Czekam na wolne jak na zmiłowanie,chyba kierownik da mi cały weekend do wtorku ,jak nic się nie zmieni

bardzo mi to wolne potrzebne ,zaległości na działce powstały i odpoczynek psychiczny jest mi potrzebny
alicjad31 pisze:Doczekasz doczekasz

Alu dziękuję za pocieszenie i wiarę
Maska pisze:Grażynko to trzymam mocno kciuki

za to żebyś szybko mogła z wnukami biegać

Marysiu dlatego właśnie to zrobię ,bo obecnie bieganie i noszenie wnuków wykluczone,a malutka Ania będzie wymagała noszenia,za rok jak pójdę na emeryturę mam zamiar nadrobić czas i więcej zająć się wnukami
Viola K pisze:Śliczne domowe ,kiedyś też będę kolekcjonować

Violu jak zaczniesz kolekcjonować to tylko daj znać a szczepki do Ciebie pojadą
anym pisze:Grażynko na widok paproci aż jęknęłam

oczywiście z zachwytu...jakie piękne
Ja jakoś nie potrafię się nimi zajmować, gdy przyjdzie sezon grzewczy zaraz podsychają
Trzykrotka też fajna, pierwszy raz taką widzę.
Aniu paprotki moje staruszki są z nami od bardzo dawna,obecnie mam 6 szt,trochę roboty jest przy nich,wiadomo zimową porą trochę podsychają i sypią się ,za to latem odwdzięczają się i puszczają nowe pędy,trzykrotka ta drobna bo otej chyba piszesz bardzo szybko rośnie jak to trzykrotki,ładnie obkleja doniczkę
MariaWy pisze:Grażynko ale masz tych parapetowców

, moich większa połowa padła

a szczególnie paprocie , no cóż bidulki nie nauczyły się same dochodzić do wody a mnie nie było .

Marysiu przykro mi z powodu Twoich padniętych kwiatków ,w tej chwili mogę Ci dać anginkę i trzykrotkę tą drobną , paprotkę dam ci na wiosnę ,podaj mi na PW twój nr telefonu bo mam teraz inny telefon i numer do Ciebie znikł,
nifredil pisze:Och, dołączam się do zachwytów nad paprociami

aż mi szczęka opadła na ich widok..ogromniaste

a anginka zawsze kojarzy mi się z moją babcią, ma kilka sporych okazów. W ogóle masz całkiem pokaźną kolekcję domowych, u mnie jedynie storczyki, bo mało wymagające

Sabinko paprocie nie w każdym miejscu dobrze rosną ,u nas tylko w południowym pokoju im pasuje,nie są też blisko okna bo tego nie lubią , anginka od nie dawna zamieszkała w moim domu ,trzymam ją w celach zdrowotnych,pamiętam moja mama zawsze ją miała na parapecie i kazała nam dzieciom wąchać,ja też wnusiowi jak ostatnio był u nas urwałam galązkę i dalam mu do wąchania,bardzo mu się ten zapach spodobał, wziął z doniczką do domku , obrywał roślince listki aż został prawie sam badyl

możną ją dodawać do herbaty ,podnosi aromat
storczyki też mam dwa,kiedyś wszystkie mi marniały,bo nie umiałam się z nimi obchodzić ,zalewałam je wodą, obecnie jestem już mądrzejsza i ładnie mi kwitną