Marzenka 79:
Buraka najwcześniej wysiewam samym początkiem kwietnia.
Przemog:
Opolski ma tendencję gonienia w górę,dlatego polecane jest sadzenie na redlinach lub obsypywanie.
A na marginesie to nornice i mnie dały się we znaki.
Czy możecie mi polecić buraka który nada zupie piękny buraczany kolor i smak oczywiście Nie podpasował mi egipski a w zeszłym roku miałam okrągłego o bardzo ciemnym miąższu ale nie zostawiłam niestety opakowania.
Mąż przytargał jesienią buraki są one bardzo duże ale w ogóle nie nadają koloru i smaku potrawie (cały gar buraczków a do barszczyku czerwonego jeszcze daleko) i nie chciałabym posadzić takiej odmiany w ogródku bo wiadomo na opakowaniu to wszystko pięknie napisane a w rzeczywistości wychodzi inaczej
ekopom czy siałeś kiedyś nasze popularne buraki np. czerwona kula, egipski, opolski, rywal itp. Jeśli tak to czy zauważyłeś jakieś różnice między nimi a nasionami zagranicznymi? Ciekawią mnie te twoje odmiany ponieważ nigdy się z nimi nie spotkałem .
Buraki czerwone na zbiór do spożycia zimowego powinny być siane pod koniec maja i na początku czerwca, wysiane wcześniej i zbierane pod koniec września przerastają i robią się niesmaczne. Odmiana Egipski to najstarsza z obecnie uprawianych odmian buraka, jest to odmiana wczesna, jej korzenie szybko przerastają i tracą wartość. Nowsze odmiany gromadzą w korzeniach więcej cukru. Oprócz odmian cylindrycznych, poleciłbym odm. Polglob i Napoleon, bardzo słodkie i o intensywnej barwie korzeni.
Paweł , zawsze daję szansę polskim odmianom i sieję obok siebie dane odmiany warzyw. Ale w większości nasze przegrywają. Na targach , było to dosyć dawno, zapytałem się przedstawiciela nasiennictwa: dlaczego czerwona kula ma tak dużo różnych nasion, które dyskwalifikują tą odmianę żeby użyć ją do siewu (różne rosną korzenie, począwszy od nie wytwarzania po białe, bądź łykowate). Przyznał rację i wszystko zwalił plantatorów.
W tym roku wczesną wiosną posiałem wodana, mimo ze to odmiana bardzo wczesna rosła aż do mrozów i nie zmieniła walorów spożywczych. Nawet trochę ją pikowałem i porosły ogromne, a mimo to soczyste i bez rdzeni.
I ja się dołączam do grona wielbicieli Opolskiego. Jest ciemniejszy niż inne, mi bardziej smakuje no i łatwiej się go uprawia, a na dodatek łatwiej go ugotować/upiec/przerobić.
Jestem z Bydgoszczy, to mam w pobliżu hurtownię ogrodniczą, a jeśli mają za wysoką cenę to kupuję w sklepie internetowym u Wioletty, ale jest szereg innych sklepów. Nawet raz miałem przypadek,że znalazłem w internecie tanią czarną agrowłókninę i już chciałem zamówić, ale zerknąłem na siedzibę i okazało się, że mieści się w moim mieście, wolałem odebrać osobiście w Garden Florze. Naprawdę warto na początek kupić wodana za tą stówę, podzielić się z innymi i jeszcze mieć ma trzy lata. Zalety go to, że nie ma skłonności do jarowizacji, a przy prawidłowym nawożeniu dobrze się przechowuje, chociaż wygodniej jest zakonserwować. I jeszcze jedno, gdy posiejemy nieco za gęsto(dotyczy wszystkich wymienionych) wszystkie rozpychają się tworząc okrągły korzeń.
U mnie od zawsze była czerwona kula właśnie. Moja babcia ją siała i Ja również. Babcia miała tylko i wyłącznie te odmianę, ja natomiast sieje zawsze jedną dodatkową.
Błażej ja mam takie samo mocne przywiązanie do starych odmian.Wiem,że holenderskie mogą być lepsze ale ja jest uparciuch i sieję przeważnie odmiany starsze polskie...W tym roku Czerwona kula i dodatkowo Egipski.
Od lat sieję Czerwoną Kulę i Opolski na bardzo słabej ziemi, bo ogród powstał po żwirowni i mam całkiem ładne i bardzo smaczne buraczki. Nie szukam lepszych.
Czytam, że na słabej ziemi też rosną buraczki??
Siałam przez ostatnie 2 lata, ale plon był mizerny. Największe i to tylko pojedyncze sztuki wielkości kurzego jaja. Liście wysuszone i rzadkie.
Czy mam jakoś "wzmocnić" moje piaski? Na grządkę dorzucić na przykład ziemię ze sklepu ogrodniczego ? Mogę to zrobić jeszcze teraz??