ASK_anulla - iglaczki dobra rzecz, ale może pomyśl o karłowych albo szczepionych. Tyle tego teraz się produkuje, że jest w czym wybierać.
Nie jest całkiem 'buro', bo dalej nie ma deszczu

. Zaczyna mnie ta susza martwić

.
A miłorzęba lubię, dla jego żółtych liści jesienią.
Tulap - Ty mi tu o przemijaniu nie wzdychaj - całe życie przed Tobą

.
jode22 - a czytaj, czytaj, tylko nie zanudź się 'na amen'

.
mati1999 - nie mnie pytaj, dlaczego nie masz miłorzębu. Co do spania, to faktycznie, chyba zaraz się położę, bo się dzisiaj nabiegałam, a rano pewnie znowu wstanę. Ten 'typ' tak ma

.
stasia_ogród - pozostały mi po kryzysie zakupy hurtowe i na zapas. Nawet dzisiaj, jakby mnie zamknięto w domu na 3 miesiące, to bym na pewno nie schudła

.
A chryzantemy okazały się 'strzałem w dziesiątkę'

.
Fakt, fajnie się chodzi po tych liściach, bo to gruby dywan, prawie w jednym miejscu.
Nieźle, jak na koniec października
