Róże u Doroty

Zablokowany
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty

Post »

Witajcie :wit


Mati ja nie jestem zawiedziona Pomponellą, tylko Pirouette :wink:
A, o które zdjęcia Ci chodzi? Bo najbardziej wypłowiała ona jest na lipcowej fotce. Były wtedy największe upały i zdjęcia robione w mocnym słońcu.

Ewuś mam nadzieję, że i u mnie po zimie obędzie się bez żadnych strat, ale kilka róż jeszcze mam na liście. Wiosną też będzie fajnie coś zamówić :)
Polarstern kolorem przypomina Chopina, ale już w pąku jest zupełnie inna i kwiaty też się różnią. Trudno pomylić je ze sobą. U mnie rosną obok siebie, ale wolałabym mieć dwa Chopiny, zamiast Polarsterna.

Aniu Taro co miałaś na myśli pisząc, że Polarstern - za młoda? Za młoda na co :wink: ?
Też jestem ciekawa jak będzie się sprawować Schloss Eutin. Kierowałam się przy jej wyborze nie tylko ciekawym kształtem kwiatów, ale też dobrymi opiniami....no czas pokaże czy dobrze wybrałam.

Miłeczko czyli Polarstern nie tylko mnie zawiodła. Mogłabym jej wybaczyć łapanie plam, ale ona na dodatek bardzo skąpo kwitnie :? Ten sezon będzie jej ostatnią szansą.

Helenko to znaczy, że Pomponella potrzebuje trochę czasu, aby pokazać całą swoją urodę.
Masz u siebie Schone Koblenzerin i Rosenfee, to ;:333 Napisz coś więcej o nich. Szczególnie ciekawa jestem ich wzrostu ;:108

Małgosiu książek o różach mam już kilkanaście i ciągle coś dokupuję :)
;:138 dla Twojego M za zakup Chopinów. Mój M też się ' wyrobił '. Niektóre róże już rozpoznaje i nawet zna ich imiona :)
Jeszcze trochę zostało róż do podsumowania, ale może i dobrze. Jakieś przyjemności muszą być jak jesień za oknem i coraz szybciej robi się ciemno, a w ogrodach już niewiele się dzieje.
Przyglądałam się dzisiaj Abrahamowi i nazwanie go księciem w pełni uzasadnione. Część zmrożonych kwiatów i pąków obcięłam, ale liście nadal ma zdrowe...i tak przez cały sezon. Jak można nie ;:167 takiej róży,.... że o ślicznych kwiatach nie wspomnę.

Moniś przestać kupować nowe róże, czy przestać pokazywać stare :) ?
Wiesz, że to niemożliwe jak jest się tak ' chorym ' jak ja :;230 Nie wiem, co to będzie jak mi miejsca zabraknie...a miejsce powoli się kończy.
Kredyt to może nie, ale skarbonkę założyć trzeba i zbierać.... na wiosnę będzie jak znalazł na nowe chciejstwa ;:306

Sabino :wit . Miło, że mnie odwiedziłaś ;:168
Elmshorn polecam z czystym sumieniem. Kwitnie do mrozów, prawie cały czas. Moje jeszcze do tej pory mają kilka kwiatów. Nawet nocne przymrozki im nie zaszkodziły. Na dodatek kwiaty długo się utrzymują i same się czyszczą. Pod koniec sezonu złapały trochę plamek, ale nie jest to jakiś wielki problem. Gorzej było z mączniakiem, który szalał u mnie dość mocno. Dwa, trzy opryski pomogły. Mączniak ustąpił.
Ascot jest wyjątkowo piękną różą, jej kwiaty mnie zachwyciły. Zresztą wszystkie wymienione przez Ciebie są ;:215 Jestem z nich bardzo zadowolona.
A moja Comte de Chambord ma chyba faktycznie złą miejscówkę, albo sadzonka była kiepskiej jakości. Od 2012r mało urosła i kwitnieniem też nie zachwyca. Wiosną ją przesadzę i zobaczę czy to pomoże :roll:
Specjalnie dla Ciebie Sabino
Ascot

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty

Post »

Właśnie lipcowa najpiękniejsza ;:167 ;:167 ;:167 chodzi o 1 fotke z sierpnia ;:170
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże u Doroty

