Zimno i mroźno. Jak do tego pakietu dołącza słoneczko, to przyjemniej człowiekowi, a jak słońca nie ma....szaro i buro. Dlatego cieszę się o tej porze z każdego płatka białego puchu....
Marysiu, Mati, Tulapku - Nie taki kopczyk miałam na myśli, ale skoro ubawiło i rozśmieszyło.
Karola - dziękuję
Becia - No właśnie, co ja z tymi ptaszkami...

Sama nie wiem.
Aguś - Mnie też krokus zdziwił, ale sasanka już kwitła w październiku, hiacynt w lipcu, to czemu nie krokus w grudniu? Tak jest w moim ogrodzie
Asiu - Zależy jaka to odmiana bluszczu. Są takie, które rosną w gruncie, a są tylko przeznaczone do uprawy na parapecie. Może podeślesz fotkę? Albo jak znasz nazwę tego bluszczu.
Motyw na kance to serwetkowy. Zaczynam już rozumieć tą technikę, obejrzałam sporo filmików w necie, pociągałam za języki dziewczęta w takich sklepikach , i nawet mam już klej o którym pisałaś. To znaczy dzisiaj dotrze, bo mam chrapkę zmienić taką zwykłą skrzynię drewnianą po jabłkach...Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Z kanki średnio jestem zadowolna, nie dostałam takiego motywu, o jaki mi chodziło. Ale na początku zawsze jest ciężko.
Mój zimowy ogród....Może nie ma w nim kolorów, kwiatów, ale lubię te moje chaszcze o każdej porze roku. Zmienia się, zauważam w nim inne rzeczy, detale zasłonięte w sezonie letnim, bezlistne gałęzie,które też są piękne w tym swoim zimowym wydaniu. I na pewno zauważam iglaste, ich zieleń jest teraz lekarstwem na szare odcienie zimy.
Każda pora jest piękna, nawet zima. Ja ten czas poświęcam na odszczurzanie domu, domku ogrodnika, wyżywam się w kuchni. A ogród podpatruję częściej z okna ( w weekendy) i oceniam, i planuję, i myślę co by tu....
żabowisko
Czas ciemierników. Kocham te kwiaty. Te w ogrodzie zbierają się dopiero, pączkują. Ten na zdjęciu to nowy nabytek, nie mogłam go nie mieć
A kwiaty cieszą mnie teraz w domku, znoszę je codziennie....już słyszałam wersję mężczyzn domowych, że po zakupy matki nie poślą, bo zawsze z jakimś wiechciem w donicy przychodzi...
Miłego dnia