Ogród Marty cz. VI

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Czuję się wywołana do tablicy, bo zaczęłam temat gnojówkowy :lol: .
To odpowiem: na gnojówkę z żywokostu stosuje się tylko jego liście ;:108 . Ilość tych liści na oko - im więcej, tym mocniejszy będzie roztwór. Woda, to najlepiej deszczówka. Liście i woda do beczki, bądź dużego pojemnika lub kilku wiader (nie metalowych :!: ), wylot naczynia zabezpieczamy przed zwierzętami, ale tak, żeby była wentylacja i czekamy 2-3 tygodnie. Od czasu do czasu mieszamy jakimś patykiem. Kiedy nasz "zajzajer" jest gotowy, czyli nie pieni się, rozcieńczamy go: 1 litr gnojówki na 10 litrów wody, czyli dokładnie jedna konewka. I podlewamy wszystko co kwitnie :D .
Podobno odór gnojówek łagodzą dodane doń EM-y. Tak czytałam, ale jeszcze nie stosowałam :wink: .

Popiół drzewny mój wujek sypie przez całe lato różom pod krzaczki i są bardzo zdrowe :uszy . Żadnych plam na liściach tam nie zauważyłam. I kwitną niestrudzenie ;:108 . Sama w tym roku muszę wypróbować ten sposób u siebie.
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martuniu, zachwycające masz te makowe łączki, duża grupa to większy efekt wizualny. ;:63 ;:63
Mój M pewnej zimy, tak mi się przysłużył popiołem drzewnym, że zbyt duża warstwa zdusiła rośliny, nawet tak wytrzymałe jak języczki. ;:145 Od tamtej pory nie pozwalam mu z niczym eksperymentować. ;:124
Awatar użytkownika
Reni4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5301
Od: 21 wrz 2009, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska..

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Witaj..zaglądam na chwilkę..i widzę cudowne maki..miałam ci ja czerwone ale siostra nie wiedziała i jak mnie nie było to po przekwitnięciu wydarła je z korzeniami i wywaliła..myślała że jednoroczne ;:174
Jeszcze w styczniu w ziemi nie grzebałam..podziwiam ;:333 U mnie częściowo odmarzła ale są jeszcze miejsca zamarznięte...Popiół też stosuję na jesieni..Pozdrawiam ..
Awatar użytkownika
manenka71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2028
Od: 28 sty 2011, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Toruniem

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martusiu daj mi porade ,co teraz na wiosne dać pod kwiatki ,gnojówke czy nawoz w granulkach (mąz mi zawsze troche zostawi) czy jedno i drugie.
Pozdrawiam Marzena
Mój ogród Mój ogród cz.2
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Stasiu, właśnie o tym mówiłam..ja tez chyba przesadziłam z tym popiołem, bo były normalnie skorupy na całej powierzchni i nawet tam gdzie przekopałam :oops: :oops: W tym roku obiecuję być delikatna.
Dziewczyny czytam o tej gnojówce i tak sobie myślę, przecież ja robię taką samą z pokrzyw, ale niech stracę :roll: wygoogluję co to ten żywokost i okazuje się że to "ten chwast", którego nie mogę się pozbyć pod i obok balkonu :;230 ;:224 będzie specyfik na wiosnę :tan
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martuś - szukałam, ale może niezbyt dokładnie ze względu na późną porę i nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi. Niestety będę musiała prawdopodobnie kupić suszony, na szczęście widzę, że suszone liście też można kupić :heja
Moniko (Rozeta) - bardzo dziękuję za szczegółową instrukcję i rozwianie wątpliwości ;:180
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Witajcie piękny dzisiaj dzień ,zaraz biegnę do ogrodu ,ale tyle osób mnie odwiedziło i tyle jest pytań,że muszę teraz tu odpowiedzieć.

Tereniu,warto posiać te maki ,bo łąka kwietna z nimi w roli głównej jest super,pozdrawiam i miłego dnia życzę

Soniu,nie zwróciłam uwagi jak długo kwitnął ten mak ,ale trochę czasu to trwało,bo ma pączki boczne i wszystko po kolei zakwita ,potem są tez piękne i dekoracyjne makówki,jak one dojrzeją to je zbieram na nasionka ,a reszta na kompost i znowu jest inna rabata ,bo na niej są różne rośliny ,które potem dominują ,siewkę maku trzeba przerywać jak jest gęsta ,w miarę jak rośnie ,to widać jak jest za gęsta,popiół można sypać cały rok,nie można go nasypać na roślinę (,Dlatego teraz jest dobrze sypać bo nie ma śniegu i widać gdzie jest roślina ,jak ogród jest zasypany śniegiem to sypię na kompost albo tam gdzie wiem ,ze nie ma żadnych roślinna nowej przygotowywanej rabacie),bo ją zatłamsisz tylko obsypywać nim roślinę łopatką ,nie trzeba teraz mieszać ,można na wiosnę ,ale u mnie ziemia nic nie zamarznięta, cały czas robię w ogrodzie i nie można sypać pod iglaki i żadne rośliny kwasolubne tylko pod byliny kwitnące,pozdrawiam :wit

