Taki - sobie ogród cz.4

[takasobie]

Janeczko! Jak ja Ci zazdroszczę! Marze o arze dodatkowego areału! Chociaż tyle! Mam za mały warzywnik i za mało miejsca na dalie. A do ptaszków trzeba być cierpliwym! Ja się cały czas czaję! W karmnikach robię albo przez szybę, albo przez okno dachowe, żeby mnie nie widziały. A na spacerze to, żeby podejść, trzeba użyć wielu forteli. Napisze o tym kiedyś w ptasim wątku

Iwonko!
Wydaję rośliny, do których nie mam serca.
Wycinam sukcesywnie darń.
Zagęszczam nasadzenia.
Zawsze coś "wypadnie", zmarznie, zeschnie (nie płakać!) - wtedy robi się miejsce.
Zawsze znajdzie się jakiś kawałek ugoru chociażby 10x10cm, gdzie można coś posadzić.
Przegrupowuje nasadzenia i wtedy zawsze można zdobyć kawałek areału.

Wandziu! Własnie zmarnowałam tradycyjnego asparagusa w doniczce Takiego z darów. Zszedł, kiedy zaczęłam się do niego przekonywać. Po prostu zapomniałam podlać bo był w pomieszczeniu z daliami. Myślałam, że tak trzeba, a powinnam potraktować go tak, jak typowego doniczkowca

Aniu! To pasja i wariactwo! Potrafię sterczeć godzinami w bezruchu, potrafię biegać w piżamie po ogrodzie, itd... A czasami kowalik usiądzie obok mnie na drzewie, kiedy leżę w hamaku...

Tulap! To prawdopodobnie szyszki chmielowe już wyschnięte, zawierające całkiem smaczne nasionka!

Dzisiaj wspomnienia i tęsknoty:

Różano:

Graham Thomas


Dortmund


Belle Epoque

[vimen]

Ta ostatnia róża piękna... I kolor i kształt

[iwona0042]

No dobra, to zostaje mi tylko nie płakać i nasadzać inne w razie czego, bo ugoru to już brak, a trawnika już więcej M nie da ruszyć

[takasobie]

Dziś piękny słoneczny dzień. Po mrożnej nocy - ciepły dzień! Przeszłam się po ogrodzie w poszukiwaniu wiosny, no, przedwiośnia! Trochę tam znalazłam









I moja czarnogłówka mnie odwiedziła, i bogatki! Mazurki, modraszki i sierpówki też były, ale uciekły, jak mnie zobaczyły





Iwonko! Ja właśnie po porannym obchodzie stwierdziłam, ze wyrzucam iglaka i kępę czyśca, żeby posadzić 2 kolejne dalie. Może iglaka tylko zdecydowanie opitolę, ale na pewno mu się dostanie

Kasiu! Faktycznie jej kwiat urzeka, ale ta róża (jak wcześniej kiedyś pisałam) jest taka fanaberyczna i licha. Muszę się nią wiosną porządnie zająć

[karolacha]

Podziwiam jak potrafisz uchwycić te wszystkie ptaki i potrafisz rozpoznać zawsze tego chciałam--rozpoznawać ptaki , ale jakoś się nie udaje i u nas chyba takiej różnorodności nie ma . Piekne hobby Róże przepiękne

[smolka]

Cudne przedwiośnie! A skrzydlaci przyjaciele piękni Wspaniale zdobią Twój ogród!

[Tolinka]

Miłeczko ale u Ciebie już krokusiki duże u mnie już wystawiły noski ale twoje to tylko patrzeć jak zakwitną

[Wanda7]

Zielone noski rozmaitych cebulowych są coraz bardziej widoczne na rabatach. U nas niestety ostatnio występują duże różnice w temperaturach w dzień i nocą, tak że czubeczki tulipanów jakby nieco podmarzły. Troszkę mnie to niepokoi. U ciebie Miłeczko takie żywe zieloniutkie.

[Marzena77]

Piękne róże a krokusiki to u mnie już kwitną (nowy wątek),ptaszki nadal dopisują świetne ujecie strzyżyka szybki skubany jest.

