Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Z owoców kupnych warto zrobić;
1. nalewkę gruszkową, jedyna odmiana to Williams
2.żurawinówkę
a z owoców w lesie prawie wszystko.
1. nalewkę gruszkową, jedyna odmiana to Williams
2.żurawinówkę
a z owoców w lesie prawie wszystko.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ja pierwszy rok eksperymentuję z nalewkami...Już zrobiłam nalewkę truskawkową,wiśniową.Teraz stoi nastaw z moreli i malin .w między czasie zrobiłam aroniówkę.Jeszcze mam w planie zrobić ze śliwek i to będzie chyba tyle na ten rok
Czy macie jakiś dobry przepis na nalewkę ze śliwek węgierek??

Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Nastawiłam mirabelki
Można jeszcze próbować; jeżyny, pigwa, czarny bez, róża, rokitnik, rajskie jabłuszka, aronia...

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ewao4 pisze:Ja pierwszy rok eksperymentuję z nalewkami...Już zrobiłam nalewkę truskawkową,wiśniową.Teraz stoi nastaw z moreli i malin .w między czasie zrobiłam aroniówkę.Jeszcze mam w planie zrobić ze śliwek i to będzie chyba tyle na ten rokCzy macie jakiś dobry przepis na nalewkę ze śliwek węgierek??
Ja zrobiłem kiedyś taką najprostszą. Duże były śliwki i bardzo słodkie/ pokroić, wyrzucić pestkę, zasypać cukrem , zalać alkoholem aby zakryły całe owoce i odstawić w ciemne miejsce. Sama w sobie śliwka jest aromatyczna to nie trzeba żadnych moim zdaniem dodatków.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ze śliwek jakoś nie mam ochoty robić.....ale nie piłam to nie wiem.Za to jeszcze można zrobić z gruszek no i na końcu z pigwy....." miód w gębie"



- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3709
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
A ja bardzo lubię nalewkę ze śliwek.Ja najpierw zalewam owoce spirytusem,zostawiam na 4,5 tygodni,potem zlewam,zasypuję cukrem ,,na oko,, i odstawiam,do rozpuszczenia cukru,od czasu do czasu wstrząsając słoikiem.Potem zlewam powstały płyn,łączę ze wcześniej zlanym spirytusem,no i potem to już tylko czekać,jak długo,to zależy od naszej cierpliwości 

- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Kasiu
jakbym siebie czytał, ale dodaję : śliwki pestkuję + na 1 kg dodadę 10 pestek, a po zlaniu nalewu zamiast buraków daję miód.

jakbym siebie czytał, ale dodaję : śliwki pestkuję + na 1 kg dodadę 10 pestek, a po zlaniu nalewu zamiast buraków daję miód.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
To jest kilka możliwości zrobienia nalewki ze śliwek...po niedzieli wybieram się na targ po śliweczki...pozdrawiam Was cieplutko 

Pozdrawiam Ewa
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4632
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
a ja robiłem dwa razy - dlatego drugi raz bo nie wierzyłem, że tak mi się nie udała za pierwszym razemgrazynarosa22 pisze:Ze śliwek jakoś nie mam ochoty robić.....ale nie piłam to nie wiem
i po drugim razie ... trzeciego nie będzie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
any57 a jak robisz tą nalewkę,że Ci się nie udała?? Może mamy takie same przepisy??
Pozdrawiam Ewa
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4632
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
wszystkie nalewki robię jednakowo:Ewao4 pisze:any57 a jak robisz tą nalewkę,że Ci się nie udała?
owoce zalewam 70% alkoholem (pestkowe dryluję zostawiając 1/3 pestek) - czasem używam rumu
po miesiącu zlewam, a owoce zasypuję cukrem - w zależności od owocu od 05kg do 1 kg - czasem używam miodu
ze wszystkich nalewek jestem zadowolony bardzo - ze śliwkowej nie!
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Prunelkę też pamiętam, choć jej nie piłem. Kupowałem, bo to był trunek damski.
Śliwka ma to do siebie, że najlepiej pasuje jej destylacja.
Moja ostatnia zrobiona nalewka na późnych węgierkach 5 lat temu, dalej musi poczekać na degustację.
Nie jestem jej fanem.
Śliwka ma to do siebie, że najlepiej pasuje jej destylacja.
Moja ostatnia zrobiona nalewka na późnych węgierkach 5 lat temu, dalej musi poczekać na degustację.
Nie jestem jej fanem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Nie każdy znów lubi bimbrowy posmak domowej śliwowicy.Miałem okazję próbować "Łąckiej" ze 3 lata temu.Przywieziona z Łącka za duże pieniądze jako prezent od wdzięcznych pracowników dla szefa odchodzącego na emeryturę (mój znajomy).Traumatyczne przeżycie.
.pewnie stoi w barku do dziś.
Śliwki nie są dobrym owocem na nalewki jednoodmianowe,dlatego Prunelka ,czy Cieślakówka była składana z nalewów na różne odmiany śliwek ,jak też na śliwki suszone.

Śliwki nie są dobrym owocem na nalewki jednoodmianowe,dlatego Prunelka ,czy Cieślakówka była składana z nalewów na różne odmiany śliwek ,jak też na śliwki suszone.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Janusz
teraz są nwocześniejsze maszyny, np. do wódek smakowych, miałem przerobione wino z tarniny, rewelacja, zero posmaków bimbru. Też mam awersję, kiedyś jak wódka była na kartki, to się pędziło.
W Czechach, tuż przy granicy jest wielu takich destylatorów, za niewielkie pieniądze przepędzą każdy owoc.
Kiedy tak będzie u Nas ?. Pewno długo nigdy, jak Nam nawet MŚ w siatkówce kodują.
teraz są nwocześniejsze maszyny, np. do wódek smakowych, miałem przerobione wino z tarniny, rewelacja, zero posmaków bimbru. Też mam awersję, kiedyś jak wódka była na kartki, to się pędziło.

W Czechach, tuż przy granicy jest wielu takich destylatorów, za niewielkie pieniądze przepędzą każdy owoc.
Kiedy tak będzie u Nas ?. Pewno długo nigdy, jak Nam nawet MŚ w siatkówce kodują.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
A mnie korci zrobienie nalewki śliwkowej, chciałam z 2 l alkoholu, ale teraz się waham... 
