Jak ładnie kwitną Ci astry. Moje jakieś opóźnione. Jeszcze długo poczekam na ich kwiaty, ale u mnie co roku tak jest
Ogród Ignis05 część 6
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ignis05 część 6
U mnie też Cardynałek posadzony w sąsiedztwie Leonardo
Jak ładnie kwitną Ci astry. Moje jakieś opóźnione. Jeszcze długo poczekam na ich kwiaty, ale u mnie co roku tak jest
Jak ładnie kwitną Ci astry. Moje jakieś opóźnione. Jeszcze długo poczekam na ich kwiaty, ale u mnie co roku tak jest
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogród Ignis05 część 6
Krysiu - zauroczyła mnie ta rabata z boku domu - wygląda jak z poradnika ogrodowego
Pochodziłam sobie po Twoim ogrodzie - jest imponująco kolorowo jak na ten, jesienny, czas.
Dobrze, ze przypomniałyście mi o begoniach, muszę sprawdzić, czy im te temperatury (1 st C w nocy) nie zaszkodziły.
Pochodziłam sobie po Twoim ogrodzie - jest imponująco kolorowo jak na ten, jesienny, czas.
Dobrze, ze przypomniałyście mi o begoniach, muszę sprawdzić, czy im te temperatury (1 st C w nocy) nie zaszkodziły.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Ignis05 część 6
Piękny masz ogród, nie wiem czy bardziej zachwycać się różami, czy fuksjami--takich kolorowych chyba jeszcze nie widziałam , naprawdę pięknie i kolorowo mimo nadchodzącej jesieni, ale i tak wszystko na głowę bije KOT ! jest piękny, duży ....cudo nie kot
pozdrawiam karola
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Ignis05 część 6
Piękny ogród
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1464
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ogród Ignis05 część 6
Witaj Krysiu!
Czym byłby ogród bez kota?
Jeszcze jednym ładnym ogrodem.
A czym jest z Misią?
Ogrodem niepowtarzalnym, indywidualnym i pięknym!
Czym byłby ogród bez kota?
Jeszcze jednym ładnym ogrodem.
A czym jest z Misią?
Ogrodem niepowtarzalnym, indywidualnym i pięknym!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Ignis05 część 6
Ostatnio trochę zajęta innymi sprawami nie odwiedzałam forum, ale już nadrobiłam zaległości.
Proszę nie narzekaj na swoje piękne iglaki, w zimie je docenisz i zmienisz zdanie. Masz przepiękne okazy i stanowią ładne tło dla Twoich róż.
Wandzia naszą kaszubską grupę chwali, a nie wie, że o niej rozmawialiśmy, a dokładnie o jej ciekawych odmianach hortensji, których niestety na Renku nie było.
Też zmartwiłam się tą informacją o przymrozkach. Rok temu takie wczesne przymrozki ścięły mi hibiskusa błotnego. Właśnie wyłania się z pąków, czy będą go mogła w tym roku podziwiać? Oby

Proszę nie narzekaj na swoje piękne iglaki, w zimie je docenisz i zmienisz zdanie. Masz przepiękne okazy i stanowią ładne tło dla Twoich róż.
Wandzia naszą kaszubską grupę chwali, a nie wie, że o niej rozmawialiśmy, a dokładnie o jej ciekawych odmianach hortensji, których niestety na Renku nie było.
Też zmartwiłam się tą informacją o przymrozkach. Rok temu takie wczesne przymrozki ścięły mi hibiskusa błotnego. Właśnie wyłania się z pąków, czy będą go mogła w tym roku podziwiać? Oby
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród Ignis05 część 6
Krysieńko, jak pięknie i kolorowo jeszcze w Twoim ogrodzie i Misia na posterunku.
Begonie i fuksje masz takie cudowne, że żal by było widzieć je zmrożone.
Cóż przymrozki zawsze przychodzą znienacka i za wcześnie.
Powojniki Krystyna i Kryspina są nie do zdarcia, u mnie teraz ponownie zakwitł Allanah.
Kompozycja na tle białej ściany niesamowita a gdy wszystko się rozrośnie, będzie jeszcze piękniej.