Post »

Och Dorotko - pokazuj , pokazuj , ;:180 , ja naprawdę spisuję te Twoje róże z nazwy po kolei na wiosenne zakupy , i z jednej strony ;:65 nie mogę się już wiosny doczekać z drugiej aż się boję co Misio na to ;:124
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty

Post »

Wczoraj i dzisiaj robiliśmy ogrodowe porządki. Liście w większości wygrabione, ostatnie cebulki kwiatowe posadzone. Posadziłam dzwonki, śniedki i coś tam jeszcze, nazwy nie pamiętam :oops: . Róże podlane, bo mimo dwóch dni deszczu, ziemia nadal sucha jak pieprz :( Z kopczykowaniem jeszcze czekam. Jak już w dzień będzie mróz to wtedy zacznę kopczykować. Te najmniej odporne dodatkowo okryję i będę czekać do wiosny....Już mi tęskno ;:7

Ciąg dalszy podsumowania.
Princess Alexandra of Kent róża angielska. To kolejna kandydatka na jedną z najpiękniejszych w moim ogrodzie. Róża o wyjątkowo urodziwych kwiatach, cudownym zapachu i ślicznym ciemnoróżowym kolorze. Mam ją dopiero od sierpnia, ale jak na razie jestem nią zachwycona. Od sierpnia zakwitła dwukrotnie. Kwiat rozwija się powoli i utrzymuje się dość długo, kilka dni. Ostatnie, jesienne kwiaty wytrzymały dwa tygodnie. Ma jeszcze pączusia, ale już się raczej nie rozwinie. Wybrałam dla niej stanowisko w półcieniu i zobaczę czy będzie jej tam dobrze. Zauważyłam, że większość moich angielek lepiej sobie radzi w półcieniu niż w pełnym ;:3
Jej pierwsze kwiaty
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wrzesień
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Październik

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Druga połowa października

Obrazek

Obrazek


Queen Elizabeth róża rabatowa. Jedna z moich starszych. Ma ok. 10 lat. Co roku dość mocno przemarza, ale potem odbija i kwitnie bez problemu. Nigdy nie chorowała na czarną plamistość, ale czasami łapie mączniaka. Kwitnie kilka razy w sezonie. Rośnie dość mocno, zawsze powyżej 150 cm. W tym roku osiągnęła 2 m. Z cięciem Q E mam zawsze dylemat, ponieważ jej pędy są długie i gdyby stosować regułę pięciu listków to musiałabym czasami obciąć pół krzaczka :) Postanowiłam nie kierować się tą regułą i tnę nawet jak jest jeden liść lub ucinam po prostu przekwitnięte kwiaty. Po jakimś czasie wypuszcza nowe listki i zaczyna znów rosnąć i kwitnąć.

Czerwiec

Obrazek

Obrazek

Lipiec

Obrazek

Obrazek

Sierpień

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wrzesień

Obrazek

Obrazek

Październik

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże u Doroty

Post »

Princessa - uwielbiam tę różę! Ja mam nieco starszą niż Twoja. Na twoich chronologicznych fotkach widać, jak nabierała powoli swego prawdziwego kształtu. Te pierwsze kwiaty są takie nieporadne i w ogóle niepodobne do dorosłej formy, dopiero potem nabrała pełnego uroku.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże u Doroty

Post »

Dorotko ;:196 i znowu kusisz mnie kolejną różą. :lol:
Tą Princessą kusi mnie też koleżanka JagiS. Mogłam ją obejrzeć w Jej ogrodzie.
Ale to już raczej przy okazji wiosennych zakupów.
Już zaczęłam od wczoraj kopczykowanie, chociaż mam wrażenie, że można jeszcze poczekać.
Jednak od piątku będę miała szlaban na prace w ogrodzie , co najmniej na tydzień i boję się , że nie zdążę ze wszystkim później. Fajnie się czyta Twoje podsumowanie. Do tego pokazujesz, jak zmieniała się dana róża przez cały sezon. ;:138 ;:138 ;:138
Pomyślę o czymś podobnym, może zimą ?
:wit
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty

Post »

