Czy u was też tak pięknie dziś

świeciło, nie ma nic przyjemniejszego jak taki piękny pogodny styczniowy dzionek
Ewuniu - ja tez nie zawsze mam czas na pozostawienie śladu po sobie przeglądając wątki, Red Fairy kupowałam w ciemno bo na forum nigdzie jej nie znalazłam, bardzo ładnie się pokłada i tak właśnie chciałam aby zwieszała mi się nad chodniczkiem, kolorek czysto czerwony, polecam w twoim ogrodzie świetnie by wyglądała wśród kamieni i iglaków.
Maju - bardzo wiele roślinek trafiło do mojej teściowej, czasami nawet zdarza sie tak że wykopując przez pomyłkę ona ma dany kolorek a u mnie go nie ma, to też w pewnym rodzaju przechowalnia

a rurę chcę umieścić tylko tak na wszelki wypadek dosadzając Edence - Rosarium (
marzy mi sie taki duet) boję się ze nie zawsze będą miały korzenie wystarczająco dużo wilgoci, a tak czasem wleję wodę do rury i dostarczę ją bezpośrednio korzeniom w czasie większych susz, placyk ten jest wyłożony jak widziałaś na zdjęciu kostką i boję się że kosteczka nagrzewając się będzie dodatkowo osuszać podłoże w każdym razie rura jest taka mała że korzeniom przeszkadzać nie będzie
Ewcia - mam ją dopiero od wiosny, i tak dokładnie to tego nie sprecyzuję zakupiłam w F sadzoneczki były bardzo ładne, badylki wypuściła po 50 cm ale podejrzewam że jak to jest okrywowa to potrafi pokazać znacznie więcej

, ja mam właśnie po chodniczku rabatkę z czerwonymi różami, w tym roku stawiam na róż
Reniak - w przed ogródku chyba mam ale nie jestem pewna bo to stara odmiana róży z drobnymi delikatnymi kwiatuszkami Excelsa ale jest do wywalenia w bliżej nie określonym czasie bo już nie mam siły zawsze złapie jakieś choróbsko nawet mimo profilaktycznego pryskania

o mszycach które ja wręcz uwielbiają nawet nie wspomnę

< Reniu mam nadzieje że to Lionsy zdjęcie robione z daleka potem wrzucę kwiatek w zbliżeniu ale maja taki kolorek jak piszesz,
CDN wieczorem teraz uciekam na próbę ''Kukuryn'' (
czytaj Pań z koła gospodyń wiejskich )