Begonie i fuksje masz takie cudowne, że żal by było widzieć je zmrożone.
Powojniki Krystyna i Kryspina są nie do zdarcia, u mnie teraz ponownie zakwitł Allanah.
Kompozycja na tle białej ściany niesamowita a gdy wszystko się rozrośnie, będzie jeszcze piękniej.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 6
Witam
Chyba jakoś wyżebrałam w niebiosach o ten deszcz dzisiaj.
Mam nadzieję , że weekend będzie słoneczny i znowu będzie można zrelaksować się w ogrodzie.
Asiu
jesteś niesamowita. Bardzo Ci dziękuję za Twoją ochotę w spełnianiu moich życzeń.
Bardzo chętnie porównam w realu kwiatki naszych fuksji. Też postaram się przechować swoje i może się wymienimy sadzonkami .
Dorotko
Leonardo i Kardynał kolorystycznie pasują do siebie.
Oba chętnie kwitną przez cały sezon i na rabacie zawsze są jakieś kwiatki.
W tym sezonie wyjątkowo astry tak mi kwitną, to chyba za sprawą ciepłej i suchej pogody przez
większą część naszego lata. W poprzednich latach rozkwitało ledwie kilka pąków i na tym koniec.
Chciałam już je wyprosić ze swojego ogrodu, ale napotkałam zdecydowany opór z ich strony.
To, co zdołałam wykopać rozmnożyło się natychmiast w innym miejscu a to , co pozostało jeszcze bardziej się rozrosło, mimo, ze starałam się wykopać wszystko.
Dałam im więc szansę i tak się teraz mi odwdzięczają.
Ewa Ave
Twoje uznanie dla mojej rabaty to sam miodek na moje
.
Aż tak idealnie to z bliska nie wygląda, ale bardzo się staram doprowadzić ją do ideału.
Dużo obiecuję sobie na następny sezon. Mam nadzieję mieć duuużo więcej czasu dla mojego ogrodu.
Karolka
Gdybym miała odpowiedzieć, które kwiaty podobają mi się najbardziej, to też miałabym wątpliwości. Każdy kwiat ma swój urok, czas i miejsce, kiedy najbardziej zachwyca.
Szkoda, że Misia nie umie czytać, bo pewnie jeszcze by urosła z dumy czytając to, co napisałaś.
A tak w ogóle , wcale taka wielka nie jest, tylko troszkę puchata.
Maju
mimo zapowiedzi przymrozek na razie nas ominął. Mam też nadzieję, że taki -1 nie zrobi też krzywdy w moim ogrodzie. Dobrze, że Twoje zielone i kolorowe w całości, bo szkoda by było już tak wcześnie się z nimi rozstawać. W poprzednim roku tak wcześnie musiałam pożegnać dalie i kanny.
Lisico
Witam Cię serdecznie - wyjątkowego gościa w moim ogródku .
Dziękuję za miłe słowa pod adresem Misi i ogrodu.
Też nie wyobrażam sobie ogrodu bez żywego stworzenia. Koty są mi bliskie od zawsze. Psy też lubię, ale nie mam doświadczenia w obcowaniu z nimi. Zresztą, ta niezależna kocia natura bardzo mi odpowiada.
Alu
Trzymam
za kwiaty Twojego hibiskusa. Mój syberyjski wyjątkowo w tym roku zdążył rozkwitnąć , wprawdzie na razie tylko 5-oma kwiatkami, ale dobre i to.
Iglaste oczywiście doceniam i mimo, ze panoszą się w ogrodzie to łapię się na tym, że podobają mi się nowe , bardziej wyszukane ich odmiany.
Stasiu
Kryspina zdążyła mi jeszcze zakwitnąć ale Krystyna nie. Sama zawiniłam, bo przy pieleniu oderwałam jej niechcący pęd z pąkami. Mam nadzieję, że z wiosną odbuduje się i zakwitnie w następnym sezonie. Miejmy nadzieję, że przymrozki nie będą się spieszyły i będziemy mogły jeszcze długo cieszyć się kwiatami naszych roślin.
Ta rabata na tle tej ściany tworzy w pełni kwitnienia niezły już busz. Muszę ostro kontrolować, żeby rośliny nie dusiły się nawzajem.
Miłego wieczoru
Chyba jakoś wyżebrałam w niebiosach o ten deszcz dzisiaj.
Mam nadzieję , że weekend będzie słoneczny i znowu będzie można zrelaksować się w ogrodzie.
Asiu
Bardzo chętnie porównam w realu kwiatki naszych fuksji. Też postaram się przechować swoje i może się wymienimy sadzonkami .
Dorotko
Oba chętnie kwitną przez cały sezon i na rabacie zawsze są jakieś kwiatki.
W tym sezonie wyjątkowo astry tak mi kwitną, to chyba za sprawą ciepłej i suchej pogody przez
większą część naszego lata. W poprzednich latach rozkwitało ledwie kilka pąków i na tym koniec.
Chciałam już je wyprosić ze swojego ogrodu, ale napotkałam zdecydowany opór z ich strony.
To, co zdołałam wykopać rozmnożyło się natychmiast w innym miejscu a to , co pozostało jeszcze bardziej się rozrosło, mimo, ze starałam się wykopać wszystko.
Dałam im więc szansę i tak się teraz mi odwdzięczają.
Ewa Ave
Aż tak idealnie to z bliska nie wygląda, ale bardzo się staram doprowadzić ją do ideału.
Dużo obiecuję sobie na następny sezon. Mam nadzieję mieć duuużo więcej czasu dla mojego ogrodu.
Karolka
Szkoda, że Misia nie umie czytać, bo pewnie jeszcze by urosła z dumy czytając to, co napisałaś.
A tak w ogóle , wcale taka wielka nie jest, tylko troszkę puchata.
Maju
Lisico
Dziękuję za miłe słowa pod adresem Misi i ogrodu.
Też nie wyobrażam sobie ogrodu bez żywego stworzenia. Koty są mi bliskie od zawsze. Psy też lubię, ale nie mam doświadczenia w obcowaniu z nimi. Zresztą, ta niezależna kocia natura bardzo mi odpowiada.
Alu
Iglaste oczywiście doceniam i mimo, ze panoszą się w ogrodzie to łapię się na tym, że podobają mi się nowe , bardziej wyszukane ich odmiany.
Stasiu
Ta rabata na tle tej ściany tworzy w pełni kwitnienia niezły już busz. Muszę ostro kontrolować, żeby rośliny nie dusiły się nawzajem.
Miłego wieczoru
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 6
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Ignis05 część 6
Znowu się zachwycam ta hortensją,czy będzie w gruncie na stałe?Mam nadzieje,że zadbasz o nią 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 6
Ewcia
ta hortensja już zostanie w gruncie.
Mam co chować na zimę do garażu, więc ona musi sobie poradzić na zewnątrz.
Dzisiaj znowu mamy piękny dzień.
W nocy chyba ładnie popadało, bo widać, że ziemia dobrze nasączona.
To dobrze, bo wczoraj przesadziłam kilka roślin.
Zostawiam na weekend kilka migawek z porannego ogrodu.