Mati na moim laptopie nie wygląda na wypłowiałą :wink: Może aparat tak ustawiłam i wyszedł jaśniejszy róż :)

Moniś ;:196 pewnie, że będę pokazywała...szybciej nam czas przeleci do wiosny ;:108
Cóż...Misio będzie się musiał pogodzić, tak jak mój :D On się krzywi, ale i tak mówi, że ja w ogrodzie robię co chcę ;:306
Boi się, że niedługo pozbędę się trawnika :;230
Ostatnio szukamy glazury do łazienki ( szykuje się totalny remont na wiosnę ) i pokazałam mu dekory w róże :) a M powiedział, że róże będą go prześladować nawet w k...belku :;230 , ale się śmiał. On wie, że to już obsesja i nie ma na to lekarstwa :wink:

Wandziu prawda, że pierwsze kwiaty P A of K są zupełnie inne? Widać to dopiero na kolejnych zdjęciach :) .
Twoja starsza, a zdrowa jest? Zadowolona z niej jesteś?

Krysiu kuszę, kuszę, bo jest tego warta ;:108 Zresztą widziałaś ją i pewnie wąchałaś. Zapach ma taki, że trudno od niej oderwać nos ;:167 Jestem nią zachwycona.
Ja z kopcami jeszcze czekam...w zeszłym roku o tej porze już miałam okopcowane i potem martwiłam się przez całą zimę, co zrobić żeby się nie przegrzały. Przecież do połowy stycznia zimy nie było. Kopce mają tylko maluchy posadzone jesienią, ale od podlewania niewiele z nich zostało ;:131 Jak się trochę ochłodzi to je poprawię.
Cieszy mnie, że podsumowanie Ci się podoba ;:168
Czekam na Twoje podsumowanie zimą...a może wcześniej? Fajnie byłoby porównać te, które mamy u siebie. Wiele z nas ma te same odmiany i można o nich sobie ;:162
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty

Post »

Ty już o Aleksandrze i nagle o QE a ja myślałem że to cały czas Ola :;230 :shock: . To ona tak mocno ci przemarza a moja ma 30 kilka lat nigdy nie okrywana i nie przemarza a rośnie w polu :shock:
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty

Post »

Mati ja swoją QE trochę źle posadziłam. Miejsce szczepienia jest powyżej gruntu :oops: . Dziesięć lat temu nie wiedziałam, że trzeba je chronić ;:171 . Kopcuję ją od trzech lat, wcześniej zimowała bez kopca, bez okrycia i dlatego przemarzała. A zimy kilka lat temu były ostrzejsze i dlatego marzła. Ale to terminatorka skoro dawała radę nawet w największe mrozy.... co widać u Ciebie ;:108
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty

Post »

Hah ja swoją Astrid Lindgren posadziłem powyżej i zmarzła do kopca i widzisz jak rośnie :) chopin mi wtedy całkiem zmarzł a teraz posadziłem drugiego i co z nim będzie :roll: :( :?: niby polska a jakaś wrażliwa
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże u Doroty

Post »

Dorotko, ale piękne krzaczki Ci przysłali ;:oj A ja biedna znowu dopisałam kolejną odmianę do kajeciku chciejstw ;:131 Schone Koblenzerin boooooska, muszę ją mieć, nie ma zmiłuj. Widziałam, że zamówiłaś Schloss Eutin, też na nią choruję, podpatrywać będę Twoje przyszłoroczne zmagania z tą odmianą, to będę mądrzejsza podczas zakupów :wink:
Ja swoje róże w większości niestety już zakopcowałam w ostatnie dwa dni. Zawsze mam dylemat o tej porze roku, bo dzień krótki, a w ciągu tygodnia nie ma czasu na działkę, a weekend okazuje się krótszy. Ale i tak wszystko przebijają nadgorliwy działkowcy chociażby u mnie owijający wiele roślin fizeliną już w październiku.
Czytam, że u Ciebie też nadal sucho, ostatnio trochę popadało, ale co z tego jak kilka centymetrów pod wierzchnią warstwą twarda i wysuszona gleba. Oby zima nie była sucha i bezśnieżna, bo inaczej "bida z nędzą" będzie.
Ty kupujesz kolejne książki różane, a ja dostałam wczoraj katalog od Austina i nie mogę oczu oderwać od nowości ;:224
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty

