Ogród za borem cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Kilka wspominkowych fotek - trochę kolorów w tę mroźną noc

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
beacia0088
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2599
Od: 25 lis 2013, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko zaglądam i do ciebie w Nowym Roku.Wszystkiego dobrego na ten 2015 ;:196
Potrzeba nam takich widoków na lepsze samopoczucie bo ta pogoda wariuje i nie wiadomo co jeszcze nam przyniesie.Co prawda zapowiadają plusowe temperatury więc zobaczymy,miłego dnia:)
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Witaj Doroto! Piękne jesienne przebarwienia krzewów zawsze wywołują we mnie refleksję - jak można mieć ogród tylko z iglaków??
Całkowicie zgadzam się z Tobą,że zawilców nigdy za dużo, cieszę się,że radzą sobie na mojej suchej glebie. Fajne masz brunnery. Ja w tym roku zachwyciłam się tymi zwykłymi, z zielonymi liścmi. Mają świetną fakturę i wspaniale wyglądają w grupie.
Pokazałaś kilka piękności i mam pytania:
- obiela (The Bride ?) kwitnie zjawiskowo - ale jak wygląda potem? Czy ma ładne ulistnienie i pokrój czy jest nijakim krzaczorem?
- Krasawica Moskwy - moje marzenie - jest tak cudna jak wieść głosi?
- dereń kanadyjski - moje kolejne marzenie - jakie warunki ma u Ciebie,że się tak rozrasta?
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko piękne zdjęcia wspominkowe ;:215
Widzę paulownie - jak Ci rosła ??? okryłaś ją na zimę czymś ??? moja miała pąki ale nie wiem czy teraz nie zmarzły - odczuwalna była nawet - 17 stopni ;:223
Serdecznie pozdrawiam i czekam jeszcze na zdjęcia ;:180
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko , mądrą masz córkę , dobrze Ci doradziła ;:168 Sprzedac łatwo a później byś tego żałowała :roll:
Fajnie miec miejsce gdzie można uciec od zgiełku , wypocząc , wyciszyc się , taki zakątek warty każdych pieniędzy .
Cieszę się ,że nadal będę mogła oglądac zdjęcia z Twojego czarodziejskiego ogrodu ;:65

Pozdrawiam cieplutko
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Beatko pogoda faktycznie nieznośna. Strasznie bolą mnie stawy. Jedyna pociecha, że już dnia przybywa. Ja zaczynam już przeglądać sklepy internetowe. Znowu nakupię roślin i nie będę miała gdzie ich posadzić ;:173

Izo dziękuję za ciepłe słowa. W pełni podzielam Twoje słowa - drzewa i krzewy liściaste zmieniają się wraz z porami roku. Staram się trzymać zasady - iglaki nie więcej niż 30%. Moje ulubione to odmiany sosen i jodeł.
Brunnery i hosty będę przenosić na inną rabatę, bo tam, gdzie rosną jest jednak za dużo słońca i latem liście są przypalone.
Obiela po kwitnieniu nie zachwyca, może gdy podrośnie będzie miała jakiś ciekawszy pokrój? Lepiej jednak zapewnić jej ciekawe towarzystwo
Krasawica faktycznie piękna, ale nie pachnie tak intensywnie jak zwykły lilak. Dobrze mieć choć jeden krzew, żeby wonie roznosiły się po ogrodzie. Dla mnie maj bez zapachu bzu i konwalii nie jest majem :D
Dereń kanadyjski rośnie u mnie po północnej stronie domu, raczej w cieniu. Był tam dól, który najpierw wypełniłam odpadami z nowo tworzonych rabat - darń i chwasty a na to kilka worków ziemi do iglaków, bo chciałam posadzić hortensje. W tej chwili rozrasta się jak chwast, co mnie zresztą niezmiernie cieszy

Tereniu paulownia rośnie u mnie na razie w postaci pionowej tyczki :) Osłoniłam ją pianką hydrauliczną. Czekam na kwitnięcie paulowni u Ciebie. W ubiegłym roku widziałam w kwietniu kwitnące paulownie w Rzymie - widok cudny

Elu w starym ogrodzie chcę sadzić głównie drzewa i krzewy ozdobne. Mam tam też niewielki sad i warzywnik. W tym roku chcę założyć jagodnik - posadzić agrest, maliny i porzeczki. Myślę też o jagodzie kamczackiej i borówce amerykańskiej
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Kolejna dawka kolorów. Szczególnie moje ulubione pastele, no może z wyjątkiem nachyłka :wink:
W tym roku miałam przygodę z daliami. Po wykopaniu bulw zrobiło się bardzo zimno, szybciutko schowałam je do piwnicy i szczerze mówiąc zapomniałam. Dopiero przy porządkach, gdzieś na początku listopada zajrzałam i załamałam się, były całe pokryte pleśnią :twisted: Na szczęście dzień był pogodny i ciepły i coś tam udało mi się uratować, ale niestety sporo musiałam wyrzucić. Dodatkowo pomieszały mi się oznaczenia i znowu przy sadzeniu będzie loteria.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Wyczytałąm Dorotko, że będziesz przenosić w inne miejsce brunnery. Ja także chcę to zobić, aby przy okazji uzyskać więcej sztuk z jednej sadzonki. Czy przy przesadzaniu rozrywa się lub przecina te sadzonki tak samo jak hosty? Nie chciałabym stracić tych pięknych roślin przez nieudolne ich potraktowanie.
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Wandziu jeszcze ich nie rozmnażałam na szerszą skalę. Wiosną ubiegłego roku uciachałam kawałek z każdej i dałam koleżance. Rosną u niej ładnie, ale ona ma "zielone palce" Miałam też 2 siewki, jednak nie powtórzyły cech mamusi :D
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

No nic, trzeba będzie w takim razie spróbować i zobaczymy. Marzy mi się zrobić z nich większe poletko. Mam już nawet zarezerwowane dla nich miejsce. Skoro ciachnęłaś i przyjęły się u koleżanki, to znaczy, że to dość mocne byliny.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Przepiękne , letnie wspomnienia ;:138 a jaka Paulownia :) jest młoda, ciekawe czy nie zmarznie. Podobną dałam córce, też się boję czy nie zmarznie :( :lol: :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Wandziu próbuj, myślę, że rośliny się przyjmą

Karolinko moja Paulownia ma już 4 lata i do tej pory co wiosnę odrasta praktycznie od zera. W tym roku wyrosła na ponad 2 metry. Ociepliłam ją piankowymi osłonkami, zobaczymy co będzie.
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Zrobiłam rekonesans po ogrodzie i widzę, że roślinki zachowują się jakby to był co najmniej koniec lutego. Pięciorniki wypuszczają listki, na pigwowcu widać pąki kwiatowe, z ziemi wychodzą kiełki piwonii. Oby tylko nie nadeszły duże mrozy :?

Kilka moich róż :D

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko ale masz śliczności ;:215
Pozdrawiam :wit :wit
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród za borem cz. 2

Post »

Witaj Doroto ! Kiedy patrzę na takie róże, to i mnie się zachciewa... Pisałaś,że dereń kanadyjski rośnie północnej stronie domu czyli w zasadzie nie ma słońca. A jak z jego kwitnieniem? Czy obfite jak wzrost?
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”