Pościągaj te worki z różyczek. Jeszcze tak długo ma być ciepło, ugotują się, a już na bank rozhartują i pod tą włókniną zaczną zbyt wcześnie rosnąć. Przecież one maja mrozoodporność minimum do -26*C.
Wystarczą im kopczyki. Hodowcy twierdzą, że lepiej w ogóle nie okrywać róż niż zrobić to za wcześnie. Szkoda byłoby takich pięknych róż!
I ani Ty, ani Dorotka nie martwcie się na zapas, róże to twarde krzaki wbrew pozorom.

PS. Jednak niebieskie i białe kwiaty mają w sobie dużo więcej uroku i nieziemskiego czaru niż pozostałe
