Tulapek i
Mati ? FO bez Was to jak ? hmmm, aż brakło mi słów !!
No to jeszcze raz ? FO bez Was to jak ? roślinka bez wody ? usycha
Kasiula17 ? oleandra w cudnym łososiowym kolorku to ja już sobie tylko mogę popodziwiać u mojej mamy ?
Katiusha ? masz rację, kawalerki to już przeżytek
Pati ? oleandra ja dożywiałam biohumusem, ale moja mama to raczej niczym ...
No to moim ślicznotkom ?
tillandsiom - stuknął miesiąc u mnie !!
A ile strachu ja się przez nie najadłam !!
I po tym miesiącu wcale nie powiem, że je poznałam, mogę tylko powiedzieć, że się z nimi oswoiłam.
Poza tym cały czas mam takie wrażenie, że to nie kwiatki, tylko maleńkie zwierzątka, dobrze, że nikt tego nie słyszy
Czymkolwiek one są - kocham je i życia bez nich sobie już nie wyobrażam, serio, serio
Na początek rodzinka w komplecie ? całe 10 sztuk !!
W mniejszej miseczce są bardziej cieniolubne, w większej słonkolubne ?
t. argentea miesiąc temu, poniżej dzisiejsza
no fotkach wcześniejszych nie widać dużej różnicy, głównie zmianę kształtu, ale poniżej na dłoni różnica widoczna, ta oplątwa wolno rośnie
t. bulbosa - pierwsza fotka miesiąc temu, następne dzisiejsze
ta się ślicznie przebarwiła u nasady
t. caput medusae - ewidentnie rozjaśniła listki
t. filifolia - to jedna z trzech, które chorowały, zrzuciła sporo listków u nasdy - widoczne na fotce na dłoni, ale już ładnie rośnie
t. ionantha var. ionantha - rośnie sobie powolutku i w dodatku cudnie się przebarwia na słonku
t. ionantha var. rubra - druga chorowitka, też zrzuciła mi sporo listków ale pozbierała się i rośnie,
ale po miesiącu wygląda gorzej niż na początku
t. ionantha var. scaposa - rośnie jak na drożdżach !! widać największy przyrost u niej, i też zmieniła kolorki,
to jedna z moich ulubionych
t. juncifolia - rośnie, widzę świeżutki środeczek, ale tak ogólnie to dość wolno
t. magnusiana - ja widzę jedynie zmianę kształtu, przyrostu nie bardzo, ale na szcęście po miesiącu nic jej nie odpadło
t. pruinosa - ta, przez którą o mały włos zawału nie dostałam !! myślałam, że ją ukatrupiłam, ale żyje i rośnie,
a nawet loki jej się wywijają, to miała być niby ta "najtwardsza" ... druga moja ulubiona
Dzisiejszą sesję tillandsiową dedykuję -
Tulapkowi -
z najlepszymi życzeniami z okazji rozpoczęcia roku szkolnego
cdn
