Ogród w słońcu
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród w słońcu
Niebieskości zawsze mnie zachwycają i żałuję, że na przykład ostróżki w moim ogrodzie po pewnym czasie zanikają. Ratuję się wobec tego szałwią i lawendą. Ty natomiast masz śliczne niebieskie powojniki, szczególnie te pełne.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Witam w ten wietrzny dzień
. Podobno najgorsze przeszło, ale patrząc za okno jakoś tego nie widać. Nadal wieje tak mocno że wentylatorem w kuchennym okapie kręci jak karuzelą
Rano wyzbierałam otulinę, którą żywcem pozdzierało z roślin
Jednym słowem nadal daje popalić.
Renatko, tego niebieskiego zawsze jest mało. U mnie w tym roku kapitalnie szalały wysiane ostróżki, więc mam nadzieję, że przyszły rok będzie dla nich tym kulminującym i będę miała ciut więcej niebieskości
Małgoś..no przecież róż już był
Staram się schodzić z jednorocznych, a wszystko przez moją kiepską rękę do wysiewów. w tamtym roku padły mi rośliny przez ziemiórki w tym roku chyba nie będę ryzykowała. Koniecznie wysieję kobeę, bo bez niej już nie widzę ogrodu i pewnie astry i cynie pójdą bezpośrednio do gruntu
Tulap, polecam eksperymentowanie z nasionami orlików..wychodzą niesamowite kombinacje, których nigdy nie kupisz w sklepie
Krysiu, mam wrażenie, że niebieskości i odcienie fioletowego wprowadzają taki element bajkowy..szkoda, że tak niewiele jest roślin w tej kolorystyce.
Dorotko, czyli te przetaczniki to tak nie do końca chcą zimować?? Myślałam o nich i wydawały się idealne..
Gażynko, dziękuje za komplementy. Dopiero segregując rośliny kolorystycznie (nigdy wcześniej tego nie robiłam) zauważamy czego nam brakuje. U mnie zdecydowanie niebieskiego i białego..i może trochę więcej czegoś żółtego by się przydało, to taki radosny kolor
Wando, czy szałwie masz zimujące, bo słyszałam różne opinie. Możesz mi polecić jakieś konkretne odmiany??
Panie i Panowie.. kolor biały




























Renatko, tego niebieskiego zawsze jest mało. U mnie w tym roku kapitalnie szalały wysiane ostróżki, więc mam nadzieję, że przyszły rok będzie dla nich tym kulminującym i będę miała ciut więcej niebieskości

Małgoś..no przecież róż już był



Tulap, polecam eksperymentowanie z nasionami orlików..wychodzą niesamowite kombinacje, których nigdy nie kupisz w sklepie

Krysiu, mam wrażenie, że niebieskości i odcienie fioletowego wprowadzają taki element bajkowy..szkoda, że tak niewiele jest roślin w tej kolorystyce.
Dorotko, czyli te przetaczniki to tak nie do końca chcą zimować?? Myślałam o nich i wydawały się idealne..
Gażynko, dziękuje za komplementy. Dopiero segregując rośliny kolorystycznie (nigdy wcześniej tego nie robiłam) zauważamy czego nam brakuje. U mnie zdecydowanie niebieskiego i białego..i może trochę więcej czegoś żółtego by się przydało, to taki radosny kolor

Wando, czy szałwie masz zimujące, bo słyszałam różne opinie. Możesz mi polecić jakieś konkretne odmiany??
Panie i Panowie.. kolor biały

























Re: Ogród w słońcu
Uno momento,że co?
Orliki przecież z nasion można
A ten debil(ja)wcale o tym nie pomyślał
To chyba muszę kupić nasiona przez neta,i wtedy z nich zbierać i siać
A że biel taka piękna
Orliki przecież z nasion można

A ten debil(ja)wcale o tym nie pomyślał

To chyba muszę kupić nasiona przez neta,i wtedy z nich zbierać i siać

A że biel taka piękna

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Moje orliki są wszystkie siane. Cześć z kupnych nasion (są i pełne i te puste), a część z nasion od mojej mamy. Te drugie wychodzą jeszcze lepsze bo to totalny koktajl gatunkowy. Ciekawa jestem co wyjdzie z tych, które się w tym roku same porozsiewały 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród w słońcu
Orliki pięknie się rozsiewają same . A pokaz bieli
zwłaszcza ten tulipan i piwonia 


- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród w słońcu
Bajeczna paleta barw i ta biel pełna blasku, jak suknia panny młodej
lilak mi serce skradł.




- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2405
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród w słońcu
Sabinko piękna ta biel u ciebie mnie nie daje aparat takich kolorków wszystko jest takie mało kolorowe i mało ostrawe ale widzę że trzeba się zainteresować kącikiem kolorystycznym fajnie to wygląda w jeden deseń szkoda że nie wszystko jednakowo kwitnie ale piękne masz roślinki.



- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród w słońcu
Wszystkie bielaski piękne,ale moje serce podbiła sasanka,też ją kupiłam ,niestety nie spodobało jej się u mnie i na drugi rok już jej nie było,a szkoda bo jest przepiękna 

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w słońcu
Nie jest tak źle z tą bielą u Ciebie
.
Białe tulipany są prześliczne, szczególnie ten postrzępiony wpadł mi w oko
.
Ech...dlaczego ogród nie jest z gumy i nie wszystko co bym chciała mogę mieć

Białe tulipany są prześliczne, szczególnie ten postrzępiony wpadł mi w oko

Ech...dlaczego ogród nie jest z gumy i nie wszystko co bym chciała mogę mieć

- merymg
- 200p
- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
No widzisz Sabinko, taka ze mnie gapa
, ale ubiegłe tygodnie były u mnie na 300% "obrotach"
Nadrobię swoje przeoczenie!

Nadrobię swoje przeoczenie!

Małgoś
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Witam, w tym ostatnim i chyba najbardziej zabieganym tygodniu Adwentu
Dziękuję wszystkim za miłe słowa i pochwały bieli
Przyznam, że kolejny raz zawiodłam się na allegroo. Ozdoby pierniczkowe, które miały być u mnie najpóźniej w piątek (zamawiane w poniedziałek, tydzień temu!) jakimś cudem nie dotarły i będą dzisiaj..o ile sprzedawca faktycznie wysłał, jak zapewniał podczas rozmowy telefonicznej
Kochani, martwią mnie też temperatury. Od dwóch dni mamy 4 na plusie i świeci słoneczko. Normalnie bym się cieszyła i korzystała z pogody, ale problem zaczyna się kiedy patrzę na rabaty, jedna z nich jeszcze w tamtym tygodniu wyglądała tak:

(widzicie tą ogromna piżmówkę, w prawym rogu? Tą, której pęd próbowałam uchronić przed połamaniem wiążąc do muru..To właśnie Cornelia, kiedy ją sadziłam wiosna miała dwie około 20 cm łodyżki
a teraz robi się ogromniasta i już nie mogę się doczekać jej przyszłorocznego kwitnienia)
Teraz wszystko się roztopiło i przygrzewa w tą otulinę..ani jej teraz ściągać (a może jednak??), ani udawać że jej nie ma..Boję się, że różyce się w niej totalnie zaparzą
Wybawieniem zdaje się być przeraźliwie zimny wiatr, który nadal skutecznie dokazuje... Sama nie wiem..Czasem nadgorliwość może być gorsza niż odrobina lenistwa
Czy jest tu koś kto już obwinął swoje rośliny??




Jedyny różany białas.. Chopin


















Dziękuję wszystkim za miłe słowa i pochwały bieli

Przyznam, że kolejny raz zawiodłam się na allegroo. Ozdoby pierniczkowe, które miały być u mnie najpóźniej w piątek (zamawiane w poniedziałek, tydzień temu!) jakimś cudem nie dotarły i będą dzisiaj..o ile sprzedawca faktycznie wysłał, jak zapewniał podczas rozmowy telefonicznej

Kochani, martwią mnie też temperatury. Od dwóch dni mamy 4 na plusie i świeci słoneczko. Normalnie bym się cieszyła i korzystała z pogody, ale problem zaczyna się kiedy patrzę na rabaty, jedna z nich jeszcze w tamtym tygodniu wyglądała tak:

(widzicie tą ogromna piżmówkę, w prawym rogu? Tą, której pęd próbowałam uchronić przed połamaniem wiążąc do muru..To właśnie Cornelia, kiedy ją sadziłam wiosna miała dwie około 20 cm łodyżki

Teraz wszystko się roztopiło i przygrzewa w tą otulinę..ani jej teraz ściągać (a może jednak??), ani udawać że jej nie ma..Boję się, że różyce się w niej totalnie zaparzą

Wybawieniem zdaje się być przeraźliwie zimny wiatr, który nadal skutecznie dokazuje... Sama nie wiem..Czasem nadgorliwość może być gorsza niż odrobina lenistwa





Jedyny różany białas.. Chopin

















- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w słońcu
Witaj Sabinko:)
Ja swoich roślin jeszcze nie okrywałam,jedynie róże dostały kopce.U mnie dziś świeci piękne słońce,pogoda cudowna
Mam nadzieję,że rośliny nie zaczną wyłazić
Biel w ogrodzie rozjaśnia nawet najbardziej cienisty kącik
Ja swoich roślin jeszcze nie okrywałam,jedynie róże dostały kopce.U mnie dziś świeci piękne słońce,pogoda cudowna

