Żywopłot z grabu
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Grab na żywopłot
Graby można sadzić i przycinać do mrozów.
A Bieszczadach to rosną głównie buki, podobne do grabów ale to jednak inne rośliny.
A Bieszczadach to rosną głównie buki, podobne do grabów ale to jednak inne rośliny.
Re: Grab na żywopłot
Część sadzonek już w nowym miejscu, nie przycinałam, poczekam do wiosny. Oby było jak piszecie - czyli bezproblemowo niezależnie od miejsca 
Dzięki za pomoc

Dzięki za pomoc
- Kawu
- 200p
- Posty: 482
- Od: 28 paź 2012, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolibydgoszcz
Re: Grab na żywopłot
Zgadza się pomidormen. Przeważa buk. Grab występuje licznie na Pogórzu Bieszczadzkim.
- Kawu
- 200p
- Posty: 482
- Od: 28 paź 2012, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolibydgoszcz
Re: Grab na żywopłot
Do junkersica
Odpowiem na zadane pytania w/g mojej skromnej wiedzy i doświadczeń z własnego podwórka
1. Nie warto dla grabu czynić takich zabiegów, ale ......... Kora tak
2. Korę
3. Po wypieleniu żaden środek chemiczny nie zadziała, bo niby na co?
Na jednoliścienne - trawy i perz, zadziała jeżeli rosną. Grab nie ucierpi
Na dwuliścienne zadziała jeżeli rosną i przy okazji zaszkodzą grabowi. Trawy i perz pozostawi.
Niszczący wszystko Roun-p spali wszystko co rośnie w tym grab.
4. Od małej sadzonki należy formować kształt żywopłotu. Jeżeli sadzonka posiada jeden pęd (myślę tu o prostych 2-letnich sadzonkach ze szkółek lasów państwowych) to należy bez żalu przyciąć go
w połowie. Wraz ze wzrostem formujemy później boki.
5. Zasilanie nawozami wiosną pod sadzonkę. Rodzaj nawozu dowolny i tak urośnie nawet bez nawozów.
6. Można zasilać, ciąć i pić piwo jednocześnie.
Odpowiem na zadane pytania w/g mojej skromnej wiedzy i doświadczeń z własnego podwórka
1. Nie warto dla grabu czynić takich zabiegów, ale ......... Kora tak
2. Korę
3. Po wypieleniu żaden środek chemiczny nie zadziała, bo niby na co?
Na jednoliścienne - trawy i perz, zadziała jeżeli rosną. Grab nie ucierpi
Na dwuliścienne zadziała jeżeli rosną i przy okazji zaszkodzą grabowi. Trawy i perz pozostawi.
Niszczący wszystko Roun-p spali wszystko co rośnie w tym grab.
4. Od małej sadzonki należy formować kształt żywopłotu. Jeżeli sadzonka posiada jeden pęd (myślę tu o prostych 2-letnich sadzonkach ze szkółek lasów państwowych) to należy bez żalu przyciąć go
w połowie. Wraz ze wzrostem formujemy później boki.
5. Zasilanie nawozami wiosną pod sadzonkę. Rodzaj nawozu dowolny i tak urośnie nawet bez nawozów.
6. Można zasilać, ciąć i pić piwo jednocześnie.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 30 sty 2015, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Grab pospolity na żywopłot.
Witam
Zamierzam posadzic żywopłot własnie z grabu ale znajdowałby się w odległości około 3 metrów od orzecha wloskiego i tu moje pytanie czy będzie chciał rosnąć w jego pobliżu??
Pozdrawiam

Zamierzam posadzic żywopłot własnie z grabu ale znajdowałby się w odległości około 3 metrów od orzecha wloskiego i tu moje pytanie czy będzie chciał rosnąć w jego pobliżu??
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Zapraszam do mnie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=84078" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mnie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=84078" onclick="window.open(this.href);return false;

-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Grab pospolity na żywopłot.
Z 54 posadzonych sadzonek na żywopłot, tylko 4 nie wypuściły liści w zeszłym roku. Mieliście racje grab to twardziel 

Re: Grab pospolity na żywopłot.
Grab na żywopłot jest rewalacyjny,w sezonie mam zielono-bordowo ścianę,a w zimie piękną zasłonę z suchych liści.
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Grab pospolity na żywopłot.
Niestety im są starsze, tym mniej liści pozostaje na zimę. Ale to jedyny minus. Pozdrawiam. 

