Styczeń w zasadzie już przechodzi do wspomnień, jeden miesiąc bliżej wiosny, czas na "prace polowe" = przesadzanie, zmianę podłoża i doniczek. Na "pierwszy ogień" poszły trzy moje Adenium. Pierwsze dwa dostały większe doniczki i świeże podłoże:
- trzecie Adenium przesadziłem do mniejszej doniczki, ponieważ rozmiar doniczki w której do tej pory rosło, był zbyt duży w stosunku do "rozmiaru bryły korzeniowej:
- po przesadzeniu rośliny opryskałem biostymulatorem Asahi SL w celu ograniczenia roślinom stresu związanego z przesadzaniem.
Wszystkie przesadzone rośliny, mają główne korzenie ułożone bardzo płytko powierzchni podłoża, dlatego wierzchnia warstwa podłoża przykryta jest "ciężkim" gryzem bazaltowym, który po przerośnięciu podłoża przez korzenie i ustabilizowaniu roślin w podłożu, będzie usunięty i dodatkowo będą odsłonięte z podłoża, najgrubsze korzenie roślin.