
Mój ogród- moja oaza spokoju
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
No dokładnie popieram Zbyszka. Ja się relaksuję w ogrodzie, więc wypoczywam w ten sposób a jak się to komuś nie podoba to niech nie patrzy i tyle. 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12149
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Zbyszek,
gotowanie obiadu to sto razy cięższa praca i zero przyjemności, no może czasem,
a jakoś nikt nie mówi, że nie wolno w niedzielę.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
No cóż, ja mam ten komfort, że katabasy nie są moimi ulubionymi postaciami bajki !
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Smutne, ale niestety prawdziwe tematy tu poruszacie
Ja też pamiętam spokojniejsze czasy, ale cóż z tego - żyjemy tu i teraz i musimy sobie z tym radzić.
W kwestii "co i kiedy wypada" też mam własne zdanie
Ja przy pracy w ogrodzie, choćby najcięższej wypoczywam - i nikomu nic do tego.

W kwestii "co i kiedy wypada" też mam własne zdanie

pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Brawo Basiu - cieszę się że masz podobne zdanie. Już Cię lubię, 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Bez sensu ale dlaczego chwalenie Pana ma odbywac sie przez kompletne lenistwo ???
Akurat ja nie powinienem pytać ale ....
Akurat ja nie powinienem pytać ale ....
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Zbyszku co kraj to obyczaj i ile ludzi tyle opinii. Ja robię swoje i dobrze mi z tym a skoro ja się tym cieszę i sprawia mi to radość więc Bóg cieszy się ze mną, 

- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2410
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Kiedyś czytałam biograficzną książkę i Św. Franciszku bardzo ciekawa ujmująca lektura .Teraz pracuję zarobkowo w niedzielę i tego nie chcę a muszę ,jakoś jest to zrozumiane jak poszłaby do ogrodu coś skubnąć na pewno nie będzie zrozumiane i tak jak mówicie dla mnie gotowanie to harówka a podwiązywanie roślinek przyjemność.Co jest męczącą pracą chyba gotować będę w sobotę a plewić w niedzielę.
Franciszek jak trzeba było pracował w niedziele a lenistwo ganił. 


- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Cudownie Jolu od dzisiaj w sobotę gotuje od razu na niedziele a w niedziele idę plewić. 

- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Świetny pomysł, popieram
A w niedzielę same przyjemności: pielenie, kopanie, sadzenie - dla wielu byłaby to prawdziwa kara za grzechy

A w niedzielę same przyjemności: pielenie, kopanie, sadzenie - dla wielu byłaby to prawdziwa kara za grzechy

pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Dziewczyny, czytam co piszecie i powiem tyle: Po pierwsze jak Anula pisze, że ma niewiele mniej niż 50 to ja żałuję, że tej miniaturki z avatara nie można powiększyć
Albo mnie tu wpuszczacie w maliny, albo nie załapałam ironii. Toż to myślałam, że moja rówieśniczka około, a tu takie kwiatki
Druga sprawa to wielkie halo o pracę w ogrodzie w niedzielę. Zwykle przeznaczam ten dzień na delektowanie się ogrodem, ale to nie znaczy, że nie wyrwę kilku przekwitłych kwiatów, albo chwasta, który razi moje oczy, czy nie poprzycinam co trzeba. Ciężkich prac nie wykonuję. Nie ryję dziur i nie przekopuję rabat umorusana w błocie... jedynie z gracją i wdziękiem przycinam róże
Forma relaksu
Dla odmiany dodam, że mój sąsiad ma zajezdnię busów i zawsze w Niedzielę podjeżdża na ulicę i z węża myje te busy..Nigdy w tygodniu. Niedziela, jak w zegarku, ja z rodziną na Mszę, on do mycia busów
Więc raczej nie ma mnie kto krytykować czy wskazywać palcami 







- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Oj tam oj tam zasady są po to żeby je łamać. W gospodarstwie nie ma święta na leniuchowanie. Kury czy krowy się nie wyłączy na kilka dni żeby można było odpocząć czy gdzieś wyjechać. W niedziele też trzeba je nakarmić. Jeśli chodzi o grzebaniu w ogrodzie w niedzielę to jak muszę to robię to popołudniu. Jak się komuś nie chce nic robić to każde święto czy niedziela jest pretekstem do nic nie robienia
.

Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Ja tam bym chętnie poleniuchowała, poleżała w hamaczku z drinkiem z palemką
Gdybym mogła przez cały tydzień pracować w ogródku to w niedzielę już bym tylko podziwiała swoje dzieło 


- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Sabinko uwielbiam Cie za co powiedziałaś. Ja też z gracją
i bez gumowców na nogach zwiedzam swój ogród z sekatorem w ręce albo z malutkimi grabkami i w makijażu i obłędnej fryzurce.
Przemku nie mam krów ani kur ale roślinki też mnie często wołają w niedzielę więc muszę do nich pobiec a jak się to komuś nie podoba to
Vimen - na hamaczku to ja nie uleżę w spokoju nawet 3 minut. Dramat. Tak mnie roznosi energia że cały czas muszę coś robić w ogrodzie. No chyba że jestem na wczasach gdzieś daleko nad morzem i nie widzę swojego ogrodu to wtedy tak leżę i myślę o moich roślinkach i czekam kiedy się te wczasy skończą. Dlatego od 2 lat nigdzie nie wyjeżdżam bo w ogrodzie wypoczywam najlepiej.


Przemku nie mam krów ani kur ale roślinki też mnie często wołają w niedzielę więc muszę do nich pobiec a jak się to komuś nie podoba to

Vimen - na hamaczku to ja nie uleżę w spokoju nawet 3 minut. Dramat. Tak mnie roznosi energia że cały czas muszę coś robić w ogrodzie. No chyba że jestem na wczasach gdzieś daleko nad morzem i nie widzę swojego ogrodu to wtedy tak leżę i myślę o moich roślinkach i czekam kiedy się te wczasy skończą. Dlatego od 2 lat nigdzie nie wyjeżdżam bo w ogrodzie wypoczywam najlepiej.

- MamciaTerenia
- 1000p
- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Aniu mam tak samo, nie potrafię siedzieć bezczynnie i nic nie robić...mój M. w zeszłym roku nawet leżaków nie zawiózł na działkę
Ja najlepiej odpoczywam pracując 

