Różanka w Sudetach, cz. 3

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Heniu weszłam do Ciebie i spaceruję zawsze po Twoim ogrodzie z wielką przyjemnością. Twoje róże zapierają dech w piersiach, ale chciałam Cię również poprosić o podzielenie się swoim doświadczeniem z forumowiczami, których dopiero niedawno dopadła choroba różana do tych i ja należę, byś od czasu do czasu zajrzała do wątku Portrety naszych róż i zechciała polecić róże, które u Ciebie nie sprawiają większych problemów i mogła byś polecić innym.
Wiem, że wszyscy piszemy o różach w swoich wątkach, ale sama ze swojego doświadczenia wiem, że trudno dotrzeć do wszystkich, dlatego też za namową kilku osób powstał wątek w sekcji Róże, który Gosia zaznaczyła na kolor zielony, by był dobrze widoczny dla każdego, który poszukuje sprawdzonych odmian róż do swojego ogrodu.
Myślę, że podsumowując teraz zarówno ten jak i porzednie sezony mamy troszkę więcej czasu by podzielić się taką wiedzą z forumowiczami, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z różami :)
Serdecznie zapraszam do wspólnego tworzenia tego wątku.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

dotii, miło mi Cię gościć i dzięki za ciepłe słowa, zapraszam częściej.
Mamy chyba podobny ostry klimat to będzie można porównywać zachowanie roślin.

daysy , dzięki za zaproszenie, pewnie coś napiszę w tym nowym wątku ale zawsze to jest ryzyko bo róże zachowują się różnie w różnych ogrodach.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Heniu - Alexander Mac Kenzie - zachwyca bujne kwitnienie, nie jest goły od dołu nawet prowadząc go w formie pnącej i mrozoodporność przepięknie go wyeksponowałaś - muszę zerknąć do naszej Ewuni i pewnie zaprosić do siebie.
W tym roku zastanawiam się na kulkowaniem praktykowałaś?
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Witaj Aniu :wit
Alexander w tym roku był przepiękny, zdrowy, bujnie kwitnący i szczerze go polecam. U mnie jest on raczej dużą różą parkową i gdyby było inaczej to będzie cięty. Mrozu się nie boi, pochodzi przecież z zimnej Kanady.
Co do kulkowania to w tym roku kulkowałam dwie róże Louise Odier i Albę Maximę. Rzeczywiście obie cudownie były obsypane kwiatami.
Jednak kolejne kwitnienia LO już nie były aż tak spektakularne. Alba Maxima i tak nie powtarza kwitnienia więc za pierwszym razem pokazała w całości swoje piękno.
Na załączonej fotce LO w początkowym okresie kwitnienia, ogrom pąków, ale widać tu sposób kulkowania, metalowe pręty wbite w glebę i do nich nagięte i przymocowane pędy. Po pewnym czasie pręty można usunąć, róża sama przyzwyczaja się do nowej pozycji.

Obrazek

Alba Maxima złapana metalową obręczą w pasie , pędy zwisają w dół, też były kulkowane podobnie jak wyżej.

Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Obłędny widok, burza kwiatów.
W tym roku zamierzam przetestować np.to na na pnącej Glorii Dei - nie wiem ale słabo kwitnie a jedna z forumek zakulkowała i pobudziła do kwitnienia, w kolejce jest więcej różyc.

Zachwyca mnie Twój Golden Celebration - niestety u mnie jest trzeci sezon, w ub.roku kwitł nawet dobrze w tym roku - zdrowy, widać żyje ale gołe pędy, czyżby towarzystwo Grahama T. mu nie odpowiadało? został przesadzony, stanowisko słoneczne.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
beatris
200p
200p
Posty: 434
Od: 16 mar 2008, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Berlin / Międzylesie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Heniu pieknie kwitnie Álba Maxima i LO , musze pomyslec o tym kulkowaniu :D
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Heniu też tak kulkuję do pretów, szczególnie róże, które mają długie i sztywne pędy np. Uetersener Klosterrose, Cesar.
LO w tym roku skulkowałam na sposób stosowany w Sissinghurst czyli zewnętrzne pędy do prętów a środkowe do tych już przygiętych. W Sissinghurst przyginają do pałąków zrobionych z leszczyny.
Zobacz:
http://blog.lisacoxdesigns.co.uk/inspir ... out-design
http://great-dixter.blogspot.com/2013/0 ... hurst.html

Agnieszka - Safoya kulkowała w ten sposób.
Pięknie uformowałaś Albę ;:333
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Aniu, skulkowana pnąca Gloria Dei ;:224 ;:224 , to dopiero musi być widok, nigdy dotąd takiej nie widziałam, już marzę o fotkach.
Ja swoje goldenki kilka razy w sezonie podlewam herbatką z pokrzywy, kropię też środkami na grzyby, jakoś dają radę.
Moje rosną w lekkim półcieniu korony brzozowej.

beatris, weź pod uwagę, że najlepiej nadają się do kulkowania młode, długie pędy, bo stare i zdrewniałe mogą się złamać.

