
Ogród w słońcu
Re: Ogród w słońcu
Ale dowaliłaś tym tortem 

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13122
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród w słońcu
Torcik
Dziewczyny mam Baronesse to piękna zdrowa róża kwitnie do samych mrozów nawet rozkwinięty a zmrożony kwiat wygląda uroczo.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=238
Sabino Lustige dorasta do 1,70 cm, sztywne łodyki tak naprawdę nie potrzebuje podpór, pięknie pachnie. Zerknij u naszej Sasanki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=336

Dziewczyny mam Baronesse to piękna zdrowa róża kwitnie do samych mrozów nawet rozkwinięty a zmrożony kwiat wygląda uroczo.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=238
Sabino Lustige dorasta do 1,70 cm, sztywne łodyki tak naprawdę nie potrzebuje podpór, pięknie pachnie. Zerknij u naszej Sasanki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=336
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Dzięki Tulapku
Taro, Baronesse to istna królowa i wcale nie wygląda na jakąś malutką. Annes pisała o 0.6 m, jak to wygląda u ciebie? Dziękuję za link do Sasanki, kolejny przepięknie różany ogród i nie tyko, który bardzo chętnie będę odwiedzała
I teraz mam problem..miałam na tył nowej rabaty usadowić białą Mme Plantier..ale chyba do towarzystwa dla Brother Cadfael posadzę właśnie Lustige..jest taka piękna...ach
..cierpienia osoby posiadającej zbyt mało miejsca 

Taro, Baronesse to istna królowa i wcale nie wygląda na jakąś malutką. Annes pisała o 0.6 m, jak to wygląda u ciebie? Dziękuję za link do Sasanki, kolejny przepięknie różany ogród i nie tyko, który bardzo chętnie będę odwiedzała



- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w słońcu
Dziewczyny jesteście kochane!!!
Dzięki Wam nie będę brodzić jak ślepiec w ciemnościach.
Sabinko ale dałaś po oczach tym tortem. Ja mam w lutym urodziny. Zapraszam na kawę... "z ciachem"...


Sabinko ale dałaś po oczach tym tortem. Ja mam w lutym urodziny. Zapraszam na kawę... "z ciachem"...



- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13122
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród w słońcu
Sabinko ogród Sasanki oglądam w realu jestem nim zauroczona, zadbany w każdym szczególe.
Drugi ogród który znam osobiście i polecam to Halinki/hall
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=65050
powiem tak: te dziewczyny pieszczą swe ogrody a chwaściory podrzucają do mnie bo u nich nawet śladu a u mnie do wyboru i koloru hahahaha ale i tak są kochane
Baronesse ma ok.1,20-1,30 wys. a szerokość też ok.1,50 to jest róża bardzo zdrowa, wigorna i witalna, długo trzyma kwiat, nie wiem czy nasza Ewa /Glora Dei nie ma jej w swojej ofercie.
U mnie pewnie zabiorę ją z tego miejsca bo Magnolia się rozrosła i nieco przysłania Baronesse.
Drugi ogród który znam osobiście i polecam to Halinki/hall
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=65050
powiem tak: te dziewczyny pieszczą swe ogrody a chwaściory podrzucają do mnie bo u nich nawet śladu a u mnie do wyboru i koloru hahahaha ale i tak są kochane

Baronesse ma ok.1,20-1,30 wys. a szerokość też ok.1,50 to jest róża bardzo zdrowa, wigorna i witalna, długo trzyma kwiat, nie wiem czy nasza Ewa /Glora Dei nie ma jej w swojej ofercie.
U mnie pewnie zabiorę ją z tego miejsca bo Magnolia się rozrosła i nieco przysłania Baronesse.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w słońcu
Sabinko Mary Rose kupiłam w lipcu w donicy. Miała wtedy ok. 30 cm. W tej chwili podwoiła swoją wysokość, co świadczy o jej dużym wigorze. Będzie z niej duża dziewczynka
Posadziłam ją z tyłu rabaty.
Przeczytałam co pisze na temat Baronesse, Ania Tara. Cieszę się, że zaprosiłam ją do siebie tej jesieni. Polowałam na nią już od wiosny, ale zabrakło wtedy dla mnie...teraz się udało
Już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jej piękne kwiaty 

Przeczytałam co pisze na temat Baronesse, Ania Tara. Cieszę się, że zaprosiłam ją do siebie tej jesieni. Polowałam na nią już od wiosny, ale zabrakło wtedy dla mnie...teraz się udało


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11745
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w słońcu
Rzeczywiście na zdjęciach Baronesse to pokaźny krzaczek,a nie mikrusek.... 

