McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Witaj :wit Makda

Oczywiście nie mam nic przeciwko, zagldaj do mojego wątku kiedy tylko będziesz chciała :D
W tym roku będzie już jakieś 9 lat od kiedy zajmuję się ogródkiem warzwywnym. Zapraszam Cię do podzielenia się z nami Twoimi planami na ten sezon :wink:
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ja na jesień posiałam czosnek niedźwiedzi, mam nadzieję że coś wiosną wykiełkuje :? , ale chyba na wszelki wypadek zaopatrzę się w nowe nasiona.

Z tydzień temu gdy plewiłam niezapominajki zauważyłam kilka małych samosiejek bratka (mają w tej chwili z 2cm), nawet stary bratek w doniczce mimo że nie ma dużo ziemi, to dzielnie walczy i pewnie pokaże kwiaty na wiosnę :roll:.

Posiałam przedwczoraj eksperymentalnie sałaty :D (wiem że wcześnie, ale nie mogłam się powstrzymać). Masłowa "królowa majowych" 15szt i Rzymska "blonde maraichere" 15szt- sama musiałam szukać jaka odmiana bo na opakowaniu 0 wzmianki i rukola +30 (małe nasiona to więcej się sypnęło). Dwie pierwsze już zaczynają pojedynczo wyskakiwać spod cienkiej warstwy ziemi, na rukolę pewnie jeszcze poczekam.

Aha i druga tura rzeżuchy wygrzewa się na słonecznym parapecie :D (siana razem z sałatami).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Makda
200p
200p
Posty: 490
Od: 30 sty 2015, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Mój warzywniak powstał w tamtym sezonie i rosły na nim podstawowe warzywka: sałaty, rzodkiewka, fasolka szparagowa, marchewka, pietruszka, cebulka, buraczki, cukinia, dynia, pomidory i papryka. Oprócz papryki i dyni wszystko mi ładnie wyrosło.
W tym roku planuję powiększyć miejsce na warzywa i mam w planach mały foliak.
Moje plany na razie ulegają cały czas zmianom, zapisuje, narysuje a potem zmieniam i od nowa... ale jak widzę to nie tylko ja tak mam :?
Ale co tam - byle do wiosny. Nasionka czekają. ;:3
Pozdrawiam serdecznie - Magda.
W cieniu wiekowej czereśni Zapraszam.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Oj tak, nasionka czekają a nas biała gorączka bierze(w każdym bądź razie mnie na pewno), bo rączki świerzbią :lol: . Do szczęścia mi brakuje tylko nasion rukwi wodnej, selerów bo zapomniałam i dzikiego ogórka którego nasiona dostanę na dniach od forumowego kolegi :wit , oraz szpinak zimowy i ewentualnie por (skoro nie trzeba siać w inspekcie), a reszta to już zakupy techniczne typu sekator, widły, drabina, funaben, taśma do szczepień i kwiatowe na rabatkę pod płotem :).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Makda
200p
200p
Posty: 490
Od: 30 sty 2015, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Mi się wydaje, że już wszystko mam ale...poczytam FO, Was Kochani... i zaraz coś dopisuję do zachciewajek.
Gorzej potem z miejscem na to wszystko - ale tym będę się martwiła potem... ;:145
Dobrze, że opakowania z nasionkami są w miarę wytrzymałe bo od tego czytania i oglądania i przekładania i ...od nowa... rozpadły by się. ;:224
Pozdrawiam serdecznie - Magda.
W cieniu wiekowej czereśni Zapraszam.
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ginka Prawidłowo z tą sałatką :D
Pamiętam, że miałem kiedyś czosnek niedźwiedzi ale niestety kopnął w kalendarz :lol:
Mówisz, że plewilaś. Nie ma u Cb śniegu? :O

Też muszę przejrzeć swoje narzędzia. Z pewnością będę musiał się w coś nowego zaopatrzyć (prawdopodobnie sekator), a pozostałe będę czyścić i ewentualnie traktować jakimś kwasem, żeby rdza zeszła.

