Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3

[bishop]

Kurcze, też już się martwię. Minęła doba...

[x-T-s]

hmm...no właśnie,a Hani nie ma

[mag]

Hanutku, mam nadzieję, że przesypiasz choróbsko i obudzisz się już zdrowa, czego Ci z całego serduszka życzę

[x-T-s]

Hania

to wcale nie jest śmieszne............................gdzie Ty się podziewasz???????

[Bogusia2]

Haniu, niepokoimy się Twoja nieobecnością na forum. Chyba żeśmy się uzależnili od Twoich mądrych i zabawnych wpisów. Czekamy na CIebie.

[giza]

No własnie Haniu, nie robi sie takich psikusów ludziom uzależnionym ;:78
Mam nadzieję, że to tylko awaria netu

[hanka55]

Słonka, dziękuję za troskę.
Mam francę, leżę, pocę się i śpię całą dobę.
Mam podwójne widzenia , więc i do kompa nie siadam.
Cmokam wirtualnie każdą i każdego z osobna,
byle nie zaflancować Wam choróbska.
Jest OK.

[Comcia]

Kuruj się zatem bo już sie przestraszyłam że zniknęłaś i nie będzie kogo nagabywać o róże

[bishop]

A ja już zacząłem szukać pitavali internetowych z Twojego miasta. Bo o kataklizmach to nawet onet napisałby
Dobrze, że to tylko choroba, zdrowiej, odpoczywaj, żałuj, że lato ucieka...
I wracaj...

[ewkapaw]

Haniu dużo zdrówka życzę Wracaj szybko do nas i do swoich roślin

[liska]

Haniu wracaj więc do

i nabieraj sił...

[giza]

Haniu, wpuść do łózia swoje dwa futrzaste termoforki

[hal1959]

Hania,która uzdrawia swoje roślinki,sama się rozchorowała no coś ty poddałaś się jakiejś tam chorobie .Zdrowiej szybko

[Bogusia2]

Haniu, śpij, leż w łóżeczku i zdrowiej jak najszybciej. Ale kto posadzi namoczone wczoraj róże? Czy pan K. sprosta temu wyzwaniu?

[liska]

Bogusia no co Ty... Hanka się pewno doprawiła jak sadziłą róże!
Myślisz, że dałaby komuś je zasadzić? Sadziłą pewno cała noc i teraz .. leży ledwo żywa... ale najważniejsze, że jej roślinki mają się dobrze :P