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Dziewczyny, ubijcie mnie
tak się wczoraj naczytałam o tych różach, powprowadzałam zmiany na moich planach rabatowych, a jak mnie już Tara odesłała do Ewci/Gloriadei tak całkiem mi padło na głowę.. Baronesse nie było....ale zamówiłam Piano, Souvenir du Docteur Jamain, J.W. Goethe i Mme Plantier
Dodatkowo bardzo obiektywnie (taaa, jasne
) uznałam, że byłam grzeczną dziewczynką i poprosiłam mojego Mikołaja o bon zakupowy..na róże oczywiście
Pomocnik Mikołaja, w osobie mojego Męża, pokręcił z rezygnacją głową, ale nasionko pomysłu zasiane..a im bliżej grudnia tym bardziej mój eM zachowuje się jak dziecko brodzące w ciemności i chwyta się każdego pomysłu
tym bardziej, że grudzień to też czas moich urodzin..hahaha..genialnie uknuty plan
Aneczka, powiedz mi tylko czy kawę też przywieźć w termosie
Dorotko, tego się właśnie obawiałam, że Mary Rose może być całkiem spora...ale gdybym jej fundowała mocne cięcie każdej wiosny to może mieściłaby się w swoich przypisanych 1.2 m
Annes, może i nie mikrusek, ale za to jak ona kwitnie








Aneczka, powiedz mi tylko czy kawę też przywieźć w termosie

Dorotko, tego się właśnie obawiałam, że Mary Rose może być całkiem spora...ale gdybym jej fundowała mocne cięcie każdej wiosny to może mieściłaby się w swoich przypisanych 1.2 m

Annes, może i nie mikrusek, ale za to jak ona kwitnie

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13122
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród w słońcu
Sabinko jesteś w i e l k a !!!!!!!!!!!!!!! jak sobie sięgam pamięcią wiele z forumek stosuje identyczną metodę albo jeżeli już kupimy same to: o była promocja wyprzedaż, nawet zdziwienie że przyszła paczka pewnie o zaprzyjaznionej forumki, albo podajemy adres innej forumki i odbieramy szczęsliwe pewnie itp.itp. czy łykają nasze M trudno ale niech żyją w nieświadomosci nam i nim jest z tym dobrze
Souvenir du Docteur Jamain, jest w moim zainteresowaniu, ale teraz szlaban hahahaha

Souvenir du Docteur Jamain, jest w moim zainteresowaniu, ale teraz szlaban hahahaha
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w słońcu
Sabinko " metodę " na swojego eMa mam już opracowaną dawno
. Zawsze wymyślę jakąś okazję. Okazje urodzin, imienin i rocznicy ślubu... itd stosuję nagminnie. Promocje, wyprzedaże też. On już jest przyzwyczajony, ale najgorzej walczy o trawnik. Ile ja się muszę nakombinować, żeby przepchnąć nowe pomysły. Już mam plan na wiosenną wąską, nową rabatę ( wąską na razie )
i myślę jak go do tego przekonać
Twoje zakupy
Będziesz zadowolona, a Piano i Doktorek
Souvenir du dr Jamain mam . Moja już w pierwszym roku przekroczyła 2,50 m
To jest ogromne krzaczysko, więc daj jej dużo miejsca i posadź ją z tyłu. Ona również nie lubi tzw. patelni, bo kwiaty szybko się przypalają i szybciej przekwitają.



Twoje zakupy


Souvenir du dr Jamain mam . Moja już w pierwszym roku przekroczyła 2,50 m

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Tara, widzę, że kontrabanda i kombinatorstwo kwitnie wśród forumek
Ja kiedyś próbowałam mojego wziąć na tzw niemotę..że ja taka biedna i nic nie mam i nic sobie nie zrobię sama, że nie potrafię wybrać, które róże są najlepsze do mojego ogrodu..może razem coś wybierzemy
.. ale jedyny efekt to kupa śmiechu ("jak bym cię nie znał to może i bym uwierzył") Tak więc pozostał sposób na jakąś okazję czy rocznicę
Dorotko, Piano długo było na mojej liście, jeszcze tej pierwszej pierwszej, kiedy to przez przypadek trafiłam na to Forum i ktoś wspomniał o szkółce Choduna. Z wypiekami na twarzy przeglądnęłam całą ofertę i spisałam kilkanaście odmian..Później zaczęła się weryfikacja wśród różomaniaków i dopisywanie innych okazów. I tak wśród różności zaplątała się Piano..Dopiero zobaczyłam ją na nowo u ciebie i nagle odżyło to gorące uczucie
A Doktorek..mam nadzieję że urośnie wielki i zasłoni mi ten paskudny beton, który nam za ogrodzenie
a który jednocześnie da jej trochę cienia 




Dorotko, Piano długo było na mojej liście, jeszcze tej pierwszej pierwszej, kiedy to przez przypadek trafiłam na to Forum i ktoś wspomniał o szkółce Choduna. Z wypiekami na twarzy przeglądnęłam całą ofertę i spisałam kilkanaście odmian..Później zaczęła się weryfikacja wśród różomaniaków i dopisywanie innych okazów. I tak wśród różności zaplątała się Piano..Dopiero zobaczyłam ją na nowo u ciebie i nagle odżyło to gorące uczucie



- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w słońcu
A ja tam lubię Nostalgię w każdej wersji
Uwielbiam jej zmienność, gdy po nocy stwierdzam, że cała bita śmietana z kwiatu zniknęła
Pytałaś u mnie o Pomponellę - moja po 2 sezonach jest sporym krzaczorem. Na pewno trzeba zarezerwować dla niej co najmniej 1,5 metra na szerokość. Co do wysokości, to mogę tylko powiedzieć, że w 2 sezonie, po przycięciu na jakieś 60-70 cm wyrosła bardzo równiutko, nie wybijając batów jak to niektóre potrafią. No i wymaga jakiejś podpórki podczas kwitnienia - pędy nie są w stanie utrzymać tej burzy pomponów. Ale w tym właśnie cały jej urok. Jeśli tylko masz dla niej miejsce, bierz w ciemno
Dr Jamain mam od wiosny, niestety nie pokazał ani jednego kwiatu
Przed Twoimi zdolnościami piekarniczymi chylę czoła, osobiście potrafię zepsuć nawet muffinki





Przed Twoimi zdolnościami piekarniczymi chylę czoła, osobiście potrafię zepsuć nawet muffinki


- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogród w słońcu
Sabinko! A któż Cię zrozumie lepiej niż Forumki
A ja to już wybitnie! Wykorzystałam nawet robienie tego ogródka teściowej na dodatkowe zakupy dla siebie.
Wiem jestem podła...
Ale teściowej zrobię ogródek najlepiej jak będę umiała.
Tyle jeszcze trzeba pięknych roślin dokupić na te Jej 50m2....
No i koniecznie w okresach promocji...
Największym moim problemem jest to, że rocznicę ślubu, imieniny i urodziny mam w listopadzie-grudniu, ale i tak sobie radzę, tyle że mam łatwiej, bo mój H nie walczy w obronie trawnika, bo musi go kosić




Tyle jeszcze trzeba pięknych roślin dokupić na te Jej 50m2....



Największym moim problemem jest to, że rocznicę ślubu, imieniny i urodziny mam w listopadzie-grudniu, ale i tak sobie radzę, tyle że mam łatwiej, bo mój H nie walczy w obronie trawnika, bo musi go kosić

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Renatko, czytam co mi tu piszesz i normalnie śmieję się do monitora..ostatnio jakoś to wyszło, że przeglądałam oferty różane a przez ramię przeglądała ze mną teściowa... nic nie zamawiałam, ale czytałam opisy, robiłam notatki..teściówka siedziała cichutko i patrzyła, aż nagle dostrzegła ceny
i hasło "kto by tyle za kwiatki płacił"
nie odezwałam się ani słowem
Milenko, o szerokość Pomponelli się nie martwię, ale właśnie doszły mnie słuchy, że potrafi wystrzelić w górę i to całkiem pokaźnie ponad metr
a planowałam ją na przód rabaty..
jak już nieśmiało (
) wspominałam, zamówiłam różyczki, coby osłodzić sobie tę wstrętną zimną aurę
jak zwykle sadzonki od Ewy przyszły bardzo ładne, z bujnymi korzeniskami..był też gratisik..Nie wiem jak ona to robi..trafiła w dziesiątkę
. John Davis - terminatorka wytrzymująca mrozy do -40 stopni, tworząca w sezonie kwiatowy obłęd, a na dokładkę mocno pachnąca

wsadziłam i zakopczykowałam wszystko..wrażliwsze dostały większy kopiec: kompost + porządna, czarna ziemia, te odporne zadowoliły się dokompostowaniem
teraz tylko czekamy na śnieg
Który rano już odrobinę posypał, a potem zamienił się w marznącą mżawkę

Pierwiosnki kwitną niezmordowanie..czy nie odbije się to na wiosennym kwitnieniu?




Milenko, o szerokość Pomponelli się nie martwię, ale właśnie doszły mnie słuchy, że potrafi wystrzelić w górę i to całkiem pokaźnie ponad metr



jak już nieśmiało (





wsadziłam i zakopczykowałam wszystko..wrażliwsze dostały większy kopiec: kompost + porządna, czarna ziemia, te odporne zadowoliły się dokompostowaniem
teraz tylko czekamy na śnieg



Pierwiosnki kwitną niezmordowanie..czy nie odbije się to na wiosennym kwitnieniu?

Re: Ogród w słońcu
Chrzanić już tą wiosnę,szczerze mówiąc
Ale nie wszystko wychodzi.Powolutku,po kolei wszystko co wiosenne d teraz do kwietnia będzie kwitlo
A dasz linka do tej ewy na PW?

Ale nie wszystko wychodzi.Powolutku,po kolei wszystko co wiosenne d teraz do kwietnia będzie kwitlo

A dasz linka do tej ewy na PW?