- Pauzalka
- 500p
- Posty: 587
- Od: 15 wrz 2006, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Grab pospolity na żywopłot.
U mnie wiekowy, sporych już rozmiarów orzech, jest dosłownie wbudowany w żywopłot z grabu i w ogóle sobie wzajemnie nie przeszkadzają.
cez_92 pisze:Witam![]()
Zamierzam posadzic żywopłot własnie z grabu ale znajdowałby się w odległości około 3 metrów od orzecha wloskiego i tu moje pytanie czy będzie chciał rosnąć w jego pobliżu??
Pozdrawiam
Mój ogród.
Pauzalka
Pauzalka
Re: Grab pospolity na żywopłot.
Witam,
W zeszłym roku posadziłem grab i buk. Długość około 60m, sadzony w dwóch rzędach.
W rzędzie od strony sąsiada posadziłem grab. Drugi rząd od strony działki do buk "zielony"
i buk purpurowy.
Przed wzrostem chwastów zastosowałem tekturę przykrytą trawą (tzw. permakultura).
W zeszłym roku posadziłem grab i buk. Długość około 60m, sadzony w dwóch rzędach.
W rzędzie od strony sąsiada posadziłem grab. Drugi rząd od strony działki do buk "zielony"

Przed wzrostem chwastów zastosowałem tekturę przykrytą trawą (tzw. permakultura).
-
- 50p
- Posty: 86
- Od: 16 lip 2015, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Grab pospolity na żywopłot.
wiem ile razy przyszło mi czytać ten wątek przed rozpoczęciem projektu "zielonej ściany z grabu" więc podzielę się swoimi niekoniecznie słusznymi informacjami.
termin nasadzenia: jesień? wiosna? ja preferuję jesień zarówno dla grabu jak i dla ligustru. o ile ligustr przyjmuje się prawie w 100% to mój żywopłot nasadzony zeszłej jesieni w ilości ok. 270 sztuk, nie przyjął się w ilości ok. 50 więc całkiem sporo,więc może wiosna ma się lepiej dla grabu i jego inicjacji ogrodowej ;) uzupełnienia braków w maju zredukowały ilość 'wykluczonych' do 16
i tutaj rodzi się pytanie, czy tego typu graby, zbrązowiałe i bez oznak życia od razu należy spisać na straty? czy istnieje szansa że w jakiś magiczny sposób pobudzi się do życia?
nasadzanie: jeden rząd i 4 na metr. wiele jest na ten temat opinii,ale wydaje mi się że jak się grab rozkręci to jeden rząd w zupełności wystarczy na zbudowanie szczelnej ściany. a jeśli do tego dojdzie zaplatanie grabu... no właśnie czy jest ktoś w stanie wyjaśnić na czym to ma polegać? bardzo mało informacji o tym w necie, rzekłbym kompletny brak, a chciałbym co nieco zgłębić tematykę bo jak grab'ik podrośnie chciałbym to uskutecznić ;)
przycinanie: serce się krajało bo graby z jesiennych nasadzeń były stosunkowo duże, więc radykalne ścięci ich do 25 cm łatwo mi nie przyszło. Przerabiając jednak ten sam scenariusz przy żywopłocie z ligustru i widząc jak wygląda ten którego radykalnie nie przycinałem a ten który przeszedł radykalne cięcie, to różnica w zagęszczenie jest kolosalna, a więc zamknąć oczy i ciąć ;) termin jak wszyscy radzą nie wcześniej niż czerwiec.
nawożenie: tutaj zastosowałem się do rad z internetu i pierwszy rok sobie odpuszczam. Jedyne co robię to dbam o podlewanie, bo akurat lato tego roku dosyć słoneczne jest ;) dużo roboty z tym,ale nikt nie powiedział ze będzie łatwo ;) poniżej fociszcze grabów po zabiegu strzyżenia ;) w miarę upływu czasu będę informował jak się mają postępy i ewentualne kłody rzucane przez naturę pod nogi, bo nie ukrywam, że warto postawić na naturalne ogrodzenie, a grab ma się do tego najlepiej. a jeśli nie najlepiej to przynajmniej dobrze :P

