Lobelia jest cudna. Uwielbiam takie drobne kwiatuszki. Mam już posianą i robię to pierwszy raz mając nadzieję, że się uda:) Myślę skomponować w zestawie białą gipsówkę z niebieską lobelią. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Mam pytanie do znawców' w temacie. Kiedy i jak przycinać lobelię żeby się rozkrzewiła? Nie sposób przeczytać wszystkiego od początku.
Ja wczoraj posiałam lobelię do wytłoczek po jajkach. Do każdej przegródki "sypałam" po parę ziarenek - tyle ile chwyciła pęseta. Zapakowałam w folię i postawiłam na parapecie. Teraz czekam . Mam nadzieję, że szybko wykiełkuje, ale uzbroiłam się w cierpliwość . Zasiałam pierwszy raz w życiu i myślę, że nie ostatni. Trzymajcie kciuki !!!
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
Dzięki, to dobrze, bo moja stoi na kaloryferze, więc wkrótce powinna kiełkować. Jak z podlewaniem po to mój pierwszy siew, wczoraj przed wysiewem ziemia została "podlana", podlewać dzisiaj lub jutro, a jakie nie to co ile dni?
To zależy od wilgotności powietrza , musisz sprawdzać , czy ziemia nie jest za sucha , trochę ciężko to opisać. Ziemie musi mieć swój naturalny , prawie czarny kolor , a w tym okresie , przy kiełkowaniu , lepiej ją troszkę przelać niż wysuszyć
Grzyby dla lobelii nie są tak groźne jak dla pomidorów , ale to inny temat. Aloz siała w zwykłej ziemi , z bakteriami glebowymi które znacznie ograniczają rozwój grzybów
Ja też w tym roku po raz pierwszy pokusiłam się o wysiew lobelii. Niebieska powschodziła lepiej, było więcej nasion... Mam niebieską i różowa? czerwona? Hmmm... Ciężko określić. Chciałbym jeszcze białaaaa Siana 15 stycznia. Nie wiem czy to przlądkowa czy zwisająca.....
Zibi_41 Czytałem w Twoim wątku, że w uprawie chryzantem stosujesz retardanty. Widziałem też, że wysiewasz lobelie z Vitroflory. Czy w przypadku lobelii stosujesz B-Nine 85SG, bo sądząc po wyglądzie Twoich zapakowanych w osłonki foliowe roślinek raczej nie (no chyba że to były formy zwisające). Jeżeli stosujesz ten retardant czy jest jakaś różnica pomiędzy formą proszkową a granulatem? (B-Nine 85SP a B-Nine 85SG).Jeżeli kupujesz środek to w jakim opakowaniu i z jakiego źródła? (100, 350 czy 1000g).
Moja lobelia wysiana 21 stycznia, z resztek ubiegłorocznych nasion. Niestety w zeszłym roku nie udało sie. Teraz jest dużo lepiej. Wczoraj dokupiłam i dosialam białą, oby sie udało
Zibi_41 pisze:Grzyby dla lobelii nie są tak groźne jak dla pomidorów , ale to inny temat. Aloz siała w zwykłej ziemi , z bakteriami glebowymi które znacznie ograniczają rozwój grzybów
Dobrze wiedzieć. Ja się tam grzybami nie przejmowałem, pomidory też nie, widocznie słusznie.