Post »

Mati Chopin to wielkokwiatowa róża...one są wrażliwsze na mróz i trzeba je okrywać. Ja teraz sadzę miejsce szczepienia poniżej poziomu gruntu. Co prawda znów w szkółkach radzą sadzić na równi z gruntem ( chodzi o to, że róże posadzone głębiej szybciej się starzeją ) - trudno, najwyżej będą robić miejsce na nowe :wink: . U mnie zimy bywają bardzo mroźne, więc wydaje mi się, że jak posadzę je trochę głębiej to lepiej przezimują, ale to tylko moje zdanie.
Poza tym kilka lat temu fachowcy radzili sadzić do 5 cm poniżej poziomu gruntu...teraz znów inaczej...zwariować można od tych zmian ;:202 .
Myślę, że każdy powinien robić jak uważa. Są cieplejsze regiony, są też chłodniejsze. Ja zawsze boję się zimy. W 2011r przemarzło mi kilkanaście róż. Większość była posadzona miejscem szczepienia powyżej gruntu i kopce nie pomogły... zmarzły.

Aluś ;:196 jak fajnie, że jesteś. Bardzo się za Tobą stęskniłam ;:108
Oj, piękna jest Schone Koblenzerin ( jak sama nazwa wskazuje ) i na dodatek taka niespodzianka - w prezencie od firmy ;:138 Sadzonka rozkrzewiona cudnie, oby ładnie przezimowała.
Też jestem ciekawa Schloss Eutin....okaże się latem jak zakwitnie. Miejsce jej wybrałam dobre, słoneczne, dobrego jedzonka dałam w dołek i ziemi dobrej też nie żałowałam .... musi to docenić :wink:
Ja z kopcami jeszcze czekam.
A sucho jest okropnie nadal, masz rację wilgoć tylko kilka cm pod powierzchnią, a dalej sucho jak pieprz. Kopałam dołki po tych deszczach to widziałam co się dzieje. Dlatego dzisiaj znów podlewaliśmy. Mam nadzieję, że zima nie będzie taka sucha i spadnie chociaż trochę śniegu. Przydałaby się śniegowa kołderka :)
Jak zamówiłaś katalog Austina? On jest płatny? Podpowiedz...też mi się marzy popatrzeć na moje ;:167 angieleczki.
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty

Post »

Ja chopiny mam z pobliskiej szkółki a tam mają róże od Hajdrowskich :wink: a chopiny mają z szczepieniem powyżej ;:224 jak go sadziłem w maju to w ogóle się na tym nie znałem i tak sobie rośnie :oops: jak coś to jutro zrobię zdjęcie i ci pokaże jak jest posadzony :uszy
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże u Doroty

Post »

Dorotko - a Ty tak ze zdjęcia poznasz co to za róża ? Wiem że to dziwne pytanie ale fascynujesz mnie i Twoja wiedza coraz bardziej i już planuję nowe różane zakupy , tym razem już bardziej przemyślanie i z głową i z Twoimi radami :tan . Tak pomyślałam może w długie zimowe wieczory pomożesz mi nazwać choć kilka z moich ? ;:131
Księżniczka i królowa godne swoich nazw , ale księżniczka piękniejsza ;:167
Mój Misio też już się poddał , jeszcze walczy o trawnik , że po co on kupował wertykulator , walec z kolcami , po co kosiarka jak ja tylko rabaty i kwiaty ale ma to szczęście że u mnie w łazience grecki wzorek nie kwiatowy :;230
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże u Doroty

Post »

Dorotko, ale mnie dręczysz twoimi podsumowaniami :roll: . A wszystko przez te zdjęcia przecudnej urody..no, większość róż po prostu okazuje się ideałami, które sama chętnie bym do siebie zaprosiła..tylko gdzie je wsadzić ;:224 Na dokładkę jak sobie poczytam, ta bardzo odporna, ta pięknie kwitnie, ta znowu szybko przyrasta..ech..muszę gdzieś wydzierżawić kawałek ogrodu ;:173
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”