Ewuniu,załapiesz się na nasionka,Buckeye Belle,kupiłam u mnie w sklepie szkółkarskim ślepo ,bo nie kwitła dałam 35 zł,napiszę Ci pw ,miłego dnia ;:168

Marysiu,mam nasionka ,już zapisałam,u mnie dzisiaj też cudnie ,zaraz idę do ogrodu ,wczoraj niewiele zrobiłam ,bo miałam sprawy urzędowe i dzień śmignął na niczym ogrodowym,zakopczykowanym różom nic się nie stanie ,a w razie nawrotu zimy jesteś spokojna,pozdrawiam i miłego dnia życzę ;:196

Sabinko,pewnie za dużo nasypałaś w jednym miejscu ,trzeba łopateczką obsypać roślinki,teraz jest fajnie bo nie ma śniegu i widać gdzie są rośliny i można też od razu zmieszać z ziemią ,popiół drzewny ma dużo potasu ,fosforu , wapnia i różnych mikroelementów,nie trzeba wtedy wapnować ,bo wapno w nim rewelacyjnie zastąpi wapno nawozowe,popiół więc odkwasza ziemię ,a potas i fosfor powoduję ,że rośliny mają duże i dużo kwiatów i wpływają też na intensywną ich barwę,moje maki rewelacyjnie powtarzają cechy ,jeszcze się nie zdarzyło,żeby były puste,moje byliny wszystkie są z rozsady ,sieję tyko jednoroczne jak maki ,kleome i inne ,jak nie zdążę wysiać to kupuję rozsadę na targu,ale tam nie wszystko można kupić,np maków,pozdrawiam i miłego dnia życzę :wit ;:196

Moniczko,dzięki za przepis ,czyli taki sam jak pokrzywowy czy skrzypowy tylko zastanawiam sie z tymi trujacymi właściwościami żywokostu,chociaż w liściach jest podobno mniej substancji szkodliwych na wątrobę (najwięcej kumuluje się w korzeniu),na pewno można stosować do bylin i roślin kwitnący bo ich się nie je ,ale do warzyw to nigdy bym się nie odważyła ,bo są tam substancje niszczące wątrobę ,a rośliny nie mają układu wydalniczego i wszystkie szkodliwe substancje kumulują ,czyli odkładają w specjalnie do tego przystosowanych komórkach i wszystkie składniki razem z tymi szkodliwymi po prostu się zje,miłego dnia ;:168

Stasiu,można tak zadusić rośliny jak jest śnieg ,bo nie widać gdzie jest roślina ,a żadnych roślin nie można tak zasypać ,tak jak jest teraz bez śniegu to łatwo można obsypać dokładnie tam gdzie się chce,ale w lecie to można cały czas podsypywać ,ale panowie często nie myślą co robią ,albo po prostu nie wiedzą,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie ;:196
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Reniu,te maki są jednoroczne ,ale rośliny można wyrwać i wyrzucić jak dojrzeją nasionka,popiół drzewny można stosować cały rok,tylko w zimie jak nie ma sniegu ,żeby widzieć gdzie się sypie,pogoda jest tak piękna, że można spokojnie siedzieć w ogrodzie ,ja właśnie przygotowywuję nową część rabaty,będzie na wiosnę jak znalazł ,dziękuję ,że wpadłaś mimo braku czasu,miłego dnia życzę ;:168

Marzenko,zawsze co za dużo to nie zdrowo,więc wszystkiego naraz nigdy nie dajesz o jaki nawóz w granulkach Ci chodzi ,czy taki ze sklepu,czy jakieś granulki z obornika,więc po kolei,na wiosnę zawsze lepiej dać nawóz w którym będzie troszkę azotu,żeby ta wegetacja fajnie ruszyła,więc myślę ,że gnojówka ,teraz jest zima i nie ma śniegu ,więc można nawet dać troszkę dojrzałego obornika koło roślin ,obłożyć nim rośliny ,a nie na rośliny,i nie grube warstwy ,do wiosny duża część azotu wywietrzeje i wtedy skopiesz z ziemią tak można zrobić tylko w zimie ,jeżeli nie obłożysz teraz to na wiosnę przefermentowaną gnojówkę a potem można na zmianę z gnojówką podsypywać te kwitnące rośliny nawozem z dużą ilością potasu i fosforu,albo samym potasem i fosforem to znaczy kupić superfosfat i sól potasową ,i tylko tym ,bo zawsze trochę azotu zostanie z obornika ,ale może u Ciebie wystarczył by obornik i dużo gnojówki przefermentowanej,bo masz go pod dostatkiem,a nawóz potasowo -fosforowy tylko bardzo rzadko ,może być też ta Plantofoska o której wcześniej pisałam,ale jeszcze jedna uwaga wszystkie nawozy sklepowe w granulkach sypać odrobinę i z dużymi przerwami,bo po przedawkowaniu, zasolisz środowisko i rośliny nie będą w stanie pobrać wody ,nie można doprowadzić do przesolenia gleby ,ale myślę ,że mając gospodarstwo wiesz o tym,jak co niejasne to pytaj,pozdrawiam ;:168

