GRAŻYNKO a jak nie

wiosną pokazujesz te piękne Galanthusowe obwódki, a mnie aż w dołku ściska ,ze u mnie tylko parę sztuk rośnie .Wypatruję je każdego roku z radością .Teraz dokupiłam 20 szt to już trochę

lepiej będzie wyglądać większa kępka

Dzisiaj właśnie sadziłam czosnek 100 szt

przywiozłam 2 wielkie wiadra przekompostowanego obornika kurzo gołębiego ze skoszoną trawą .Jedna część kompostownika sie opróżni ,a druga będzie pełna ,bo jutro mam zamiar jeszcze jechać po to złoto
ANUSIU bez siania sam się bo miałam 2 lata temu i jakieś zabłąkane ziarenko wpadło między kamienie .Wyrósł w takim miejscu ,ale go zostawiłam niech sie rozsieje Maruny też rosną byle gdzie ,ale też zostawiam jeśli bedzie potrzeba mam jak znalazł do kompozycji

.Obiecałam Tosi już drugi sezon ,że dam jej Myriam,a ta popatrz jak się cudnie rozwinęła

.Robi mi tak każdego roku na przekór, dlatego zastanawiam sie czy nie byłoby jej lepiej w półcieniu ,bo patyczki sobie zostawię .Noce chłodne, a dni cieple i to jej odpowiada .
MARYSIU no właśnie szarłat sam się wysiała ,wiec jeśli rośnie i cudnie kwitnie szkoda było go stamtąd usuwać .Nikomu tam nie przeszkadza
Fotki z lotu ptaka