Mam nadzieję,że rośliny nie zaczną wyłazić

Biel w ogrodzie rozjaśnia nawet najbardziej cienisty kącik

- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Ogród w słońcu
Dzień Dobry 
Trafiłam dzisiaj do Twojego ogrodu i żałuję, że tak późno. Oglądanie zdjęć Twojej ogrodowej roślinności to prawdziwa uczta dla oka i ducha
Piękne, dorodne i zadbane rośliny.
Nie przejrzałam jeszcze całego wątku, bo nie chcę "po łebkach", szkoda mi. Będę oglądać powoli i skrupulatnie
Doczytałam, że masz wątpliwości co do okrycia. Pomóc, nie pomogę, bo ja laik jestem ogrodniczy. Ale może podtrzymam Cię trochę na duchu mówiąc, że u mnie wygląda podobnie. Róże, hortensje ogrodowe, piwonie i co tam młode posadzone jest okopczykowane, okryte słomą a górą założone kaptury z włókniny zimowej. Staram się chociaż te kaptury ściągać, jak temperatura rośnie, ale trudno mi uchwycić momenty, kiedy wieczorem przymrozek chwyta a i wiatry jakieś mroźne. Mam poważne obawy, co do zdrowotności moich roślin na wiosnę

Trafiłam dzisiaj do Twojego ogrodu i żałuję, że tak późno. Oglądanie zdjęć Twojej ogrodowej roślinności to prawdziwa uczta dla oka i ducha

Nie przejrzałam jeszcze całego wątku, bo nie chcę "po łebkach", szkoda mi. Będę oglądać powoli i skrupulatnie

Doczytałam, że masz wątpliwości co do okrycia. Pomóc, nie pomogę, bo ja laik jestem ogrodniczy. Ale może podtrzymam Cię trochę na duchu mówiąc, że u mnie wygląda podobnie. Róże, hortensje ogrodowe, piwonie i co tam młode posadzone jest okopczykowane, okryte słomą a górą założone kaptury z włókniny zimowej. Staram się chociaż te kaptury ściągać, jak temperatura rośnie, ale trudno mi uchwycić momenty, kiedy wieczorem przymrozek chwyta a i wiatry jakieś mroźne. Mam poważne obawy, co do zdrowotności moich roślin na wiosnę

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w słońcu
Sabinko też mam takie dylematy. Część mniej odpornych róż owinęłam włókniną, tej na razie nie zdejmuję. Kilka osłoniłam kartonami i jak tylko się ociepliło to zdjęłam. Też nie wiem czy to dobrze...ale nawet w nocy jest na plusie. Martwię się co będzie jak przyjdą prawdziwe mrozy 
A Chopin jest
, uwielbiam go.

A Chopin jest

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w słońcu
Sabinko raptem kilka dni mnie u Ciebie nie było a tu tyle się dzieje!
Vyvyen Pennell... hmmm... marzenie chyba każdego powojnikowego świrusa. Kupiłabym ją sobie ale mam już tak mało miejsca na kolejne clematisy a ona taka podatna na uwiąd... cały czas biję się z myślami... a ten bańkowy kolor a raczej gra kolorów po prostu mnie zachwyca!
The President ten 3 latek... piękne jego zdjęcie pokazałaś, chyba po raz pierwszy ono... cudownie wygląda. Mam nadzieję, że mój też tak będzie się spisywał za dwa lata (teraz ma rok), bo póki co to się nie popisał.
Niebieskości w Twoim ogrodzie cudowne. Polecam przetaczniki. Ja przynajmniej je uwielbiam. Mam gorącą nadzieję, że moje przeżyją swoją pierwszą zimę u mnie. Mam nadzieję, bo zaprosiłam ich trochę.
Biel też śliczna. Uwielbiam ją na kwiatuchach.
Vyvyen Pennell... hmmm... marzenie chyba każdego powojnikowego świrusa. Kupiłabym ją sobie ale mam już tak mało miejsca na kolejne clematisy a ona taka podatna na uwiąd... cały czas biję się z myślami... a ten bańkowy kolor a raczej gra kolorów po prostu mnie zachwyca!
The President ten 3 latek... piękne jego zdjęcie pokazałaś, chyba po raz pierwszy ono... cudownie wygląda. Mam nadzieję, że mój też tak będzie się spisywał za dwa lata (teraz ma rok), bo póki co to się nie popisał.

Niebieskości w Twoim ogrodzie cudowne. Polecam przetaczniki. Ja przynajmniej je uwielbiam. Mam gorącą nadzieję, że moje przeżyją swoją pierwszą zimę u mnie. Mam nadzieję, bo zaprosiłam ich trochę.
Biel też śliczna. Uwielbiam ją na kwiatuchach.