Ewuniu, w wolnej chwili wybiorę się do Ciebie z wizytą, muszę koniecznie zobaczyć Twoją UK, nie wyobrażam sobie jej skulkowanej, jest tak prosta i sztywna, myślałam że jej skulkowanie jest niemożliwe.
Serdecznie Ci dziękuję za podesłane linki, ciekawy to i prosty sposób kulkowania.

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku życzę wszystkim Forumowiczom zdrowia, spokoju i radości z ukwieconych ogrodów ;:227
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

A czy moze Astrid Lindgren tak kulkować , ? Bo słabo mi kwitnie : :evil: choć w przyszłym roku za towarzystwo będzie miała Lichkongin Lucie ;:138 a one dośc spore są z tym ze ta pierwsza jest bardziej kolumnowa a druga tworzy piramidkę :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Heniu dziękuję za życzenia .Tobie również radości z przyszłorocznego kwitnienia róż oraz niezawodnego zdrowia ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Heniu, ależ Twój LO miał pączków ;:oj Masz jakieś późniejsze zdjęcie, kiedy już te pączki rozkwitły?
Myślisz, że drugie, słabe kwitnienie LO mogło być spowodowane kulkowaniem? Czy po prostu róża tak się wyeksploatowała pierwszym ogromnym kwitnieniem, że na drugie już jej zabrakło siły?
Dziękuję za życzenia i Tobie również życzę zdrowia i radości a także rekordowo kwitnących róż ;:196
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

:wit :wit po Świętach, u mnie biały puch otula wszystko, piękna zima, mrozu zbyt dużo nie ma od 5 do 10 st.
Róże odpoczywają, jeszcze poza kopczykami nie ocieplałam, będę sprawdzać pogodę, dopiero ok. 15 stopni mrozu dołożę im cieplejsze ubranka.

mati, Astrid Lindgren nie mam i nie poradzę ci w sprawach kulkowania.
Jadziu, dzięki że wpadłaś jeszcze przed końcem roku, już nie mogę się doczekać następnego sezonu, tymczasem póki wszystko ośnieżone chcę zająć się dokumentacją różaną i zrobić w niej trochę porządku, stare zeszyty od ciągłego wertowania bardzo się sfatygowały.
Elwi,
Elwi pisze:Heniu, ależ Twój LO miał pączków Masz jakieś późniejsze zdjęcie, kiedy już te pączki rozkwitły?
Myślisz, że drugie, słabe kwitnienie LO mogło być spowodowane kulkowaniem? Czy po prostu róża tak się wyeksploatowała pierwszym ogromnym kwitnieniem, że na drugie już jej zabrakło siły?
Zastanawiałam się nad przyczyną słabszego kolejnego kwitnienia, nie wiem czy zbyt się wyeksploatował w pierwszym kwitnieniu, czy to był po prostu taki rok, czytałam w innych wątkach, że nawet bez kulkowania drugie kwitnienie LO było bardzo słabe.
Prosiłaś o późniejsze zdjęcie, kiedy już pączki bardziej rozkwitły, więc załączę dla Ciebie co mam, nie jest to fotka w całości przedstawiająca krzew, bo jak sąsiadki się rozrosły zrobiło się nieco ciasno

Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Heniu, przepięknie to wygląda ;:oj Na żywo efekt pewno był jeszcze bardziej spektakularny :D Dopytuję się o LO bo wymyśliłam ją (jego) posadzić jako soliter w miejscu półcienistym. Będzie mu tam dobrze, jak sądzisz?
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Elwi, jak najbardziej LO nadaje się jako soliter do półcienia, możesz ją wtedy wyprowadzić jako ogromny, ukwiecony, pachnący krzak. ;:333

I jeszcze jedno letnie wspomnienie / w górnym lewym rogu LO /.

Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
beatris
200p
200p
Posty: 434
Od: 16 mar 2008, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Berlin / Międzylesie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Henia piekne zdjecie, a te czerwone roze jaka maja nazwe.
Prosze o wiecej takich wspomnien.
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”