Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Zuza szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie. Robiłybyśmy wspólne zamówienia. :D A tak lipa...

A storczyk w moich ulubionych szatkach! najbardziej podoba mi się własnie ten ciapaty. :D
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Tak Aniu, Wielkopolska niestety długa i szeroka...
A storczyk naprawdę fajny, niestety u mnie moje się nie zbuntowały i nie kwitną :(
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
anastazja B
1000p
1000p
Posty: 1414
Od: 3 mar 2013, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Witaj Aniu :wit
Piękne masz różyczki ;:108 Jak na imię tej żółtej na pierwszym zdjęciu?
pozdrawiam Beata

Mój ogród w półcieniu
Awatar użytkownika
hanna133
500p
500p
Posty: 658
Od: 23 sty 2013, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu,masz cudowne róże,bardzo mi się podobają te dwukolorowe,no ja powojnik u Ciebie wygląda znakomicie.Gratuluję takich piękności.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

No i mamy przedwiośnie sądząc po krajobrazie za oknem.Prawdziwie zimowe były u mnie tylko dwa dni i już nie ma nawet śladu po burzy śnieżnej z zeszłej niedzieli.Troszkę szkoda mi córek bo dzisiaj zaczynają się u nas ferie a tu nawet małego bałwanka nie ma jak ulepić :roll: Ostatnio ogarnęło mnie lenistwo i depresja związana z brakiem kolorków więc sprawiłam sobie takie ślicznotki.Postawię je na parapecie w przedsionku gdzie jest dość chłodno więc może dotrwają do wiosny i trafią do gruntu:
Obrazek
Wiem,że już po Tłustym Czwartku ale pozwólcie,że poczęstuję Was słodkościami:
Obrazek
A oto pierwszy chętny na faworki ;:306
Obrazek
Shiz3R Robercie przyznaję,że wzbogaciłam jesienią swoją kolekcję irysów i liliowców o nowe odmiany i mam nadzieję,że chociaż część z nich zakwitnie w tym roku.Już nie mogę się doczekać i oczywiście jeśli tylko będę miała czym to się pochwalę :tan
chalaputkowo Moniko i ja niemal czuję zapach ;:173 Już nie mogę doczekać się kolejnych kwitnień.Pozdrawiam ;:7
Sabinko cierpliwości.Mój Arthur Bell na początku mizernie się zapowiadał i dopiero od niedawna zaszczyca mnie swą urodą ;:108
Sweetdaisy Zuziu Wielkopolska faktycznie jest spora ale może do mnie masz bliżej niż do Aneczki :wink: Nostalgia i mnie zachwyca i muszę się przyznać,że kupiłam ją całkiem niechcący.Pan sprzedawca określił ją jako :"taka czerwona z białym środkiem" ;:306
Aneczko i ja lubię takie ciekawe kolory storczyków ;:173 No dobra przyznaje,uwielbiam wszystkie kolory storczyków bo jak tu ich nie kochać ;:167
anastazja B Beatko witam miłego gościa ;:168 Róża z pierwszego zdjęcia to Arthur Bell (tak wynika z burzy mózgów przeprowadzonej na forum :lol: )
hanna133 Haniu dziękuję za miłe słowa ;:196 Jeszcze długa droga przede mną w spełnianiu ogrodowych marzeń ale cieszy mnie,że podoba się to co już wyhodowałam ;:108
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Witaj, ANIU :wit
Pospacerowałam po Twoim ogrodzie i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobało. ;:138
Masz taką różnorodność roślin i w interesujący sposób prezentujesz je na fotografiach. ;:108
Będę do Ciebie zaglądać. ;:101
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

ANIU oj te chrusty, narobiłaś apetytu - jutro piekę, bo w ogrodzie jeszcze nie można z motyką działać.
podziałam w kuchni.

:wit
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Krysiu,
tylko nie z motyką na te chrusty :;230
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

ZUZA oj nie nie, do chrustów będzie wielu natomiast do motyki zostaję sama na polu bitwy - ale ja lubię te tańce z motyką ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Kociamber wie co dobre. ;:215 Uwielbiam faworki!
Bardzo ładny prymulkowy zestawik. Oby się udało dotrwać im do gruntu.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu, witaj!

