Papryka Ramiro

[Faworyt]

Californię Wonder właśnie wydłubałem z marketowego owocu.Wyszło ponad 200 sztuk.20 lutego wysieję ją z pozostałymi do skrzynek i heja na piec kaflowy na podkładki do teściowej,i niech sobie radzi.Ramiro oczywiście też.

[Agulka11]

Pelasia - daj tym długim więcej wapnia - najlepiej opryskiem po owocach jeśli to interwencyjne - też tak miałam i po oprysku kolejne były już ok. Ja uznałam że jeśli chodzi o wapń to papryka jest strasznie żarłoczna...

[pomidormen]

U mnie późno zaczełą dojrzewać i na końcówkach robiła się wodnista i gniła. Czegoś miała za mało albo za dużo.

To pasuje do mokrej zgnilizny.

[mymysteryy]

Moja Ramiro, która od trzech dni leży na wacikach dzisiaj została wysłana do tropików
Piekarnik z funkcją pary, więc całkiem szczelny (jak widać wilgotność powyżej 90%). Mam nadzieję, że teraz się zmobilizuje szybciej do wyciągnięcia łebków

[mymysteryy]

Potwierdzam, że z tych świeżych sklepowych Ramiro teraz kupowanych bez problemu nasionka kiełkują . Z mojej zakupionej w Au..an kiełki pojawiły się po 5 dniach
Szkoda, ze to tylko próba, bo miło by było już ją pielęgnować, a tu jeszcze troszkę trzeba się wstrzymać.

[krynka]

Ale przecież możesz ją już pielęgnować Kto ogrodnikowi zabroni ? Myślę,że spokojnie teraz wysiana papryka da sobie radę na południowym parapecie bez doświetlania. Co najwyżej będziesz musiała ją przesadzić w końcowym etapie produkcji rozsady w większe doniczki.

[mymysteryy]

OK, zatem pozwolę jej żyć
Dostanie miejscówkę przy południowym oknie

[baxiowa]

Wczoraj i moje nasionka wylądowały na mokrym ręczniku papierowym.

[Faworyt]

Kasiu:
A ile tych nasion wysiałaś.Jak niewiele to nie masz zmartwienia. Nawet jeśli rozpikujesz ich to myślę że pomieścisz na parapetach.Nie odbieraj im życia.

[mymysteryy]

Widzę, że zawiązał się chyba "komitet ochrony życia wykiełkowanego"
Spokojnie, dostaną szansę, bo to przecież moje pierworodne papryki . To tylko kilka sztuk, więc miejsce się znajdzie.
Zobaczymy co z nich wyrośnie.

[danaa]

W końcu moje Ramiro (wydłubane na jesieni ze "sklepowych" owoców) poczuły wiosnę!! Długo kazały czekać, aż nagle prawie wszystkie wypuściły kiełki !!
Ponieważ nie byłabym w stanie posadzić wszystkich, (bo przecież inne odmiany też muszą być) z bólem serca dużo ponad połowa poszła do kosza . Bardzo trudno mi takie "żywe" wyrzucać.
A martwiłam się, że nie wzejdą .
Dlatego nigdy nie należy tracić nadziei.

[Faworyt]

Danaa:
Za to co zrobiłaś powinnaś zostać przykładnie ukarana.
Ja Ramiro posadziłbym nawet z jednym liścieniem
A tak na poważnie swoją Ramiro wysiałem trzy dni temu z zapasem wprost do skrzynek z ziemią.Zawsze coś tam wypadnie, ale właśnie po to mam ten zapas.

[Aimee]

Moja już skiełkowała .Szybko jej to poszło.Powędrowała do ziemi zatem.

[kogra]

Moja kupiona w B..... też będzie wysiana w najbliższym czasie.
Smakowała mi bardzo i przyznaję, że dawno nie jadłam o tej porze tak dobrej papryki.
Zatem do dzieła...... , jutro sieję.
Aaaaaa......na dowód fotka.

[Faworyt]

Grażyna:
Znaczy się zrobiłem dobry wybór decydując się ją wysiać po raz pierwszy w tym sezonie,skoro taka smakowita.Moja od 6 dni siedzi w ziemi.