Makda Czyli można powiedzieć, że Twój pierwszy rok w warzywniaku był całkiem udany :wink: Ja będę budować taki pół namiot dla pomidorów, których chcę 12 krzaczków w gruncie i jakieś 10 w donicach :)
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Podobno Coca-cola jest świetna na odrdzewianie metali ;)
Podpowiadam poważnie.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Już tam jeśli o narzędzia ogrodnicze chodzi zakłada się szczotkę drucianą do wiertarki i wio. Wypadałoby po takiej akcji zaminiować przynajmniej części stalowe.
Awatar użytkownika
Makda
200p
200p
Posty: 490
Od: 30 sty 2015, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Też jestem zdziwiona, że mi coś wyrosło bo ziemia tragiczna - zachwaszczona, pełna gruzu i ,,skarbów" (najgorsze szkło - tyle szkła w ziemi nigdy nie widziałam) :shock: , wszystko mozolnie wybieram, dodaje kompostu i piele. Tam chyba nikt nigdy nie kopał. ;:185
Ale z roku na rok będzie lepiej - zapału i chęci mi nie brakuje.
Fajny pomysł na namiot foliowy - pomidory będą miały w nim dobrze - zacisznie i cieplutko. ;:108
Mam pytanie: czy siejesz jedną odmianę pomidorów czy kilka a może kupujesz gotowe rozsady - jeżeli pisałeś o tym to przepraszam - nie doczytałam albo mi umknęło ;:224
Pozdrawiam serdecznie - Magda.
W cieniu wiekowej czereśni Zapraszam.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Michał, pieliłam gdy było ciepło i bez śniegu, teraz od kilku dni znowu leży spora ilość, chociaż ciepło dzisiaj było (prawie 10stopni) to stopniało trochę.

Sałata dzisiaj miała próbę ognia, a raczej lodu... wystawiłam je na parapet do słoneczka :lol: .

Niestety rzeżucha mi wybujała, była przykryta tylko jeden dzień i pojedyncze kłaki podniosły mi resztę nasion i chyba z tej tury będą nici :roll: (mam jeszcze zapasowych paczek sztuk 3 :lol: ).

Makda czasem nieruszana ziemia jest lepsza niż co chwilę ruszana, więcej korzystnych mikroorganizmów itp :D.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Makda
200p
200p
Posty: 490
Od: 30 sty 2015, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ginka- masz rację, ziemia jeszcze nie wyjałowiona to rośnie bez wspomagania.
Jak sałata przeżyła próbę lodu?
Pozdrawiam serdecznie - Magda.
W cieniu wiekowej czereśni Zapraszam.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Przeżyć przeżyły, teraz stoją w piwnicy gdzie mają stałe ok 8stopni (w nocy może mniej). Te lekko wyciągnięte stoją jak stały, kiełki które pokazały się przy parapetowej próbie są niskie i grube, może jak wrócę za te 10 dni to będą już ładne.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Słuchajcie, pamiętacie jak wspominałem o tym moim szczypiorku c nie :?: Przenieść go do piwnicy czy w domu trzymać?
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Jeśli siałeś płytko to wyciągnij odrobinę i sprawdź w jakim stanie są nasiona (jeśli je dojrzysz, w sumie aż takie małe to nie są), zobaczysz wtedy co jest z nimi nie tak, czy podgniły czy chcą rosnąć a nie mogą (czy są żywe).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
ann33
200p
200p
Posty: 260
Od: 30 mar 2010, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica państwa

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

McMArchewka, co do szczypiorku ja bym go systematycznie podcinała i zostawiła w domu. W piwnicy pewnie mało światła będzie miał. Tak ja myślę. Masz jakiś nowy pomysł na osłonę do pomidorów? U mnie plan jeszcze nie gotowy. Ciągle coś zmieniam... ;:173
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”