Wiosna już niedługo... cz. 23
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Ciutkę pracochłonne są te dalie, ale goszczą w mniejszym lub większym stopniu w moim ogrodzie co roku, bo jak już zaczną kwitnąć, to dopiero mrozy je hamują!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Dzień ładny , pogodny chociaż słońce takie zimowe , bałwaniaste

a tak dzisiaj wyglądał szaliczek

Romciu z moich postanowień nic nie wychodzi
Bardzo lubię bylice, miałam ich sporo, ale niestety nie wszystkie zimę i to lekką przetrwały, a ostatnio padł mi piołun po ścięciu gałązek do kurnika
Postaram się gdzieś zorganizować nową kępę.
Małgosiu na Twoją kwietną grządkę wzniesioną siane dalie w sam raz
Iwonko są piękne
ale i pomponiki też mi się podobają, jak uda mi się kupić na placu, to kupię i posadzę bez wykopywania.
Renatko bo dalie to kwiaty późnego lata, kwitną długo i obficie. Niestety najmniejszy pierwszy przymrozek i po daliach


a tak dzisiaj wyglądał szaliczek


Romciu z moich postanowień nic nie wychodzi


Małgosiu na Twoją kwietną grządkę wzniesioną siane dalie w sam raz

Iwonko są piękne

Renatko bo dalie to kwiaty późnego lata, kwitną długo i obficie. Niestety najmniejszy pierwszy przymrozek i po daliach

- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Marysiu dzisiaj Twój kwietny szal wygląda jak białe, puchowe boa.
Aż korci by zerknąć dalej.
Masz tam chyba sporo cienia?
U mnie śniegu nie ma i jest straaasznie buro i ponuro.
Patrząc na Twoje fotki doszłam do wniosku, że mam za mało drzew.
Chyba muszę nad tym popracować. 
Pozdrawiam sobotnio.


Masz tam chyba sporo cienia?
U mnie śniegu nie ma i jest straaasznie buro i ponuro.

Patrząc na Twoje fotki doszłam do wniosku, że mam za mało drzew.


Pozdrawiam sobotnio.


Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Marysiu szaliczek wygląda pięknie i bardzo tajemniczo. A dalie kocham. Miałam z karp i z nasion. Nie wiem, czy karpy się przechowają, ale zobaczymy na wiosnę. Nasionek też trochę zebrałam, więc znów wysieję.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Ewuniu oj mam dużo cienia i to też wynika z kształtu mojego i sąsiadów ogrodu. To był kiedyś jeden majątek, który podzielili na paseczki i każdy sadził drzewa prawie na siatce. Więc od sąsiada mam kilka świerków, 2 ogromne sosny, kasztan
w dalszej części brzozy które tak wyrosły, że mimo iż posadzone 3 metry od siatki to cień rzucają
Ale i moi nie byli gorsi posadzili vis a vis świerki, sosnę, klon i nawet nosiłam się z wycięciem bądź skróceniem moich świerków, ale zza nich wyłoniły się niewiele niższe świerki sąsiada z drugiej strony, który posadził drzewa metr od siatki mając bardzo szeroką działkę. Tak to jest na wsi
Mam nadzieję, że kiedyś zajrzysz i postaram się umilić czas jak będę umiała najlepiej
Przemyśl nasadzenia drzew, bo one rosną i potem różnie bywa
I ja Cię serdecznie pozdrawiam

Asiu u mnie karpy się przechowały, a potem glina nie puściła kiełkujących dalii. Nieraz wykopuję na jesieni żywe karpy z kiełkami
Szaliczek dziękuje 



Mam nadzieję, że kiedyś zajrzysz i postaram się umilić czas jak będę umiała najlepiej

Przemyśl nasadzenia drzew, bo one rosną i potem różnie bywa

I ja Cię serdecznie pozdrawiam


Asiu u mnie karpy się przechowały, a potem glina nie puściła kiełkujących dalii. Nieraz wykopuję na jesieni żywe karpy z kiełkami


- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Marysiu witaj
Przyszłam podziwiać wschód słońca i Twoją zimę
śliczna .
U mnie też biało , myślałam że zginie a tu w nocy dosypało
Te dalie co pokazujesz to wszystko z nasionek ??? piękne
Zdrówka życzę i
zostawiam . Pozdrowienia dla M.


