Tulap Mati - Igor to zakręcony żurawkowo  chłopak. Teraz jeszcze iglaste kulki kolekcjonerskie hołubi. Na temat żurawek wie duuuuuużo  

  i można go znaleźć googlując "żurawkowe RODOS Igora" 
Iwonka to jest MEGA minimalizm  
 
 
U mnie ciąg dalszy przemian szarego na złote  
 
 
Tak było (po wykopaniu poziomki i wywaleniu w czortu rabarbaru)
 
jest tak - ziemia czeka  na borówkę amerykańską. 
 
Jest możliwe, że za rok to miejsce będzie abarot zarośnięte wszystkim innym tylko nie borówką ale .... ale w poniedz obiecałam sobie wycieczkę w celach zakupowych.
Hibiskus denerwuje mnie nadal ...... nadal nie kwitnie
 
Natomiast inne różyczki  a jakże
Swieżyzna do lawendy posadzona - proszszsz
 
Aprikola przesadzona - miała zdecydowanie za ciasno i dusiła się . Teraz kwitnie i ma wiele pączków
 
Sahara - na pajęczych chudych nożynach .... gołych nożynach .....
Ma kwiaty  
 
 
 
FJ Grootendorst 
 
Błękitna rapsodia
 
Wszystkie moje róże powtarzają kwitnienie (nawet te najbardziej zgnębione grzybem). Ta jedna jedyna - zakwitła raz i finito. 
Obrosła natomiast prawie cały konfesjonał.
Rok temu
 
Dziś
 
A tu "koleusi od Olusi" czyli koleusy od 
Olusi - lubię koleusy  
 
 
Jako support - wrzosy z lewej i ciemiernik z prawej
 
Wiosną sadzone , jako kwitnące krzaczki - różaneczniki.
Chyba się zadomowiły bo mają ładne przyrosty. Teraz mam ból głowy jak to towarzystwo przed zimą zabezpieczyć
 
Dziś jeszcze ta miotła zmieniła miejscówkę - nie wiem, co mi do tego mojego pustego bunkra poniemieckiego przychodzi wiosną, że mam takiego kota na sadzenie - gdzie się da (i nie da) i co się da  
 
 
 
Żeby nie było, że tak ślicznie - zagranicznie działeczkę czyszczę ...... przywlokłam ogromną karpę bambusa i posadziłam obok domku  

 . Będzie mi słodko szumiał ....... aż do jesieni, kiedy to go wywalę gdy mnie ten szum do obłędu przywiedzie
 
