulki mają komfortowe warunki: są same - nie ma dodatkowego źródła wilgoci i drzwiczki otwierasz tylko raz w tygodniu...
Awatar użytkownika
Olago
200p
200p
Posty: 227
Od: 7 sty 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Moje mieczyki przez część zimy mieszkały w samochodzie :oops: niedawno wywędrowały do lodówki, dajcie znać, kiedy będzie można je wyjąć tej konkretnie wiosny.

Rotos, zielone też tam mieszkają? :D
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Jeszcze trzy/cztery tygodnie i będzie można rozpocząć zabieg tzw. preparowania bulw, czyli umieszczenie mieczyków w pomieszczeniu o podwyższonej temperaturze i małej wilgotności względnej powietrza. Dzięki temu zapoczątkujemy wzrost pędów i tworzenie się zawiązków korzeni.

Rok temu tu o tym pisałem.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
mateola
200p
200p
Posty: 226
Od: 20 kwie 2008, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bąków (opolskie)

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Może ktoś wie, co zrobić, żeby na mieczykach nie było wciornastka?
Bo stosownego preparatu kupić się już nie da...
:roll:
Pozdrawiam - Małgosia
Awatar użytkownika
player_ruda
50p
50p
Posty: 74
Od: 17 lut 2014, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Witajcie, zachciało mi się mieczyków, kupiłam parę dni temu cebulki i zostawiłam w otwartej torebce foliowej :twisted: wczoraj wyjęłam cebulki i te co były na samym dnie chyba spleśniały od korzonków, da sieje uratować? Wymoczyć w czymś? Teraz leżą i obsychają. A i oskubać z tych suchych łusek pozostałe?
Obrazek

Obrazek
Ola
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Przeczytaj stronę 27 tam jest rada którą dał ROTOS na temat pleśni na mieczykach
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
player_ruda
50p
50p
Posty: 74
Od: 17 lut 2014, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Przetrzeć denaturatem i już? A nie za dużo tej pleśni, (bo to chyba pleśń) :shock:
Ola
1joanna1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 12 mar 2015, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

mieczyki

Post »

Chcę posadzic mieczyki wtym roku juz je kupiłam, mam takze zaprawe. Boję sie jedna że nic z tego nie bedzie poniewaz jest u mnie na ogródku mało żyzna gleba, ziemia zamiast czrna jest wręcz brazowa. Co powinna zrobić może jakiś nawóz albo wymieszać z torfem. BŁAGAM O ODPOWIEDZ. :roll:
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”