Sabinko,uważaj na żywokost bo zawiera substancje trujące na wątrobę i ja nie polecała bym go na pewno na warzywnik ,natomiast pokrzywa to najzdrowsza na świecie roślina dla człowieka ;:168

Milenko, jeżeli sie zdecydujesz na żywokost to tylko liście ,bo jest w nich mniej szkodliwych substancji niż w korzeniu,,ale ja byłabym ostrożna z tym żywokostem ,można inaczej zabezpieczyć ten potas z fosforem ,właśnie popiołem drzewnym i skórkami z banana i kompostem jak tamtych składników uważasz ,że masz mało to daj odrobinkę nawozu ,przed kwitnieniem roślin,ja byłabym ostrożna z tym żywokostem,chociaż do roślin ozdobnych może nikomu nie zaszkodzi ,ale każdy zrobi co będzie uważał,bo nic nie da się narzucić ,buziaczki dla Ciebie ;:196
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Parę zdjęć ze słonecznego ogrodu

Obrazek

liliowiec niski obwódkowy
Obrazek

Obrazek

lilia Złotogłów
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

-- 16 sty 2015, o 13:36 --

Zmykam do ogrodu ,wieczorem do Was przyjdę ;:196 słoneczka życzę
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Kochana a co w ogrodzie robisz?
Napisz kochana czy to lwia paszcza tak pięknie wygląda?
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7195
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Nie miałam jeszcze u siebie lwich paszczy. Podziwiam i zapytam jak z nimi postępujesz?
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martuniu naprawdę ta fata z lwiema paszczami jest piękna ;:138
Bardzo je lubię , chociaż w tym a raczej tamtym sezonie córka mi dużo wyrwała bo myślała ,że to chwasty :twisted:
Pieknie ;:138
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martusiu jakie śliczne zdjęcia ogrodu :D krzewy róż, kępy bylin, lilie i liliowce, muszę koniecznie zaprosić lwią paszczę do ogrodu. Nie wiem jakie mam nasiona ale Twoja bordowa jest niezwykle urodziwa. Życzę dobrego wypoczynku w weekend, mam nadzieję że pogoda dopisze :lol: Całuję i serdeczności zostawiam ;:196
Awatar użytkownika
manenka71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2028
Od: 28 sty 2011, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Toruniem

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Dziękuję Martusiu ,już pod piwonie położony jest gnój a jutro pójde pookładam pod inne po troszku,u nas cieplutko aż się boje powrotu zimy aby szkód na polach nie narobiło bo my z tego żyjemy :?
Pozdrawiam Marzena
Mój ogród Mój ogród cz.2
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Kasiu,ryję warzywnik,bo nie zdążyłam w jesieni,poszerzam roczną rabatę ,żeby więcej zmieściło się kwiatuszków,więc muszę wywieść darń i nawieść nowej ziemi,dzisiaj już wywiozłam parę taczek,zasadziłam rhododendrona mojej produkcji ,bo biedaczysko od wiosny siedzi w doniczce,to przy okazji sprzątam na rabacie ,jutro mam posadzić jeszcze jednego ,też całe lato stał w doniczce,bo nie wiedziałam gdzie posadzić i dalej nie wiem ;:306 .to lwie paszcze ,bardzo je lubię,sa już 3 lata ,pieknie zimują i bardzo szybko na wiosnę rosną i kwitną łanami w czerwcu,ciągle ich przybywa,bo się sieją i co roku jest ich więcej,siewki są malutkie i kwitną później jak roślina mateczna i w taki sposób kwitną cały rok,pozdrawiam :wit ;:168

Małgosiu,kupiłam 3 lata temu rozsadę na targu 10 Lwich paszcz i rosną do dzisiaj ,one bez problemu zimują jak wszystkie byliny ,teraz nie ma śniegu to widać jakie zielone kępy czekają do wyjścia,z rozsady kwitną późno a te z poprzedniego roku mateczne bardzo szybko,wszyscy uważają Lwię paszczę za jednoroczne i każdy wyrywa po przekwitnięciu,a ja tylko przycinam przekwitnięte pędy a rozety zostają i w jesieni powtarzają kwitnienie ,a potem ta kępa czeka następnej wiosny,niczym nie trzeba okrywać ;:108

Jadziu,tak jest z pomocnikami ogrodowymi,moi znajomi nieraz mówią ,że by mi pomogli ,ale nikt nie jest w stanie ominąć wszystkich moich bylin i potem tylko muszę wsadzać z powrotem bo wyrwane ,ja tez bardzo lubię Lwie paszcze, ;:204

Marysiu, ja je kupiłam na targu za parę groszy 10 szt i tak pięknie się rozrosły,też nie wiedziałam jakie będą ,szkoda że nie zebrałam nasion ,pogoda ma być dalej piękna ,więc zawsze coś podrobię w ogrodzie,chociaż jestem jakaś zmęczona zwłaszcza wieczór,rano odżywam,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”