Miłego weekendu
Mam co chować na zimę do garażu, więc ona musi sobie poradzić na zewnątrz.
Dzisiaj znowu mamy piękny dzień.
To dobrze, bo wczoraj przesadziłam kilka roślin.
Zostawiam na weekend kilka migawek z porannego ogrodu.


Miłego weekendu
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Ignis05 część 6
Kocham przestrzeń,a na zdjęciach jest jej sporo-ciekawe ujęcia ogrodu- inna odsłona tego samego miejsca
pozdr Krysiu-miłego weekendu,piękna pogoda

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Ignis05 część 6
oglądam Twój ciągle kolorowy , śliczny ogród i odpowiem tutaj--cynie sieję byle
jak , w ogrodzie warzywnym, na początku, do zrobionych rowków, a z przodu domu, nie uwierzysz--posypałam po gruncie ( akurat był wolny od trawy po wycięciu drzewa) byle jak po wierzchu, potem podziabałam lekko motyczką i urosły , mam takie kółeczko z nich przy siatce
kwiaty kwitną najdłużej z jednorocznych, po postu całe lato do zimy, podobnie aksamitki
a w łykend jadę do arboretum do Wojsławic
może kupię jakieś inne kolory astrów , będzie kiermasz
pozdrawiam karolina
jak , w ogrodzie warzywnym, na początku, do zrobionych rowków, a z przodu domu, nie uwierzysz--posypałam po gruncie ( akurat był wolny od trawy po wycięciu drzewa) byle jak po wierzchu, potem podziabałam lekko motyczką i urosły , mam takie kółeczko z nich przy siatce
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Ignis05 część 6
Po achach i ochach zadam dręczące mnie pytanie...
O co chodzi z tymi kalafiorami
?
O co chodzi z tymi kalafiorami
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Ignis05 część 6
Dziś był cudny dzień, ze słoneczkiem,a ja cały spędziłam na dworze,prawie.Paki jeszcze jakieś śpiewały, sroka się darła,Dzięcioł stukał w drzewko. Owady się uwijały na wszystkich kwiatach
Kronenburg,zawsze cudna ja też ja lubię





