Beatko Wpadnę do Ciebie niebawem .
Aniu Ojj tak .

Czemu nie pozwalają ?

Ludziom się nie chce stroić i nie maja co , tak jest bynajmniej u mnie .Poza tym takie lampki też kosztują, a większość lubi przeznaczać kasę na alkohol codziennie ...
Bogusiu Hahaha .

Ja wpadam do Ciebie ciągle i jestem na bieżąco , pamiętaj o tym .

Pralka u mnie też wysiadła ostatnio , potem światło padło w domu - kabel w ścianie się przepalił . Jak pada to wszystko na raz .

Z dotykowych źle się pisze , i też nie lubię .

Dziękuję Ci bardzo .

Tak, bez śniegu to te światełka sobie świeciły aby świecić ... potem jak spadł to wyglądało to bajecznie .
Dziękuję za życzenia .

Ja również Ci życzę tego samego + zdrowia dużooo i żebyś dawała nam wszystkim tyle samo, a nawet więcej pozytywnej energii, bo każdy Twój wpis daje mi ogromnego kopa do działania i zmienia całkiem podejście do życia .
A ja dzisiaj zrobiłem obchód wszystkiego .Poza tym zdjąłem wszystkie lampki , zeszło się 2 h. Oczywiście sporo mam do lutowania, bo wczoraj przyszedł tak silny wiatr , że nie wiem .
Dwa owocowe drzewka mam załatwione całkowicie przez zające ... Dodam , że nie bieliłem ich - kiedyś bieliłem porządnie i tak samo zające sobie z tym poradziły .Sad będzie dopiero ogrodzony w tym roku .
