Wyrywacz chwastów
- 
				boefstrogonov
 - 100p

 - Posty: 110
 - Od: 8 maja 2014, o 08:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Wyrywacz chwastów
gienia 1230 dzięki za odpowiedź!
może ktoś jeszcze?:)
boef
			
			
									
						
							może ktoś jeszcze?:)
boef
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
			
						- 
				sylwekw
 
Re: Wyrywacz chwastów
Ja tylko widziałem u sąsiada za płotem ... częściej narzekał niż był zadowolony ... ale to tak jak mówię tylko przez płot u sąsiada.
			
			
									
						
										
						- 
				boefstrogonov
 - 100p

 - Posty: 110
 - Od: 8 maja 2014, o 08:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Wyrywacz chwastów
No i o to chodzi:) Im więcej opinii, tym lepiej. Dzięki! 
			
			
									
						
							Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
			
						Re: Wyrywacz chwastów
A ja jestem i zadowolona i nie! Zakupiłam ten sprzęcik w tamtym roku, wiec używam go dopiero jeden sezon. Jeżeli doborze trafimy, to bardzo ładnie wyrywa mlecze razem z długim korzeniem - to jest plus! Minusem jest to, że wyrywa wraz ze sporą ilością ziemi i zostają po tym dziury - to jest minus!
			
			
									
						
										
						- 
				boefstrogonov
 - 100p

 - Posty: 110
 - Od: 8 maja 2014, o 08:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Wyrywacz chwastów
Dzięki za opinię:) Za tę cenę sprzęt powinien być idealny, jak nie jest idealny, powinien być zwyczajnie tańszy... Taka moja opinia. Po przeczytaniu waszych opinii skłaniam się ku "zamiennikowi":), czyli wycinakowi do chwastów - wydaje mi się bardziej przyjazny, a i cena niższa, bo mało zmechanizowany to jest gadżet:) 
Może mniej ziemi wygrzebie przy usuwaniu chwastów z pojedynczym korzeniem, a i cały korzeń mlecza, skrzypu lub ostu powinien pomóc wyciągnąć...
boef
Ja już kupiłam "zamiennik", o którym wspominałam. W dodatku solidny (tak wygląda) i innej firmy, niż ten w linku, który podałam. Jestem pewna, ze zda egzamin i chyba powinien być na stanie narzędziowym każdego ogrodnika amatora. Winter, jak kupisz sprzęt, napisz o wrażeniach:) Ja jeszcze nie powiedziałam swojego ostatniego słowa...
Pozdrawiam
boef
			
			
									
						
							Może mniej ziemi wygrzebie przy usuwaniu chwastów z pojedynczym korzeniem, a i cały korzeń mlecza, skrzypu lub ostu powinien pomóc wyciągnąć...
boef
Ja już kupiłam "zamiennik", o którym wspominałam. W dodatku solidny (tak wygląda) i innej firmy, niż ten w linku, który podałam. Jestem pewna, ze zda egzamin i chyba powinien być na stanie narzędziowym każdego ogrodnika amatora. Winter, jak kupisz sprzęt, napisz o wrażeniach:) Ja jeszcze nie powiedziałam swojego ostatniego słowa...
Pozdrawiam
boef
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
			
						- 
				miki331
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1359
 - Od: 21 lis 2012, o 18:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Gliwice
 
Re: Wyrywacz chwastów
Ja zrezygnowałem z kupna wyrywacza. Od lat stosuję widły amerykańskie i w przypadku mleczy sprawdza się idealnie. Wchodzą na tyle głeboko , ze z łatwościa wyjmuję (nie wyrywam) mlecza z korzeniem. Mam sporo przyemnosci (i zdrowego wysiłku) przy eksterminacji takiego chwasta
			
			
									
						
										
						- jarha
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2839
 - Od: 17 lip 2014, o 23:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
 
Re: Wyrywacz chwastów
boefstrogonov  Używałaś już swojego sprzętu? jak się sprawdza. U mnie już byłoby co wyrywać z trawnika 
  Też myślę o jakimś pomocniku bo kręgosłup wysiada od schylania.
			
			
									
						
										
						- 
				cudnemanowce
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 8
 - Od: 1 sty 2015, o 20:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ziemia kłodzka
 
Re: Wyrywacz chwastów
Też mam wyrywacz fiskarsa. Radzi sobie, tylko nie należy spodziewać się cudów na zadeptanych fragmentach ogródka- tam raczej służy bardziej do rozmnażania mniszka przez podział. Ale ogólnie to przydatna sprawa.
			
			
									
						
										
						- jarha
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2839
 - Od: 17 lip 2014, o 23:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
 
Re: Wyrywacz chwastów
Dzięki, to mniej więcej tak jak różnej maści szpadelki, dłutka czy śledzie od namiotu 
 Tyle że może nie trzeba się ciągle schylać.
			
			
									
						
										
						Re: Wyrywacz chwastów
Czy "koński szczaw", inaczej "kobylak" dam radę Fiskarsem usunąć?
			
			
									
						
										
						- 
				cudnemanowce
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 8
 - Od: 1 sty 2015, o 20:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ziemia kłodzka
 
Re: Wyrywacz chwastów
Po deszczu tak, ale  raczej te skromniejsze sztuki. Na stare dorodne okazy to chemia albo szpadel niestety. Przynajmniej na mojej ciężkiej glebie.
			
			
									
						
										
						- 
				boefstrogonov
 - 100p

 - Posty: 110
 - Od: 8 maja 2014, o 08:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Wyrywacz chwastów
Jarha! Używam mojego nowego sprzętu i jest on moim ulubionym sprzętem do pielenia wszelkiej maści chwastów. Co do mniszka? Z trawnika trudno je wyłuskać tym sprzętem - mimo wszystko za słaby na darń. Nieodzowny jest jednak w usuwaniu ww z rabatek, ścieżek i innych miejsc - najlepszy. Skrzyp wychodzi cały, albo prawie cały. Prawie cały w sytuacjach, gdy ja pracuję w dużym pośpiechu. Czasami, na bardzo twardym podłożu odpuszczam, bo mam wrażenie, że się złamie - choć jest mocny, ale wtedy wystarczy podlać i pielić... Gwoli wyjaśnienia: sucha nawierzchnia to nie zwykła, przesuszona, wcześniej przekpana ziemia na rabatce, ale ubita, płaska, twarda powierzchnia...
			
			
									
						
							Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
			
						
 
		