[JacekP]

Strzyżyki, szczygły i inne - siedzę i podziwiam profesjonalne ujęcia ptaków. Wiem, jakie to pracochłonne, bo na urlopie próbowałem. U mnie na miejscu nie mam cierpliwości i aparat zawsze nie pod ręką, kiedy trzeba
Ale z równie dużym uznaniem czytam o Twoich zasadach:

Wydaję rośliny, do których nie mam serca.
Wycinam sukcesywnie darń.
Zagęszczam nasadzenia.
Zawsze coś "wypadnie", zmarznie, zeschnie (nie płakać!) - wtedy robi się miejsce.
Zawsze znajdzie się jakiś kawałek ugoru chociażby 10x10cm, gdzie można coś posadzić.
Przegrupowuje nasadzenia i wtedy zawsze można zdobyć kawałek areału.

Każdy powinien je sobie wydrukować i przykleić w bardzo widocznym miejscu, np. na lodówce!

[christinkrysia]

Miłko faktycznie .... masz przedwiośnie
Choć na mój gust to za wcześnie i róznie może się skończyć tak wczesne budzenie.
W planach jutro mam wypad na działkę i tez sprawdzę - obym nic nie znalazła bo u nas mrozi ... nawet za dnia dlatego dźwigamy nowy zapas dla ptaków.
Jak pszczółki - czy planujesz łuskanie czy zostawiasz do następnego sezonu ?
Byłam zaskoczona stanem trzciny ... spora ilość zbutwiała i w takich zawartość szła do kosza.

[JolantaG]

Jak ta się zowie ,bo mam chyba taką samą ,ale NN .Obłędnie pachnie .

[takasobie]

Jola! To Louise Odier! Faktycznie obłędnie pachnie! Robię z niej konfitury. Można powiedzieć, że po kilku latach zrobiła się pnąca. No i powtarza ładnie kwitnienie.

Krysiu! Pszczółki pozostawię naturze. Nie narwałam więcej trzciny, bo nie byłam w Słońsku, a u mnie nad jeziorem dostępna jest niezbyt gruba, trochę za wąska dla pszczółek. Ale i tak muszę dołożyć wiązkę! Cyba się jednak przejdę nad jezioro. Czekałam na mróz, wtedy mróz ścina brzeg i można bezpiecznie sięgnąć po trzcinę.

Jacku! Fotografowanie ptaków to jedna wielka pokora. Wiecznie uciekają, wiecznie się obracają Najpiękniejsze sceny ptasie obejrzałam bez szkła obiektywu, np jak samiec pleszki dawał swojemy synkowi kuleczkę czerwonej porzeczki metr ode mnie A moje sposoby na sadzenie, jak nie mam miejsca służą mi wiele lat

Marzena! Strzyżyk kręcił mi się w lesie dosłownie pod nogami. Jakoś się niezbyt mnie bał, ale ja też się nie ruszałam. Cyknęłam kilkanaście razy i kilka wyszło ostrych.

U mnie Wandziu też wieczne wahania temperatur. Ale wszystko się dzielnie trzyma. Już biegałam po ogrodzie w weekend i wszystko dokładnie oglądałam. Ale ziemia jeszcze nie pachnie wiosennie. Nadal jest zima i jeszcze chwilę będzie!

Marta! Dużo zielonego wylazło, ale zazwyczaj wyłazi zawsze, kiedy na przedwiośniu świeci słońce. Wolałabym, zeby zakwitły póżniej o przyzwoitej porze czyli wiosną

Smolka! Dziękuję w imieniu ptaszorów! Pytały, czy dobrze wyszły Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego uciekają, skoro ja im tylko robię zdjęcia i daję im jeść

Karolina! Masz rację, że to piękne hobby. Ale wszystkiego uczyłam się powoli i nadal się uczę. Ptaków jest całe mnóstwo, a rozpoznając na zdjęciu, to jeszcze nic. Ale jak rozpoznać po locie, po zwyczajach, po głosie? Takich rzeczy też usiłuję się nauczyć, dużo pracy przede mną.

Zostawiam daliowe tęsknotki i lecą świętować jeszcze przez chwilkę, bo od jutra post!

[iwona0042]

Ale śliczna ta druga dalia

[karolacha]

A wracając do ptaków, możesz mi polecić jakiś atlas polskich, europejskich ptaków? miałam jakiś , ale oddałam wnukowi , a głupio odbierać, a b. mnie to ostatnio interesuje --mam czas na obserwacje