termin nasadzenia: jesień? wiosna? ja preferuję jesień zarówno dla grabu jak i dla ligustru. o ile ligustr przyjmuje się prawie w 100% to mój żywopłot nasadzony zeszłej jesieni w ilości ok. 270 sztuk, nie przyjął się w ilości ok. 50 więc całkiem sporo,więc może wiosna ma się lepiej dla grabu i jego inicjacji ogrodowej ;) uzupełnienia braków w maju zredukowały ilość 'wykluczonych' do 16

nasadzanie: jeden rząd i 4 na metr. wiele jest na ten temat opinii,ale wydaje mi się że jak się grab rozkręci to jeden rząd w zupełności wystarczy na zbudowanie szczelnej ściany. a jeśli do tego dojdzie zaplatanie grabu... no właśnie czy jest ktoś w stanie wyjaśnić na czym to ma polegać? bardzo mało informacji o tym w necie, rzekłbym kompletny brak, a chciałbym co nieco zgłębić tematykę bo jak grab'ik podrośnie chciałbym to uskutecznić ;)
przycinanie: serce się krajało bo graby z jesiennych nasadzeń były stosunkowo duże, więc radykalne ścięci ich do 25 cm łatwo mi nie przyszło. Przerabiając jednak ten sam scenariusz przy żywopłocie z ligustru i widząc jak wygląda ten którego radykalnie nie przycinałem a ten który przeszedł radykalne cięcie, to różnica w zagęszczenie jest kolosalna, a więc zamknąć oczy i ciąć ;) termin jak wszyscy radzą nie wcześniej niż czerwiec.
nawożenie: tutaj zastosowałem się do rad z internetu i pierwszy rok sobie odpuszczam. Jedyne co robię to dbam o podlewanie, bo akurat lato tego roku dosyć słoneczne jest ;) dużo roboty z tym,ale nikt nie powiedział ze będzie łatwo ;) poniżej fociszcze grabów po zabiegu strzyżenia ;) w miarę upływu czasu będę informował jak się mają postępy i ewentualne kłody rzucane przez naturę pod nogi, bo nie ukrywam, że warto postawić na naturalne ogrodzenie, a grab ma się do tego najlepiej. a jeśli nie najlepiej to przynajmniej dobrze :P


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Grab pospolity na żywopłot.
Jestem załamana strasznie, że nawet nie chciało mi się mówić ani pisać o tym.
Najęłam człowieka, żeby mi odchwaścił i przekopał taki kawałek, z którego jednej strony był żywopłot z grabów na 15m. Piękny, gęściutki od dołu. Spuściłam pana z oczu, bo musiałam do sklepu podjechać, a on
obsmyczył wszystkie dolne gałęzie do metra wysokości
. Bo "po co to ma tak brzydko wyglądać". Myślałam , że go zabiję. Może odrosną gałązki, ale trzeba będzie pewnie kilka lat poczekać.
Najęłam człowieka, żeby mi odchwaścił i przekopał taki kawałek, z którego jednej strony był żywopłot z grabów na 15m. Piękny, gęściutki od dołu. Spuściłam pana z oczu, bo musiałam do sklepu podjechać, a on





I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Grab pospolity na żywopłot.
@Emilia
Dla pocieszenia, u mnie najęcie człowieka do koszenia, skończyło się wymianą kilku 2-3 letnich klonów, z uwagi na zniszczone pnie kosiarką (mimo rocznej kuracji, maści itd rany były zbyt głębokie). Do tego dodam ciachnięcie "chwastów" w postaci sadzonek borówek...
Dla pocieszenia, u mnie najęcie człowieka do koszenia, skończyło się wymianą kilku 2-3 letnich klonów, z uwagi na zniszczone pnie kosiarką (mimo rocznej kuracji, maści itd rany były zbyt głębokie). Do tego dodam ciachnięcie "chwastów" w postaci sadzonek borówek...
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Grab pospolity na żywopłot.
Interesują mnie sadzonki grabu ok 1m wysokie. Gdzie mogę takie kupić i w jakiej cenie? Potrzebuję na żywopłot.
-
- 50p
- Posty: 86
- Od: 16 lip 2015, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Grab pospolity na żywopłot.
Rzuć okiem na allegro ja tam dokupywałem tej jesieni. Sadzonki do metra, bodaj 60-80cm większe to już wydaje mi się niepotrzebny koszt bo i tak je trzeba będzie później radykalnie przyciąć (przynajmniej ja tak uważam)