Witam Was w piękny, słoneczny poniedziałek.
W sobotę odwiedziłam naszą koleżankę z FO Madzię Madziagos. Boże jaki ja piękny ogród widziałam

Magda stworzyła mały raj na Kaszubach. Skromna właścicielka nieskromnego ogrodu.Madziu dziękuję za wszystko
Aniu - Ja też uwielbiam zmiany w ogrodzie, mam mnóstwo nowych pomysłów, i myślę że to duża zasługa FO.

Cieszę się, że mam tych kilka dni wolnych, bo przynajmniej zrealizuję kilka z nich.Fotki oczywiście będą
Tulapku - Ja sama jestem ciekawa co mi wyjdzie
Miłeczko - Te na tarasie to ozdobne, niestety. Te jadalne dojrzewają w warzywniaczku, i u ....sąsiada.

Niedługo będę miała zupkę dyniową
Aniu 1101 - Zapraszam, wpadaj jak tylko masz ochotę. Dziękuję za miłe słowa
Bartku - Nie miałabym nic przeciw żeby kwiaty i zimą kwitły
Aguś - Zaczęło się przygotowanie do komunii. Mam z Zuzą kłopot, bo ona strasznie nie lubi chodzić do Kościoła. Nawet mi zaproponowała, że z tą komunią mam sobie dać spokój, że kiedy indziej. Takie mam dziecko z zapałami ateisty. Ale po wczorajszej mszy poszła do księdza po naklejkę ( muszą wklejać do książeczek) i sobie fajnie podyskutowała....i stwierdziła, że ten ksiądz " ujdzie".A ja też chcę zrobić w domu przyjęcie, gdzie będzie lepiej?
Ilonko - No widzisz, a ja wczoraj wszystkie dyńki wydałam znajomemu do jego knajpy. Zostały mi tylko te ogromne, które nie są do jedzenia bo urosły na oczyszczalni. I kilka zostawiłam do ozdoby. Cały worek oddałam.
A ja zmykam do ogrodu. Jest tak pięknie, że żal siedzieć w domu.