
Domowo i zdrowo
Re: Domowo i zdrowo
Fakt,salceson wyglada obrzydliwie ,ale tylko na zdjęciu i jak zapakowany.Jak ktoś robi takie domowe przetwory lub próbował na pewno się nie skrzywi.Też robiłam takie salcesony jak kupolwaliśmy świnkę ,ale od świniobicia już dawno ,,odeszłam,,bo wszystko co najlepsze znikało szybciutko,a na ,,resztę,,trzeba było namawiać lub rozdawać.Jeśli o salceson chodzi to po parzeniu konieznie trzeba go obciążyć deseczką i ,,czymś,,ciężkim aby rosół z mięsem w środku się związał.Inaczej salceson podczas krojenia będzie sie rozpadał.Mój M przepada za tzw.dupką z salcesonu ze skórą 

- Milcia120
- 500p
- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Domowo i zdrowo
Ja też jestem chętna na przepis. 

- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Domowo i zdrowo
Jeśli już tak koledze zaśmiecamy wątek, to ja pochwalę się produkcją wędlin ze słoika. Bardzo to proste. Natarty solą peklową i przyprawami kawał mięsa, związany sznurkiem, wkładamy do słoika. Słoik wstawiamy do garnka z zimną wodą i gotujemy od momentu zawrzenia około 3 godziny. Zostawiamy do wystygnięcia w garnku. Otrzymujemy kawałek wędliny w galaretce. Można potrzymać trochę w lodówce,a mozna jeść od razu.
Pozdrawiam - BabajAGA
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Nie zaśmiecacie mi wątku, czekam na następne Wasze przepisy mięsne, przy niektórych, jak znam życie podpowiem, co jest ,, nie halo i dlaczego ".
Przepis na salceson warszawski napiszę jutro.

Przepis na salceson warszawski napiszę jutro.

- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Domowo i zdrowo
Jestem pod wrażeniem specjałów jakie wytwarzasz
Podziwiam tym bardziej, że to wszystko jest tak pracochłonne.
Przejrzałam dopiero kilka stron wątku i .... nie wiem, czy powinnam czytać więcej, bo zrobiłam się głodna, a jestem już po kolacji
Ja też kiedyś robiłam podobnie parzone mięska. Muszę wrócić do tego przepisu. Jak dla mnie smakuje jak pieczone, a przecież o niebo zdrowsze

Przejrzałam dopiero kilka stron wątku i .... nie wiem, czy powinnam czytać więcej, bo zrobiłam się głodna, a jestem już po kolacji

Ja też kiedyś robiłam podobnie parzone mięska. Muszę wrócić do tego przepisu. Jak dla mnie smakuje jak pieczone, a przecież o niebo zdrowsze

Pozdrawiam serdecznie- Ela
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Domowo i zdrowo
Takie mięso w zalewie to i ja robię, przeważnie na święta. W tym roku również będzie. Robię również wędliny w szynkowarze. Co do salcesonu to niestety nie jadam, ale mąż jak najbardziej, szczególnie jak jest swojski.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Domowo i zdrowo
Piotruś piękny salcesonik
Gdy moi rodzice byli młodsi, jeszcze kilka lat temu, kupowaliśmy połówkę świnki i mama robiła salceson, kaszankę itp.

Gdy moi rodzice byli młodsi, jeszcze kilka lat temu, kupowaliśmy połówkę świnki i mama robiła salceson, kaszankę itp.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Domowo i zdrowo
No właśnie dlatego nie jem, bo te rzęsy, uszy, język, ale jeśli innym smakuje, a do tego potrafią zrobić pyszny salceson, to tym bardziej podziwiam.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Aśka,
spokojnie, sam robię i wiem co dodaję.
Minęły już czasy, aby głowy wieprzowe sprzedawano całe, nawet w ubojni.
Sprzedają połówki bez oka < zakaz > i bez ucha < sprzedawane są oddzielnie >
Jak widzisz na fotach jest samo mięso, smaczek rosołu maćkowego musi być, bo gdybym dodał inne przyprawy, to powstałby inny produkt.
spokojnie, sam robię i wiem co dodaję.
Minęły już czasy, aby głowy wieprzowe sprzedawano całe, nawet w ubojni.
Sprzedają połówki bez oka < zakaz > i bez ucha < sprzedawane są oddzielnie >
Jak widzisz na fotach jest samo mięso, smaczek rosołu maćkowego musi być, bo gdybym dodał inne przyprawy, to powstałby inny produkt.

- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
KULEBIAK LITEWSKI
Oryginalny, bez żadnych zmian przepis ze skarbnicy mojej ŚP Mamy, z okresu kiedy Wilno było miastem polskim.
Składniki:
Ciasto:
250 g maki pszennej
2 żółtka
1 jajko
30 g świeżych drożdży
3-4 łyżki gęstej dobrej śmietany , najlepsza > 30 %
100 masła
sól, pieprz do smaku, szczypta startej gałki muszkatołowej
Farsz:
grzyby suszone 150g, jeśli będą same prawdziwki wystarczy 100g
kapusta kiszona 250g
1 duża biala cebula
Wykonanie:
Farsz:
kapustę wraz z grzybami gotujemy, przekręcamy przez średnie sitko razem z cebulą.
Wszytko podsmażamy na smalcu (w okresie postu na oleju lnianym), następnie dodać 1 jajko, trochę bułki tartej i trochę rozpuszczonego tłuszczu, na którym był smażony farsz. Dosmaczamy solą i pieprzem oraz szczyptą świeżo startej gałki muszkatołowej.
Ciasto:
drożdże rozetrzeć z niewielką ilością cukru, odstawić na kilka minut. Masło posiekać, dodać makę, śmietanę i jajka oraz sól.
Siekać , aż wszystko się połączy, wyrobić szybko ręką.
Rozwałkować prostokąt, długość brytfanki, wys boków 1-2 cm. Na środek nałożyć nadzienie w kształcie pasa.
Dwa dłuższe boki ciasta zaginamy i łączymy do góry ozdobnie zaginając ciasto. Ostrożnie wykładamy do brytfanny uprzedni wysmarowanej tłuszczem. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu do chwili , aż podwoi swoją objętość.
Smarujemy rozmąconym żółtkiem i wstawiamy do gorącego piekarnika w 180C. Pieczemy 1 h.
Oryginalny, bez żadnych zmian przepis ze skarbnicy mojej ŚP Mamy, z okresu kiedy Wilno było miastem polskim.
Składniki:
Ciasto:
250 g maki pszennej
2 żółtka
1 jajko
30 g świeżych drożdży
3-4 łyżki gęstej dobrej śmietany , najlepsza > 30 %
100 masła
sól, pieprz do smaku, szczypta startej gałki muszkatołowej
Farsz:
grzyby suszone 150g, jeśli będą same prawdziwki wystarczy 100g
kapusta kiszona 250g
1 duża biala cebula
Wykonanie:
Farsz:
kapustę wraz z grzybami gotujemy, przekręcamy przez średnie sitko razem z cebulą.
Wszytko podsmażamy na smalcu (w okresie postu na oleju lnianym), następnie dodać 1 jajko, trochę bułki tartej i trochę rozpuszczonego tłuszczu, na którym był smażony farsz. Dosmaczamy solą i pieprzem oraz szczyptą świeżo startej gałki muszkatołowej.
Ciasto:
drożdże rozetrzeć z niewielką ilością cukru, odstawić na kilka minut. Masło posiekać, dodać makę, śmietanę i jajka oraz sól.
Siekać , aż wszystko się połączy, wyrobić szybko ręką.
Rozwałkować prostokąt, długość brytfanki, wys boków 1-2 cm. Na środek nałożyć nadzienie w kształcie pasa.
Dwa dłuższe boki ciasta zaginamy i łączymy do góry ozdobnie zaginając ciasto. Ostrożnie wykładamy do brytfanny uprzedni wysmarowanej tłuszczem. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu do chwili , aż podwoi swoją objętość.
Smarujemy rozmąconym żółtkiem i wstawiamy do gorącego piekarnika w 180C. Pieczemy 1 h.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Domowo i zdrowo
Piotr,masz może zdjęcie kulebiaka pieczonego w/g tego przepisu?
Kulebiak robiłam chyba ze 2 razy z różnych przepisów i za każdym razem porażka
I nie o sam smak chodzi,ale o to,że po upieczeniu między farszem a ciastem robiła się dziura na 2 cm,a to sprawiało,że kruszyło się wszystko podczas krojenia.
Zrezygnowałam więc,bo to bardzo pracochłonna potrawa .( dla mnie wszystko,co wymaga uzycia maszynki do mielenia mięsa jest pracochłonne
),a efekty mało spektakularne 
Kulebiak robiłam chyba ze 2 razy z różnych przepisów i za każdym razem porażka

Zrezygnowałam więc,bo to bardzo pracochłonna potrawa .( dla mnie wszystko,co wymaga uzycia maszynki do mielenia mięsa jest pracochłonne


Pozdrawiam serdecznie- Ela
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Domowo i zdrowo
Piotrku dzięki za przepis na kulebiak
Mam wielką ochotę zrobić na wigilię....

- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Ela
cały sekret aby nie było wolnej przestrzeni, tkwi w pozostawieniu widocznego farszu na górze przed pieczeniem.
Ta suptelność jest b.ważna.
Maszynki można nie używać, ale wówczas 3-ba dokładnie poszatkować farsz.

cały sekret aby nie było wolnej przestrzeni, tkwi w pozostawieniu widocznego farszu na górze przed pieczeniem.
Ta suptelność jest b.ważna.
Maszynki można nie używać, ale wówczas 3-ba dokładnie poszatkować farsz.
