Ogród zielonej

[cyma2704]

Aniu bardzo się boję wymagających roślin, żal mi jak się męczą. Jak nie posadzę, to się nie dowiem, czy się zadomowią przy tarasie.

Jolu pomieszana moja słaba ziemia z gliną. Wcale o nie nie dbałam. Mam tyle miejsc do ogarnięcia, że to za garażem, przy kompostowniku, zawsze traktowane jest po macoszemu. Moja Bonica znalazła się w ogrodzie, tak jak rododendrony z odzysku. Stały dwie marniutkie w szkółce, zapłaciłam chyba 5 zł. Podziękowała mi pięknie kwitnąc, chociaż chorowała na plamistość. Mam nadzieję, że w przyszłym roku jak już odżyje, to pokaże na co ją stać.
Mam jeszcze dwa Chopiny, też kupione, za jakieś grosze. Miały mączniaka, ale i tak kwitły do mrozów.

[Andzia84]

Soniu przyszłam się przywitać i powiedzieć Ci, że masz przepiękny ogród. Jak to wszystko jeszcze trochę podrośnie to będzie bajkowo. Pięknie zaaranżowałaś rabatki. Wszystko tak Ci się ładnie komponuje poprzez powtarzalność roślin trzmielin, floksów. Nie to co u mnie-miszmasz i galimatias Już nie mogę doczekać się zdjęć z następnego sezonu

[cyma2704]

Aniu witam i zapraszam. Jesteśmy na podobnym etapie, nowy dom i początki ogrodu. Tylko Twój jakoś uporządkowany i jaki areał, a mój to chaos, ale co nam ogrodoholicom przeszkodzi w nieustannym ulepszaniu ogrodu.

[koziorozec]

Witaj Soniu,podziwiam Twój ogród z taką pasja tworzony,za moment będzie rozrośnięty ,że sama się zdziwisz ,że tak poszło,mój ogród tez zaczęłam budować po strasznych przeżyciach 10 lat temu ,dzisiaj uważam ,że była to taka samoobrona organizmu ,żeby nie zwariować i żeby wielki ból psychiczny zamienić na fizyczny ,bo tak ryłam te moje 30 arów,,że nie mogłam dowlec się do domu i ryję do dzisiaj ,bo ciągle coś powiększam ,często jak człowiek znajdzie się na zakręcie życiowym to coś nowego się za chwilę dzieje,tulipany u Ciebie na pewno podbiją nasze serducha ,bo taka ilość zasadzona to jest potęga w ogrodzie,tym bardziej ,że już jest ich dużo,pozdrawiam

[Krychna]

Soniu

I ja jestem na podobnym etapie z tworzeniem ogrodu, część była posadzona w 2010, póżniej wykończeniówka domu i teraz znowu wracam do ogrodu
Soniu,śliczny Chopin, Był taki obsypany kwieciem odwdzięczył się za opiekę, ja też chcę go mieć

[Pashmina2006]

Witaj Pięknie u Ciebie, wszystko takie gustowne. Rabaty śliczne . Widzę , że bardzo lubisz hosty. Pięknie Ci się rozrastają. Bardzo mi się u Ciebie podoba, dobrze że Ania namówiła Cię na wątek.

[cyma2704]

Martuś witam, Rozumiesz, że krańcowe sytuacje w życiu całkowicie zmieniają spojrzenie na świat. Gdyby mi ktoś powiedział, że z absorbującej pracy zawodowej, przejdę do budowy domu i uprawiania ogrodu, uznałabym go za wariata. Dziś mimo problemów ze zdrowiem, nie wróciłabym do poprzedniego stylu życia. Mało mam wokół siebie ludzi, którzy zrozumieli moją decyzję. Za to mam Was. Forumowicze zakręceni ogrodowo, napędzają mnie do działania. Dopiero jak zaczęłam ten wątek, przeglądałam zdjęcia i na nich widać zmiany w wielkości roślin. Tulipany zawsze wiosną najbardziej cieszą. Jak ich nornice nie pożarły, zakwitną. Dziękuję, że zaglądasz.

Krysiu ogród zaczynamy tworzyć, nawet nie dojdziemy do połowy, zaczynamy zmieniać i tak do końca naszej aktywności. Chyba żaden pasjonat nie jest w stanie , jeśli siły pozwalają, rzucić tej pracy.

Madziu witam i zapraszam do podglądania mojego bałaganiarstwa ogrodowego. Hosty, to jedne z pierwszych bylin, które dostałam i posadziłam w miejscu, gdzie robotnicy za bardzo nie chodzili. Część rośnie tam przez trzy lata i są naprawdę duże, część przeniosłam lub rozdałam. Pojawiły się też nowe, ale maluchy, więc trzeba poczekać na ładny wygląd. Hosty na moim słońcu rosną wbrew opinii, że to byliny cienia. Gdyby nie wirtualna znajomość z Anią, trudno byłoby mi się zdecydować, bo zdjęcia robiłam dla siebie, nie myślałam, że będę je komuś pokazywać.

[Pashmina2006]

Bałaganiarstwa? Nie żartuj, masz cudnie. Są ogrody które mi się podobają mniej i bardziej. Choć wszystkie są ładne, bo przecież wkładamy w to swoje . Twój ogród mi się zdecydowanie bardziej podoba. Ja host mam tylko 5 (albo6) sztuk. Słabo rosną. Ale nie aż tak słabo, żeby je wyrzucać. Pewnie gdyby lepiej rosły, miałabym ich więcej.

[cyma2704]

Madziu dziękuję za taką ocenę, bez wkładania serca w to co się robi, w żadnej dziedzinie nie osiągnie się celu. Pewnie większość tak ma, że tworzy określoną kompozycję, potem zobaczy inną i już trzeba robić rewolucję.

Też tak mam. Pokażę kolejne trzy rabaty, za tą z cisami przy furtce. Pierwsza z liatrami, szałwią, jeżówkami i jukami, druga zbyt czerwona, trzecia niedokończona. Chciałam je połączyć jednym elementem. Postawiłam na trawy. Na razie mało reprezentacyjne, bo poza Red Baronem, pozostałe wyhodowałam z nasion. Jak przeżyją zimę, w tym roku powinny już dać spodziewany efekt. Proszę o krytyczne spojrzenie, każda uwaga będzie mile widziana.

[kamil888]

Piękne te rabaty Soniu
A powiedz mi, ile lat maja te tuje? Przymierzam się do posadzenia szpaleru, w celu odgrodzenia Będę kupował sadzonki na ok 20 cm i chce właśnie wiedzieć ile lat czekać na efekt?

[Iryseq]

Soni gdzie Ty kupujesz roślinki. Masz tak je uporządkowane i zdrowe ptfuptfu jakby z wystawy, nie wiem na co patrzeć.Powinnaś mieć tytuł ogród na tęczowej . Te trawy czerwone piekne.

[hanna133]

Soniu tak pięknie u Ciebie.

[aneczka1979]

Soniu Ty zdecydowanie masz CO pokazywać!
Moim skromnym zdaniem czerwona rabata zdecydowanie nie jest zbyt czerwona. Piękna!
To zdjęcie z jeżówkami i perowskią w tle po prostu miodzio.
A tam z miskantem, rozchodnikiem co siedzi? Pytam o trawkę i o to szare. czy to czyściec wełnisty?

[Iryseq]

To chyba przetacznik siwy, ale niech sie wypowie gosposia

[Krychna]

Soniu, tak wszystko ślicznie zrobione, nic tylko podziwiać i odgapiać
Jaka piękna perowskia, ja mam dopiero małą sadzonkę, masz dorodne roślinki