Początek Clematoholizmu Madzi

Powojniki
Zablokowany
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Madziu ale u mnie to też nie w tą stronę . Mi przywożą na działkę ponad 40 km za 30 zł. Ja przecież nie namawiam tylko w kwestii informacyjnej piszę . Ja tam nawet nie byłam wszystko tel załatwiam. Może kiedyś Ci się przydać.Tą samą korę w ogrodniczym widziałam za 8 zł. Kupisz 100 worków i na hostowisko jak znalazł ;:306
Pozdrawiam. Ewa
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

U mnie ponad 80 km to ze 60 by wzięli. Jak będę potrzebować samej kory to muszę to przeanalizować. A póki co, najważniejsza ziemia. A ziemi tam przypadkiem nie mają? Hostowisko... Ty mnie żurawkami już zaraziłaś. Zaraz mnie pewnie zarazisz hortensjami jak z patyczków coś będzie. Może stopniowo co? ;:306
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Mają ziemie ale jaka ona jest pojęcia nie mam , jak i ile kosztuje też nie wiem.
Zadzwoń i się dowiesz wszystkiego .

Niczym więcej Ciebie nie zarażę, bo więcej nic nie mam ;:306 no może jeszcze jeżówki ;:224
MID2006 pisze: Może stopniowo co? ;:306
oj tam, oj tam po co się bawić w stopniowanie.
Większe hostki przy wiosenno-letnim przesadzaniu oderżnę dla Ciebie. Tylko wiesz to nie są nówki od Fransenów
Git?
Pozdrawiam. Ewa
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Na jeżówki już się sama zajawiłam. Ciekawe czy wszystkie od Mariusza zakwitną w tym roku..
Masz namiary? Chyba mi już rok temu o nich pisałaś.
No jak jesteś taka pewna że i tak i tak załapię hostowego bakcyla i stopniowanie nie ma sensu to nie będę Ci się mocno sprzeciwiać ;:306 .
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

To wspominamy dalej. Ciekawe czy Josephine znowu w tym roku będzie ze mną pogrywać.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Jezu,te pełne pąki są obłędne ;:108
Awatar użytkownika
Anuleczka
500p
500p
Posty: 957
Od: 25 sty 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Ależ on piękny. No takiego to nie mam jeszcze i znowu mnie czeka wydatek. ;:112
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Madziu śliczna ta Josephinka, jest na co czekać, kiedy ją sadziłaś w tamtym roku?
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Mateusz ja ją uwielbiam już od samego pąka. Za to, że je wytwarza.
Aniu zanim przyjdzie wiosna będziesz miała tyle powojników że hoho.. :)
Krysiu kupiłam dwie dwa lata temu. Strasznie lało i w ogóle nie chciały rosnąć. Praktycznie ucinać je musiałam przy samej ziemi. Ciężko się przyjmowały, dałam im złe stanowisko. To są moje jedne z pierwszych powojników (o ile nie pierwsze). Zaczęłam od trudnej odmiany. Złe stanowisko, zła opieka. Nie przesadzałam ich. W zeszłym sezonie obydwa nie zagęściły się ale poszły w górę. Weszły mi prawie na dach garażu. Wypuszczały pąki i zawieszały je. Ciągle nic z tego kwitnienia nie było. A na koniec sezonu tak się wzięły w garść że zakwitł każdy pączek.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Madzia, mam pytanie. Czy jak przytnę już powojniki, to te pozawijane zeszłoroczne ich pozostałości na kratce trzeba pościągać, czy może jak odetnę od rodziny matczynej, to samo się jakoś się pokruszy i poodpada?
Ostatnio trochę poskubałam, ale cholerstwo tak poprzyczepiane tymi rozłogami, ze pół dnia mi tam zejdzie :?
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Na zasuszonych liściach mogą być choroby grzybowe, dlatego lepiej żebyś pościągała. Ja ściągam. Też mnie to denerwuje i wyszarpuję je ale no cóż. Wolę zdjąć.
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Madziu nooo to jesteś upartą osóbką, skoro tak Ci dały popalić, a Ty je tak pokochałaś,i masz ich juz tak dużo ;:215 z Twoich doświadczeń wynika też to,że roślinka za opiekę potrafi się pięknie odwdzięczyć. Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Anuleczka
500p
500p
Posty: 957
Od: 25 sty 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Madziu a ja dzisiaj obcięłam powojniki i teraz mam pietra że chyba za wcześnie. Mam się bać? ;:174
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Krysiu one wyzwalają we mnie maximum miłości. Każdy kwiat uwielbiam i podziwiam. Nad każdym się po cichu zachwycam. Przechodząc drogą gdzie rosną idę z uśmiechem. Jak wjeżdżam na działkę to tylko długie światła włączam (gdy w nocy zajeżdżamy) i pierwsze co to patrzę na powojniki. Jadę mniej niż 5/h i obserwuje. Em mówi że kiedyś tym sposobem się zagapię i do stawu wjadę :lol: . To już psychoza. Deszcz jak pada to biegnę z parasolką i podglądam. Wieczorem jak słońce zachodzi i daje taki fajny połysk powojnikom też biegnę i oglądam. Tak to już ze mną jest... mania totalna.
Aniu przyjmuje się że termin cięcia jest od końca lutego do początku kwietnia. Teoretycznie trafiłaś w czas. Ale ja nawet gdybym miała możliwość przyciąć teraz, to wstrzymałabym się do marca. Jak patrzę na prognozy to w nocy u mnie dużych mrozów nie zapowiadają. Nic nie powinno się stać.
Awatar użytkownika
Anuleczka
500p
500p
Posty: 957
Od: 25 sty 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Początek Clematoholizmu Madzi :)

Post »

Oj Madziu dzięki. Bo ja zielona jeszcze w temacie jestem i błądzę a raczej brodzę w błocie niewiedzy mojej. Obym im krzywdy nie zrobiła bo już takie pąki nabrzmiałe miały. ;:223
Zablokowany

Wróć do „Powojniki”