Ogród Andzi cz.3

[Anna11]

[iwwa]

Aniu, ja na mlecze czekam Przecież to samo zdrowie. Syrop z mniszka lekarskiego, to samo zdrowie !
Ogród fajny masz zimą, wiosna i latem

[Mirabela]

Witaj Aniu! Aż miło pooglądać rabatki ukwiecone, pełnie lata w Twoim ogrodzie. Właśnie ten czas poświęciłam na oglądanie i zaglądanie do innych ogrodów. Ale cieszę się, że już bliżej niż dalej do siania i ciepełka. przyrzekłam sobie, że w tym sezonie nie będę tak dużo wysiewać. Muszę przejrzeć nasionka jak z ich kiełkowaniem. Pozdrawiam serdecznie.

[Anna11]

Asiu z mniszka nic nigdy nie robiłam, słyszałam tylko o przepisie na miód.

Mirko miło ze się odezwałaś Z kwiatów też tylko kilka odmian zostanie wysianych, warzyw tak jak zwykle tyle samo co w ubiegłych latach. Ogórki, pomidory, papryka zostaną wysiane pod wydział...z każdej torebki po troszku. W Biedronie trafiłam na świeżą dostawę nasion, dokupiłam kilka torebek...niedługo będzie zielono na parapecie

[masakra0888]

Witam bardzo ładnie się prezentuję ogród zimową porą a w oczku masz ryby ?

[jola1]

Widzę sąsiadko że u Ciebie już przygotowania do wiosny pełną parą.
Ja jeszcze żadnych nasion nie kupiłam, postanowiłam bardzo ograniczyć w tym roku kwiaty jednoroczne, tylko te najodporniejsze czyli cynie i aksamitki i to raczej na warzywniku, kupię 3-4 krzaczki heliotropu i wysieję nasturcję i maciejkę. Na rozsady nie mam miejsca i tak muszę gdzieś upchnąć pomidory.

[anabuko1]

Anulka
U mnie tez dziś było ładnie bialuśieńko.Wczoraj jeszcze wiosna a dziś zima..ale puszcza.
To zielone zdjatko zdecydowanie wolę z kwitnącym rh chyba,,śliczne jest.
I i widzę szalejesz juz zakupowo nasionkowo.Ja tylko kilka nasion kwiatowych kupiłam.Ale może to dobry pomysł kupić teraz więcej nasion i kwiatowych i warzywnych.Potem jakieś celule skoszą w ogrodniczych i roślinki w doniczkach,,i tak juz sezonowo nie wiadomo do kiedy

[PEPSI]

Aniu, jakie zakupy. Ja już nie mogę się doczekać. A pomidorki sieję, sadzę co roku. Nie pryskam niczym. Może nie do uwierzenia, ale stosuję opryski z gnojówki pokrzywowej.I oczywiście w towarzystwie pomidorów sadzę bazylię. Jak zaczynają chorować, zbieram szybko co jest i już. Pryskane mogę sobie w sklepie albo na targu kupić.

[iwwa]

Asiu z mniszka nic nigdy nie robiłam, słyszałam tylko o przepisie na miód.
]

Aniu, to o tym własnie myślałam, o takim miodzie

[Anna11]

Witaj Konrad oczko jest zamieszkałe, ryby oczywiście są...nie pytaj tylko jakie, nie mam o tym najmniejszego pojęcia. Dostałam kilkanaście rybek dokładnie litrowy słoik, większe mniejsze...trzy wystawały na zewnątrz;:306 W tamtym roku zauważyłam ławicę mniejszych, zobacz na foto. Nie mam żadnych pompek, filtrów...chyba im jest dobrze bo się rozmnażają. Tej ze zdjęcia już nie ma kotka zjadła, zostały szare i czerwone tylko dużo jaśniejsze...jak przeżyją to pokażę w sezonie.



Początek Września...przypadkiem zauważyłam jak pływały, miały jakieś 2 cm.




Jolka Twoją sytuację na parapetach znam doskonale...skrętniki są ważniejsze. Pomidory nie mam pojęcia gdzie upchniesz Niedługo kaktusy pójdą do garażu, parapety zrobią się prawie puste. Kwiaty i warzywa w niewielkiej ilości na pewno się zmieszczą. Jak zwykle na pikowanie nie będzie miejsca, zostaną rozsadzone od razu na zewnątrz.

Aniu nasiona kupuję mniej więcej o tej porze, bo w marcu-kwietniu jest w gospodarstwie mnóstwo wydatków...o tej porze można coś kupić mniej spotykanego, później nasiona też są przebrane.

Małgosiu warzywnik na jednym miejscu jest od kilkunastu lat, grzyby szaleją...staram się minimalnie pryskać. Najgorsza sytuacja jest w ogórkach i pomidorach...stosowany jest płodozmian, ale w ostatnim czasie jest coraz gorzej. Najgorsze są długotrwałe opady deszczu...ogórki nie zdążą poschodzić, gniją w ziemi. Trzeba siać drugi raz. Zazwyczaj udaje się zebrać tylko jeden wysyp.

Asiu jeśli Masz dobry przepis wrzuć na pw.

[masakra0888]

może to karasie bo one u mnie też żyją w drugim stawie bez pompy i filtra i się rozmnażają ale to w dużej ilości więc uważaj bo i pewnie u Cb też tak będzie

[Anna11]

Piszesz w drugim stawie, a w pierwszym Masz jakieś filtry Ciągle myślę o fontannie, kolor wody może się poprawi...same rośliny nie dają rady oczyszczać wody. Rybki na wiosnę zostaną odłowione, zostanie tylko niewielka ilość. Plenne jakieś są, kotka wyłapuje, ale i tak dużo ich zostało.

[PEPSI]

Jak wilgotne lato, to bez oprysku się nie obejdzie U mnie jakoś spokojnie bywało. Nie wiadomo, czy się cieszyć, ale na moich terenach są niewielkie opady.
Oczko miałam i nie mam....a patrząc na Twoje żal mi mojego. Może kiedyś. Mieszkał w nim jeden Ryb i pływały lilie.
Miód z mniszka miałam, kupiłam kiedyś na festynie, wspaniały smak. Ja wiosną, jak kwitną sosny, robię z nowych przyrostów syrop i nalewkę, smakuje bosko.

[Miriam]

Nalewka z sosny?Hmmm,nie piłam Forum uczy A skomplikowany przepis?
Aniu zdobyłam wreszcie i ja żółte nenufary,ale bardzo wolno się rozrastają I chyba nie są tak intensywnie żółte.Może aparat przekłamuje?

[Andzia84]

Aniu oczko piękne, chociaż ja czekam baaardzo na Twoje letnie fotki
Marzy mi się taki kawałeczek wody w ogrodzie, ale raczej się nie doczekam. Może kiedyś na emeryturze o ile do 100 lat nie będziemy pracować Na razie bardzo nie naciskam na oczko bo wiem, że wymaga mnóstwa pracy jeśli chce się mieć rzeczywiście oczko a nie bajoro z mętną wodą. Moi rodzice mają równie piękne jak Twoje-wybetonowane i obłożone kamieniami, z tarasami na których rosną rośliny wodne. Głębokie na 2 metry z żyjącymi tam linami i karasiami-takimi do jedzenia Ale gdy sobie pomyślę jak mój tata wczesną wiosną i jesienią brodzi tam żeby wybrać resztki roślin to aż mnie ciarki przechodzą
Niemniej woda w ogrodzie piękną jest-to niezaprzeczalne