Na parapecie u mrooofki

[mrooofka]

najlepszy prezent dla kaktusiarza ever ;)



taki dobry mój TŻ i wcześniejszy mikołaj ;)

Oby tej chemii nie trzeba było stosować ;)

[brombiel]

Wow...ale prezent...na pewno trafiony

[onectica]

To chyba prezent dla kaktusiarki, bo różowy

Ja osobiście bardzo lubię takie prezenty, zdecydowanie bardziej niż nietrafione perfumy na przykład

[Aniakak]

Prawdziwy kochany TŻ, muszę się właśnie rozglądnąć za jakiś środkiem. Mam pytanie na moim parapecie jest około 10 , 12 stopni , czy robactwo może żyć w takiej temperaturze, i robić szkody

[mrooofka]

Wow...ale prezent...na pewno trafiony

no bardzo trafiony

To chyba prezent dla kaktusiarki, bo różowy

Ja osobiście bardzo lubię takie prezenty, zdecydowanie bardziej niż nietrafione perfumy na przykład

dokładnie

Prawdziwy kochany TŻ, muszę się właśnie rozglądnąć za jakiś środkiem. Mam pytanie na moim parapecie jest około 10 , 12 stopni , czy robactwo może żyć w takiej temperaturze, i robić szkody

wyślę Ci na PW gdzie środki były kupione, myślę, że temperatura na parapecie jest ok

I w końcu dostałam wczoraj oprócz doniczek i chemii swoje nowości i za nic w świecie nie wiem co to jest
Mowiłam TŻ, że marzą mi się rośliny o formie cristata...... strasznie fascynuja mnie te staśmione stożki wzrostu.

Przesadzać będę jutro, więc proszę nie krzyczeć na mnie za podłoże-siedzą jeszcze w torfie


1. Mammillaria z owockami...tylko jaka (Marku, Grażynko - uśmeicham się ) i pytanie co z owockami- zbierać? jak poznać czy można je już zebrać? na razie oczyściłam ją delikatnie z zaszuszonych niektórych pąków, reszty dokonam przy przesadzaniu









2. Jakaś forma cristata - co to jest







3. kolejna forma cristata (hmmm coś z opuncji?) - strasznie milutka w dotyku, taka pluszowa











4. Szablozębny Echinofossulocactus/Stenocactus jaki?







5. A feraki kupiłam sobie sama...nie mogłam się oprzeć













6. Tą piekność też podarowałam sobie sama














Zdjęcia tym razem nie są najpiękniejsze, bo słońca brak, a i rośliny nie prezentują się tak jak powinny... jutro poprzesadzam

[annaoj]

Na takiego echinofossulocactusa to też bym znalazła miejsce! Przepiękny!

[Akwelan_2009]

Czerwone "koraliki" wraz z haczykowatymi cierniami stanowią ozdobę tej rośliny. Pozostałym roślinom również nie brakuje osobistego uroku, przyjemnie ogląda się takie rośliny .

[DAK]

W dziedzinie zakupów to jesteś pracowita jak .... mró"f"ka
W tym tempie to grozi Ci jakiś holizm

[brombiel]

Wszystkie roślinki są urocze...ale tego Echinofossulocactusa to bym wzięła...byłby do pary z moim, który nie ma takich szabelek...

[Gaga1960]

Pierwsze zdjęcia przedstawiają M. polythele.
Sprawdź dokładnie dwie ostatnie rośliny,coś mi się wydaje ,że mają wełnowce.
Na zdjęciach widać takie białe podłużne plamki.
I jeszcze jedno,zdejmij te czerwone koraliki z rośliny,bo może się jej przyplątać jakaś infekcja.
A tak poza tym nowości super

[mrooofka]

Na takiego echinofossulocactusa to też bym znalazła miejsce! Przepiękny!

jest naprawdę widowiskowy

Czerwone "koraliki" wraz z haczykowatymi cierniami stanowią ozdobę tej rośliny. Pozostałym roślinom również nie brakuje osobistego uroku, przyjemnie ogląda się takie rośliny .

dziękuję pieknie

W dziedzinie zakupów to jesteś pracowita jak .... mró"f"ka
W tym tempie to grozi Ci jakiś holizm

zakupo-kaktuso-holizm

Wszystkie roślinki są urocze...ale tego Echinofossulocactusa to bym wzięła...byłby do pary z moim, który nie ma takich szabelek...

dziekujeeee

Pierwsze zdjęcia przedstawiają M. polythele.
Sprawdź dokładnie dwie ostatnie rośliny,coś mi się wydaje ,że mają wełnowce.
Na zdjęciach widać takie białe podłużne plamki.
I jeszcze jedno,zdejmij te czerwone koraliki z rośliny,bo może się jej przyplątać jakaś infekcja.
A tak poza tym nowości super

zaden wełnowiec... to perlit z podłoża
Dziękuje za identyfikacje-na M.polythele te owocki jeszcze trzymać?

[popiolek69]

Większość owoców na mamilarce jest już sucha więc śmiało możesz je zbierać i wyciągać nasiona

[Gaga1960]

Ja generalnie wszystkie zeschłe kwiatki i owoce zdejmuję.
W tym roku nie chciało mi się w to bawić i w ten sposób po deszczach właśnie w miejscach po resztkach kwiatu
zaczęły mi się psuć.........no cóż odpłynęły na wieczny spoczynek
A owocki można ściągać,wybrać nasiona ,wysuszyć i siać.

[mrooofka]

Większość owoców na mamilarce jest już sucha więc śmiało możesz je zbierać i wyciągać nasiona

owocki zebrane

Ja generalnie wszystkie zeschłe kwiatki i owoce zdejmuję.
W tym roku nie chciało mi się w to bawić i w ten sposób po deszczach właśnie w miejscach po resztkach kwiatu
zaczęły mi się psuć.........no cóż odpłynęły na wieczny spoczynek
A owocki można ściągać,wybrać nasiona ,wysuszyć i siać.

ja właśnie jakiś czas temu wyzbierałam wszelakie resztki z M. Suba, przed chwilą wyzbierałam owocki z tej polythele i resztki kwiatów, czeka mnie wyzbieranie resztek z gracilek-ale one takie malutkie kurduple-boje się, że im krzywde zrobie

[mrooofka]

Właśnie spędziłam w kaktusach 3 godziny na przesadzaniu... oto efekty ;)

stanowisko pracy i reszta mojego bajzlu


przesadzony szablozębny







A te to jakieś mały wredne i niewdzieczne...już myślałam, że zrezygnuje z wsadzania ich do wspólnej donicy... czepiały się rękawiczek, dłoni, palców ... wrrrrrrrrr





ostrość na tym zdjęciu poszła się gonić.... ale tak to wygląda...



Feraki prezentują się nastepująco- 3 w jednej doniczce, jeden osobno-miał dość malutkie korzonki, jeśli zaaklimatyzuje się na wiosnę pójdzie do wydania...









samotnik





M. polythele - to co dałam radę wydłubałam







jakaś forma cristata-ktoś pomoże w nadaniu jej imienia ????







a to pewnie jakaś f.cristata opuncji







uffffff.... padam na twarz... miłego oglądania