Wpadłam do Twojego ogrodu z rewizytą i bardzo chętnie poczęstuje się faworkami. Bardzo je lubię!

A Twój rudy futrzak w pierwszej kolejności do talerza - zdjęcie super. ;:306

Masz śliczne irysy, piwonie, lilaki. Też bym już chciała mieć takie duże krzewy.
Nie mogę się doczekać, kiedy moje piwonie zaczną wreszcie kwitnąć.
Wiem, że one potrzebują czasu. Ale pierwsze posadziłam za głęboko i do tej pory mam kilka, które muszę wykopać i posadzić płycej.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu każdy z Nas oczekuje już wiosenki:) Prymule umilą Ci czas ;:333
Faworki uwielbiam ;:108 Kociak słodki ;:215
Awatar użytkownika
anastazja B
1000p
1000p
Posty: 1414
Od: 3 mar 2013, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu ja tez zawsze kupuję wiosenne kwiaty pod koniec zimy dla lepszego samopoczucia. Prymulki może Ci dotrwają z kwitnieniem do wiosny, a jeśli przekwitną to i tak wsadź je w ziemię - zakwitną przyszłą wiosną na nowo :D
pozdrawiam Beata

Mój ogród w półcieniu
smolka
1000p
1000p
Posty: 1902
Od: 19 paź 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Ja też najbardziej lubię faworki! Kociak też chyba był nimi zainteresowany! :D
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

:wit
Moje dziewczyny pojechały na ferie a ja miałam takie ambitne plany na dziś ale niestety po wczorajszej pięknej pogodzie ani śladu :roll: Weekend dał nadzieję na szybką wiosnę ale chyba przyjdzie jeszcze na nią poczekać.Aż nie chce mi się myśleć,że to przecież wciąż luty ;:223 Pewnie niedługo przyjdzie czas na drugą część wątku.Naszła mnie ostatnio refleksja,że dzięki mojej obecności na FO w ciągu roku zrobiłam więcej zdjęć niż przez resztę swojego życia ;:306 Cieszę się,że mam taką miłą pamiątkę i nawet zimą mogę nacieszyć oczy kolorkami :tan
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
leszczyno oj szkoda,że nie możemy jeszcze z motyką podziałać bo po takich słodkościach przydałoby się spalić troszkę kalorii :wink: Ja tą pierwszą porcją jedynie narobiłam wszystkim smaku (wyszło około 120 sztuk) więc na drugi dzień musiałam podwoić ilość składników ;:306
sweetdaisy właśnie z motyką na chrusty,żeby się od innych chętnych odganiać :;230
aneczko wiem,że faworki są niewskazane przy Twoich planach schudnięcia ale przecież niedługo wszystko wypocimy na działce :lol:
Daria Eliza cieszę się,że mnie odwiedziłaś ;:196 I ja pamiętam kiedy zachwycona spacerowałam po ogrodach na FO z myślą,że nigdy chyba nie doczekam się takich pięknych roślin.Trudno mi było wykształcić w sobie cierpliwość bo nie leży ona w mojej naturze.Trzymam kciuki za wasze postępy ;:215 Co do piwonii to trzeba je sadzić dość płytko (podobnie jak irysy) i dać trochę czasu bo pełnię kwitnienia pokazują po kilku latach ;:108
Annes 77 widzę,że nie tylko mi tęskno za wiosną ;:173 Co do kociaka to śmiejemy się,że jest jak moja młodsza córcia: słodki jak śpi ale jak wstanie i zaczyna broić to już całkiem inne wzbudza odczucia ;:224
anastazja B zgadzam się,że nie ma nic lepszego na zimowe smutki jak kolorowe kwiaty,chociaż na razie te w doniczkach ;:108 Prymulki na pewno trafią do ogrodu i zobaczymy co z nich będzie :?: Spróbować przecież nie zaszkodzi.
smolka i ja uwielbiam faworki,szczególnie te własnoręcznie zrobione :tan Kociak jest teraz na takim etapie,że zainteresowany jest wszystkim co robimy więc pomocnika mam przy każdej czynności :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”