U mnie też biało , myślałam że zginie a tu w nocy dosypało

Te dalie co pokazujesz to wszystko z nasionek ??? piękne

Zdrówka życzę i

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Wszyscy zachwycają się i u mnie drzewami, ale ja już inaczej bym teraz sadziła.
Na 100% modrzew nie rósł by blisko domu
, bo po dwudziestu latach... 



pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7969
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Marysiu dalie z nasionek
.
Zima u Ciebie śliczna
Zdrówka

Zima u Ciebie śliczna

Zdrówka

Pozdrawiam Alicja
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Marysiu ale część drzewek wycinałas aby zrobic doświetlenie? Wiem, że przy tej długości trzeba się sporo nachodzić ale ogród masz klimatyczny i do tego zapas na zachcianki. Te dalie to z siewu? bardzo ładne 

- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Boszhe! Nie nadążam czytać

Drugi zrobiłam z pustaków i nakryty był oknem.
Niestety nie jest to dobra opcja jak nie można doglądać roślinek.
Skrzynia sprawdziła się przez tygodnie wiosny ale jak słonko zaczęło mocno grzać to rośliny się zaparzały bo nie miał kto wietrzyć.
W pustakowym klimat był zdecydowanie lepszy ale ślimakom też się tam spodobało. Wyżarły mi nawet siewki berberysów i irg choć są dość twarde.[/quote]
Myślę jeszcze o takiej szklarence na balkon. Oczywiście nie w lutym. Rozsada np cebuli może być w chłodniejszym klimacie i może w ten sposób "zwolni się nieco miejsca na parapecie 
A szaliczek zimową porą przepiękny
Taki "lasek" to nie lada wyzwanie tak mi się zdaje

Nasiona omijam już wielkim łukiem a na kłącza na pewno zapoluję w międzyczasie. Róże- jeśli jakaś rzuci mnie na kolana to na pewno jej nie zostawię ale na siłę nie będę kupowała. Wymarzoną Louise Odier znalazłam tu na forum i tylko czekam aż się nieco ociepli. Ghislaine de Feligonde będę szukała patyczków u forumowiczów a Klasztorna....Maska pisze:Małgosiu nie wiem jak w tym roku będzie ale w ubiegłym jak wróciłam po 1 kwietnia to akurat była pierwsza dostawa roślin, bo nasiona i kłącza są wcześniej![]()

Miałam zrobione dwa rozsadniki. Jeden ze starej znalezionej na posesji skrzyni, ocieplony i przykryty szybami z regałówMaska pisze: Małgosiu jak jeździsz na swoją działkę od kwietnia to tam możesz sobie zorganizować rozsadnik, bo chyba tunelu nie masz? zorganizuj albo stare okno, albo kilka desek. Niech Ci M zbije skrzynię którą nakryjesz ramą obitą folią. Dobrze jakby Ci się udało zdobyć obornika najlepiej końskiego i dać na dno, bo on bardzo ogrzewa rozsadnik. Na rozsadniku możesz siać dużo kwiatów i kapuste, a na parapetach tylko kwiaty które muszą być posiane w lutym czy marcu.

Drugi zrobiłam z pustaków i nakryty był oknem.
Niestety nie jest to dobra opcja jak nie można doglądać roślinek.
Skrzynia sprawdziła się przez tygodnie wiosny ale jak słonko zaczęło mocno grzać to rośliny się zaparzały bo nie miał kto wietrzyć.
W pustakowym klimat był zdecydowanie lepszy ale ślimakom też się tam spodobało. Wyżarły mi nawet siewki berberysów i irg choć są dość twarde.[/quote]
I to jest chyba najlepsze dla mnie rozwiązanie. Na razie poszerzam parapet panelami podłogowymiMaska pisze: I jeszcze cośrok i dwa lata temu miałam do okna wstawiony regalik z dwoma półkami na szerokość połówki okna. Na trzech poziomach dużo pojemniczków się mieści
![]()


A szaliczek zimową porą przepiękny

Taki "lasek" to nie lada wyzwanie tak mi się zdaje
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Marysiu piękne widoczki i szaliczek śliczny
nasionka widzę zakupione
kiedy pierwsze wysiewy
ja dzisiaj posiałam trawkę

nasionka widzę zakupione


ja dzisiaj posiałam trawkę

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Tereniu u mnie też trochę dosypało i chyba jeszcze dosypie
Tak oprócz ostatniej wszystkie dalie z nasion
Za zdrówko dziękuję,
przyda się bo choroby wokół
Dziękuje
i pozdrawiamy Was również
Reniu ja odziedziczyłam ogromne modrzewie i nie zareagowałam 9 lat temu jak nastałam a teraz to największy po ścięciu przesłoniłby w poprzek pole sąsiada
Alu dziękuję
! zakochałam się w tych daliach a nasiona są od Zosi i w tym roku muszę wcześniej posiać, bo ubiegłoroczne nie wytworzyły u mnie nasion
Ewciu bardzo dużo drzewek wycięłam, bo sąsiedzi mieli hopla na punkcie sadzenia wszystkiego co byli w stanie przytargać z lasu. Tych dużych nie przycięłam, bo chyba nie zdawałam sobie sprawy z tego jak szybko wyrosną
Wycięłam 18 śliwek samosiejek wieloletnich. Mojego domu od ulicy nie było widać tyle rosło chabazi
Ja miałam po poprzednikach stare szklane drzwi z ościeżnicami i ościeżnice były skrzynią, a drzwiami przykrywałam i w pierwszych latach zdawały od początku kwietnia dobrze egzamin, odkrywałam szyby tylko w weekend, bo jak jeździłam do pracy to nie było czasu. Pewnie dlatego siewki nie zagotowały się, bo drzwi były nieszczelne i było wietrzenie. Nie miałam wtedy w ogóle ślimaków
Kupiłam regalik w drewna sosnowego w LM i przekroiłam na połowę

