Oplątwy - bezkorzenne parapetowce

[mmudant]

Tak, w ziemi, rośnie w tej samej małej doniczce co była kupiona ... hm, stawiam że gdzieś 4 lata temu. Ale wiosną chciałabym ją przesadzić i dać nowe podłoże, bardziej luźne, no, i przede wszystkim wymienić na świeże.

[ewa321]

Luźne - to znaczy masz na myśli podłoże do storczyków czy coś innego ?

[mmudant]

Powiem Ci tak: mieszam.... do storczyków + ziemia, albo ziemia + perlit .... co mam to daję, ale wolę dodawać to do storczyków

[Katiusha]

Pięknie Ci sie odwdzięcza Hmmm, moja stoi w tym, co miała w doniczce, owinietym sphagnum i wsadzona w kawałek kory brzozowej

[mmudant]

T. fasciculata się ujawnia, taka niebiesko-fioletowa rureczka się wysunęła Długo kazała na siebie czekać, bo zalążek pąka był widoczny już w połowie kwietnia.......

[ewa321]

Madzia - niebiesko-fioletowa rureczka super
Ale mnie się tak strasznie podobają te przykwiatki tillandsii, czyli po prostu "kłoski"
No uwielbiam je
Nie dość, że bardzo długo się utrzymują, to jeszcze zmieniają kolory na wszystkie możliwe - obłędne
A nie wiem czy Ci wspominałam, że strzałkowiec grzechotkowy, jako jeden z baaardzo nielicznych kwiatków - ma również te przykwiatki, z których wypuszcza kwiatuszki
Skoro zalążek już był od połowy kwietnia, to im to kwitnienie tak idzie jak w przypadku anturium - czyli wieki całe ...
Zaglądam co drugi dzień czy nie ma aby oplątwowych nowości ale jeszcze nie ...

[Tulap]

Ooooo
Ewo,to bardzo dobrze
Rośnie pół roku,kwitnie miesiąc,stoi w kolorze pół roku i rok i dłużej w stanie zaschniętym

[mmudant]

Ano, zwłaszcza u tej, chyba sam kłosek najładniejszy Ciekawa jestem jak dalej będzie się rozwijała, ile wypuści tych małych kwiatuszków i czy one się rozwiną do jakiś płatków czy tylko rureczki będą? .... No i jak to będzie z młodymi. Na razie ich ani śladu. Nie puszcza też korzeni... nie wiem czy do dobrze, choć jakiś jeden malutki by puściła.... a ta nic. No ale ona wyraźnie z tych wolniejszych co cnotę cierpliwości karze ćwiczyć he he

[Pulpa222]

Oj ćwiczę ja tę swoją (nie)cierpliwość, ćwiczę . Sama jestem teraz ciekawa, jak dalej się rozwinie, bo już jest ładna . Dziękuję Madziu za zdjęcia ; trochę czekanie się skróciło, bo wreszcie ruszyła ta 'superpowolnica' .

[Katiusha]

Ale to świetnie wygląda!!! No to wpakowałam sie w trenerów cierpliwości Może mnie jej nauczą pieknotki

[maziama]

No i cóżeś nieszczęsna Madzio narobiła...?!
Dotarłam na razie do 15-tej strony i oczu oderwać nie mogę, i obiadu nie chce mi się iść robić. Tylko bym patrzyła i patrzyła, i patrzyła...
No i chyba zachorowałam
I pewności nabrałam, że oplątwową babą zostanę
Przepiękne i przecudne te twoje niuńki!
I ewci (ewa321) piwo postawić muszę, że mię do cię przywiodła

[mmudant]

He he he jak miło
Ale spokojnie, oplątwoza to choroba niegroźna, aczkolwiek bywa mocno zaraźliwa....

[Tulap]

Taaa,niegroźna
tym bardziej po zdjeciu p.beaty na fb
oplątwy wielkości człowieka No spac można

[ewa321]

Madzia przeczytałam ostatnio, że --> jak tillandsia zaczyna kwitnienie to znaczy, że zaczyna się proces obumierania rośliny macierzystej !!
Zaraz po przekwitłym kwiatku powinna się pojawić młoda roślinka, a stara ... schodzi
Ty masz je już na tyle długo, że to na pewno zaobserwowałaś - to prawda ??!!
Wychodziłoby na to, że one mają krótki żywot

[mmudant]

Oj, Ewcia, spokojnie! nie tak szybko im do obumierania...! Ale fakt, po przekwitnięciu roslina przestaje rosnąć, zajmuje się rodzicielstwem i pomału pomału zamiera. Popatrz na zdjęcia, które zamieszczałam na stronie 23 tego wątku, tam gdzie są młode pokazane. Bulbosa dwa lata po przekwitnięciu dalej ładnie wygląda, choć curka ją przerosła, ionathy też przekwitnięte cały czas są ładne choć młode prawie takie duże jak mateczna roślina. Najgorzej wypadła w tym rankingu brachycaulos multiflora bo faktycznie, po przekwitnięciu od razu zzieleniała i zaczyna zamierać, tzn żółknie, w sumie aeranthos też zbrzydła - no ale wydają na świat młode, i to zazwyczaj nie jedno a po kilka Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ...