aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

[danutab]

Aniu nie byłam jeszcze u Ciebie w tym temacie, chociaż powojniki to moje ulubione pnącza od jak zawsze. Nagromadziłaś ich przez ostatnie dwa lata. ładną kolekcję. Ja teraz na wiosnę chcę zmówić 4 clematisy bo na tyle mm jeszcze miejsca. Moja kolekcja to około 70 powojników, w tym mam 5 bylinowych niskich i 5 bardzo mi choruje. Trzymam je jednak bo mam cały czas nadzieje że w końcu wyzdrowieją. Czas pokaże.

[aneczka1979]

Danusiu powojniki bylinowe Tobie chorują? Czy ogólnie pięć Ci choruje? Które to? Dobrze wiedzieć...
70 powojników? WOW! To to musi być u Ciebie clematisowy raj! Zaraz, zaraz... gdzie Ty mieszkasz... Już obliczam trasę, na wiosenno-letnią kawkę w Twoim ogrodzie.

Mariolciu służę pomocą, jeśli tylko będę w stanie pomóc, bo ja, tak naprawdę nadal się uczę tych moich powojników.

-- 11 lut 2015, o 19:19 --

Rozwijający się pąk Monte Cassino:

[danutab]

Aniu chorują mi tylko te, które nie są posadzone w odpowiednim dla nich miejscu, Betty Risdon, Chalcedony, Hotaka, oraz na uwiąd Ernest Markham i Westerplatte corocznie już się nawet zastanawiam czy ich nie wyrzucić i kupić inne. Zobaczę po tym sezonie. Clematisowy raj byłby, gdyby rosły w gromadach, ale są porozsadzane po całym ogrodzie więc aż tak nie czarują.A na kawę zapraszam.

[chalaputkowo]

Aniu ( zamówiłam Błękitnego Anioła )

[Mariolcia1962]

Aniu czy kret lub nornica mógł / mogła zjeść mi powojnik .

[aneczka1979]

Witajcie.

Mariolciu niestety nie raz czytałam o takowej sytuacji, że nornica podgryzała korzenie powojników. Czy Z Twoimi tak właśnie było?

Moniś bosko!!!!!! Jeszcze nie raz będziesz mi dziękować! No uwielbiam go, ponad wszystkie inne.

Danusiu a może zamiast wyrzucać, po prostu przesadź. Szkoda wyrzucać tak rozrośniętą bryłę. Zmień im miejscówkę, może to pomoże?

[InesS]

Aniu, ja również zamówiłam Błękitnego Anioła, dzięki Twoim opowieściom na jego temat.

[Mariolcia1962]

Aniu pewnie tak , bo go nie znalazłam mimo znacznika , teraz posadzę w osłonce .

[sweetdaisy]

Anka
Sprawdzałam dziś clemki w ogrodzie i Polish Spirit śpi sobie cichutko, a Diamond Ball ma kilka dużych pąków, gotowych do startu liści.
Chyba jeszcze trochę za wcześnie A jak tam Twoje?

[chalaputkowo]

Odnalazłam dzisiaj moje pierwsze zapiski i już wiem co straciłam ; Multi Blue , Jan Paweł II , Guernsey Cream i Kryspina , ale nie poddam się dzięki Tobie

[danutab]

Aniu chodzi o to że trudno by było wykopać je bo poniszczyłabym to co wokół nich rośnie. To wolę zniszczyć chore clematisy.
Zawsze można kupić nowe.

[aneczka1979]

Witajcie

Danusiu moja szaleńczo maniakalna miłość do tych pnączy każde mi drzeć się co sił w płucach: "Nieeeeeeeee!!!" No ale to Twoje rośliny. Przez Ciebie wiele lat hodowane. To Ty znasz je najlepiej. Skoro tak mówisz... Okrój clematisa jak się da i wyślij do mnie.

Moniś to były same śliczniasie sztuki. Choć chwilowo mam focha na Jana Pawła II a z kolei on chyba i na mnie. Myślę jednak, że wiosną ładnie się przeprosimy i będzie po sprawie.

Zuzka Diamond Ball jest zjawiskowy. Latem o mało go nie nabyłam w okolicznym ogrodniczym ale stwierdziłam, że 35 zł za zabiedziałą sadzonkę to lekka przesada. Będę z radością podziwiać go u Ciebie.

Mariolciu a może zgnił..? Jest Taka możliwość? Jak w osłonce to pamiętaj by była dość duża, coś ala wiaderko, bym rzekła.

InesS to naprawdę świetny wybór. Naprawdę! Już pomijam nawet kwiaty, bo wiadomo każdy ma swoje upodobania ale ze względu na jego wzrost, obfitość kwitnienia i zdrowotność warto go mieć i w sumie od niego zaczynać powojnikową przygodę.

Tak kwitł mój Anioł w rok po posadzeniu:
Ten jasny oczywiście:



-- 14 lut 2015, o 17:27 --

Normalnie aż nie mogę się doczekać tegorocznych kwitnień!

[Szamanka]

cudny...
Aniu, co to jest to czerwone, co rośnie pod pergolą?

[aneczka1979]

To firletka kwiecista. Pieknie się wysiewa. Kwitnie w drugim roku.

[Tulap]

Aniu,kiedy powojniki można przesadzać?
Jak mają pąki czy jak je puszczą,teraz można czy po zimnych ogrodnikach?