Tak oprócz ostatniej wszystkie dalie z nasion

Za zdrówko dziękuję,


Dziękuje


Reniu ja odziedziczyłam ogromne modrzewie i nie zareagowałam 9 lat temu jak nastałam a teraz to największy po ścięciu przesłoniłby w poprzek pole sąsiada

Alu dziękuję


Ewciu bardzo dużo drzewek wycięłam, bo sąsiedzi mieli hopla na punkcie sadzenia wszystkiego co byli w stanie przytargać z lasu. Tych dużych nie przycięłam, bo chyba nie zdawałam sobie sprawy z tego jak szybko wyrosną


Chcesz patyczki?Margo_margo pisze:.... a Klasztorna....![]()

Ja miałam po poprzednikach stare szklane drzwi z ościeżnicami i ościeżnice były skrzynią, a drzwiami przykrywałam i w pierwszych latach zdawały od początku kwietnia dobrze egzamin, odkrywałam szyby tylko w weekend, bo jak jeździłam do pracy to nie było czasu. Pewnie dlatego siewki nie zagotowały się, bo drzwi były nieszczelne i było wietrzenie. Nie miałam wtedy w ogóle ślimaków

Kupiłam regalik w drewna sosnowego w LM i przekroiłam na połowę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Witaj Marysiu,zima u Ciebie śnieżna ,tak jak u mnie ,ale mam paskudny zimny wiatr,aż przed domem przykryłam róże kapą,taka jestem troskliwa,fajne te dalie z nasion,pewnie szybko rosną ,tak nie trzeba wiele i już jest pięknie i kolorowo,pozdrawiam i buziaki gorące, 

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Marysiu! A mogłabym uśmiechnąć się i ja o patyczek Klasztornej
Plis...
My z modrzewiem radzimy sobie podcinając gałęzie od dołu, bo już kilka lat nie byłoby zupełnie przejścia. Martwi mnie jednak każdy mocniejszy południowy wiatr...

My z modrzewiem radzimy sobie podcinając gałęzie od dołu, bo już kilka lat nie byłoby zupełnie przejścia. Martwi mnie jednak każdy mocniejszy południowy wiatr...

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna już niedługo... cz. 23
Bożenko już siejesz, coraz częściej czytam w wątkach o pierwszych siewach, ja mam jeszcze w tym tygodniu smutną powinność ale pod koniec tygodnia chyba też zacznę. Tym bardziej że kuwety i wielodoniczki już odmakają
Dziękuję za pochwałę ogrodu i serdecznie zapraszam
Martusiu tylko nie dawaj różom swojej kołderki, bo potem będziesz miała wymówkę żeby całą noc siedzieć na FO i B. będzie zły
Posieję dalia wcześniej w tym roku i jak wyjdą a przyjedziesz do mnie to dostaniesz kilka roślin
Wiatru u mnie nie ma a dzień był słoneczny i dość ciepły. Śpij dobrze i niech Ci się wiosna przyśni 
Renatko pewnie że tak musimy zacząć pisać, bo już się zaczynam gubić coś Wam przyrzekam ale nie zapisuję
zapisz proszę.
Ja się boję czegoś innego, bo u mnie parę lat temu był taki lodowy deszcze i całe drzewa pokryte były glazurą. Wyglądało to bajkowo ale niektóre drzewa właśnie modrzewie, brzozy, leszczyny i sumaki przygięte były do ziemi. Oczywiście pod ciężarem tej zamarzniętej wody łamały się jak zapałki.

Dziękuję za pochwałę ogrodu i serdecznie zapraszam

Martusiu tylko nie dawaj różom swojej kołderki, bo potem będziesz miała wymówkę żeby całą noc siedzieć na FO i B. będzie zły



Renatko pewnie że tak musimy zacząć pisać, bo już się zaczynam gubić coś Wam przyrzekam ale nie zapisuję

Ja się boję czegoś innego, bo u mnie parę lat temu był taki lodowy deszcze i całe drzewa pokryte były glazurą. Wyglądało to bajkowo ale niektóre drzewa właśnie modrzewie, brzozy, leszczyny i sumaki przygięte były do ziemi. Oczywiście pod ciężarem tej zamarzniętej wody łamały się jak zapałki.
