Justynko! Ja też uwielbiam takie sielskie rośliny w ogrodzie. Muszą być dalie, floksy, nagietki, nasturcje (same mi się siały, ale w zeszłym roku wyginęły, muszę posiać w tym roku), w tym roku posieję maciejkę i groszek pachnący. Muszą być też mieczyki, aksamitki, nawłoć (ale ona się sama się wprasza)
Może dalie zjadły ślimaki lub nornice! Musisz bardziej ich pilnować! Zrób tabliczkę: "żarcie dalii wzbronione"!
Małgosiu! Jak ja uwielbiam pompony!

Tzn kocham je wszystkie, ale lubię głaskać pomponiki, są takie miłe, miękkie i chłodne w dotyku

Trochę zamówiłam w tym roku, nie mogę się doczekać, aż zobaczę ich kwiaty! Franza Kafkę odłożyłam na potem, choć jeśli mi się zdarzy w tym roku, się nie pogniewam
Smolka! Zawsze można sobie kupić z 2-3 i zimować w lodówce. Ale masz rację, jak się ma złe warunki, to po co ryzykować

Ja nie mam pieska, ale pewnie zasugerowałaś się, że Małgosia Pepsi wpisała się przed Tobą. Faktycznie Pepsi jest urocza, ja nie za bardzo lubię psy, ale takie wyjątkowe docenić umiem!
Wczoraj przycięłam róże. Co prawda jeszcze nie jest marzec, ale leciały żurawie, gęsi rozpoczęły wędrówki na lęgowiska, a ptaki w ogrodzie świergolą o jajkach

Czyli wiosna, choć chłodno jeszcze, ale niech tak będzie.
W Obi kupiłam sobie jeszcze jedną dalie, którą straciłam w zeszłym roku - Crazy Love. Była śliczna i chce zawsze ją mieć, tak jak chciałam mieć zawsze Eveline.
Moje fioletowe ukochane we wspomnieniach:
Creme de Cassis
Wittem
Sakura Fubuki
Eveline
