
W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
A moje dwa teraz są już nierozłączne znajdek szybko się zaadoptował i włazi na uszy starszemu,a dziś wreszcie córka wybrała imię co prawda średnio kocie..ale mam Tofika (to imię od koloru ) i Chestera..a to już pewnie z jakieś kreskówki 

Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- Dakota_Moon
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 29 sie 2014, o 23:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
magduska81 Tofik bardziej pasuje mi do psa :P Już bardziej Tofinek brzmi "kotkowo" 

- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Jak wrzucę fotke to zobaczysz dalczego Tofik...bo mój kot wygląda jak lisek...fot na moim wątku..a wersja kotkowa to Tofinnio
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- Dakota_Moon
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 29 sie 2014, o 23:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Przejrzałam Twój wątek i kotka nie wypatrzyłam (może nie w tym miejscu co trzeba patrzę
) Toffinnio bardzo uroczo ale i tak będzie na pewno zdrobniane 


- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
To jest mój kot po powrocie do domu..niewdzięcznik tak wygląda wiosną, w tym roku siedział ze 4 dni na wnyku jak przeżył nie wiem wiem kto go spuścił i kto wnyka zakłada, ale z drutem pojawił się po tygodniu w domu i jeszcze mu futerko nie odrosło, wokół rany, wet miał problem z usunięciem tak mocno zaciśnięte było, teraz nabiera futra i zimowej szaty i tylko grzeje się w słoncu..na tej fot nie za bardzo urodziwy ale po męczącym zabiegu.http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=14
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- Dakota_Moon
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 29 sie 2014, o 23:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Rzeczywiście mały, bardzo urodziwy lisek. Współczuje takich przeżyć i Tobie i kotu. Osoby, które zakładają wnyki powinny same w nich parę dni posiedzieć, poczułyby jak to jest i może by im się odechciało. Rozumiem, że na tamtych zdjęciach ma małą ilość futerka jak na niego? Jeżeli tak to zimą się robi z niego chyba jedna wielka kulka 

- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Na pewno nie jest mu zimno a od razu powagi nabiera jak maszeruje po śniegu w takim futrze z długim włosem:)a znajdek zwyczajny dachowiec w ciekawym ubarwieniu...fot wkrótce. Ja mieszkam w specyficznej okolicy gdzie panuje dziki zachód:) wszyscy wszystko wiedzą i tolerują co prawda ja obstukałam gościa co te wnyki zakłada to mi powiedział że powinnam się cieszyć bo mi kota uratował, tylko mu uciekł bo się psa spłoszył i dlatego mu nie ściągnął całkiem druta...no ale grunt że kotu lepiej, i futro odrasta choć trwa to dość długo, myślałam że szybciej będzie ale na szczęście do zimy zdąży :)Na głupotę ludzką nic się nie poradzi.
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Witamabcd pisze:Kiciuś zdrowo rośnie . Problem z kupką zażegnany , weterynarz miał racje że po prostu nie miał czym jej zrobić . Nauczyłam się już " obsługi " małego kotka . Po karmieniu trzeba go położyć na plecki i pocierać brzuszek ręcznikiem papierowym , maluch zaczyna prężyć łapki wygina się w " łuk" i robi swojeDzisiaj kończy dwa tygodnie . Fotki z porannego karmienia .
![]()











- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Kolorowe i zielone Beatriceee
Beatriceee, Karol w styczniu skonczy 3 lata, a incydent mial miejsce jakis czas temu. Moze ze dwa miesiace wstecz. Ja mysle, ze on ja zrzucil dla zabawy, nie przyszlo mu do glowy, ze moze jej zrobic krzywde. Takie dziecko nie przewiduje jeszcze skutkow w takim zakresie. Po tym zdarzeniu Ruda przez kilka dni miala problem z chodzeniem, na szczescie to bylo tylko silne stluczenie lapy, maly mial zakaz zblizania sie do niej, zeby jej nie niepokoic, a ja "trulam" mu przy kazdej okazji, ze zrobil Rudej krzywde, ze ona teraz jest chora i lapka ja boli itp. Z tydzien go omijala, w tej chwili juz jest ok - ona sie pcha do glaskania, Karol ja glaska, przytula - jak zawsze. W ogole ten wypadek byl dla nas ogromnym zaskoczeniem, bo Karol zachowuje sie w stosunku do zwierzat bardzo dobrze - nie szarpie za futra, nie ciagnie za ogon, nie sonduje palcem oczodolow.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Beatriceee
- 200p
- Posty: 361
- Od: 28 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Na życzenie kotek
mam nadzieję że zdjęć nie zdublowałam ;) Maadro jak córcia była młodsza to potrafiła kota za ogon ciągnąć. Ja z drugiego pokoju słyszałam dziwny odgłos pazurów o podłogę. Miało to miejsce może ze dwa razy, karciłam słownie i wyrosła z tego. Kot czuje do niej respekt, potrafi go przegonić od siebie z łóżka, ale i karmi go. Wydaje mi się, że on nie wie czego może się po niej spodziewać ;) Delikatny jest i ostrożny, ona wobec niego raczej też.
Roślin jesiennych nie planowałam, ale co będzie to się okaże, bo już mnie korci aby odwiedzić ogrodniczy
Może jakaś trawka przebarwiająca, albo wrzosy
miejsca brak, ale to wiadomo ;) Muszę koniecznie odwiedzić Twoje progi




Roślin jesiennych nie planowałam, ale co będzie to się okaże, bo już mnie korci aby odwiedzić ogrodniczy



Pozdrawiam Beata
Mój balkon i rośliny domowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68297" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój balkon i rośliny domowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68297" onclick="window.open(this.href);return false;
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
A to moja druga znajda z właścicielką..kot miał już chcrzest..2gi w ciągu swego zycia i teraz nazywa się Kalafior, córka wytłumaczyła że ma kolor kalafiorowy i cóż zrobić jest Kalafior... 

Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Kalafior jest, jak widać, nadzwyczaj sympatycznym kotem a w dodatku nadzwyczaj piękny.



Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
;) najlepsze jest to że ten maluch odkąd się pojawił skończyły się moje nornice...na które starszy kot udawał totalne znudzenie...a to Kalafior z Tofiniem 

Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- frambo
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 12 sty 2013, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pom.
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Można by temu znajomemu podpowiedzieć, żeby przygarnął innego kota, być może też go przygarnęła jakaś osoba i ma się dobrze. Jeśli tylko chciałby innego, to wiele kociątek czeka na adopcję, a zbliża się zima.
- Plumi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 971
- Od: 20 cze 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: regiony tarnowskie
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Nie wiem czy klatką to dobry pomysł,może się złapać każde zwierzę,więc nigdy nie wiadomo co zastaniesz,a poza tym trzeba najpierw potwierdzić,ze w miejsce gdzie była ostatnio widziana nadal przychodzi i dopiero wtedy myśleć o łapaniu czy zwabianiu.
Jednak jeśli kotka jest dość dzika to marne szanse na złapanie(chyba tylko zwabianie jej do jakiejś komórki czy piwnicy smakołykami i zamknięcie jej kiedy już tam wejdzie.
Jednak jeśli kotka jest dość dzika to marne szanse na złapanie(chyba tylko zwabianie jej do jakiejś komórki czy piwnicy smakołykami i zamknięcie jej kiedy już tam wejdzie.
Kwiaty to resztki Raju.