Śliwa - uprawa z sadzonki,z pestki

[ERNRUD]

Może być taka opcja. Tak właśnie powstawały odmiany śliw.

[Neon]

Czyli według tego co piszecie z odrostu może wyrosnąć niezłe cudo ;), ale z tego co zlokalizowałem kilka działek dalej jest śliwa o identycznych owocach jak u tej mojej więc będzie można tym materiałem zaszczepić.

[ERNRUD]

Nie z odrostu a z siewki.

[90chrzan]

Darko52 możesz wrzucic zdjecie tej sliwki?

[miki331]

Witam.
Kilka lat temu, z jakichś chaszczy, wykopałem
malutką sadzonkę.
Rosły tam śliwy ałycze, tarnina, mirabelki, oraz inne gatunki.
W tym roku zaowocowała. Owoce słodkie i miąższ łatwo
oddziela się od pestki. Jest tylko jeden problem.
Drzewa o takim pokroju nigdzie nie widziałem, a owoc to tak jakby
mieszanina węgierki, mirabelki i jeszcze czegoś
Być może jest to mieszaniec między kilkoma gatunkami.
Czy może być taka opcja?
Pozdrawiam.
Darek

Może damaszka - ja mam podobną-:
Drzewo niezbyt wysokie 4-5 m, owoc niewielki, wielkości zwykłej węgierki, ładnie oddziela się od pestki, skórka ciemnoczerwono-fioletowa, wspaniała kompozycja smakowa (balans słodkość do kwasowatości). Bardzo plenna. Wychodzą z tego świetne przetwory.Tez nie wiem co to za odmiana,

[x-a-e]

Z tego co wiem to u damaszki/lubaszki (bo to to samo) to pestka nie za bardzo odchodzi od miąższu.

[ERNRUD]

Trochę inaczej. Lubaszka to wyjściowa, dzika forma, podgatunek śliwy domowej - protoplasta odmian.
Natomiast mirabelki i damaszki to grupy odmianowe od lubaszki pochodzące.
Chociaż w obrębie tych śliw zawsze był bałagan... Są różne szkoły.

[miki331]

Z tego co wiem to u damaszki/lubaszki (bo to to samo) to pestka nie za bardzo odchodzi od miąższu.

Więc to nie damszki , bo miąższ odchodzi lekko od niewielkiej pestki.

[Darko52]

Monisiu 22 . Możesz teraz jeszcze okulizować śliwy.
Węgierek, nie ma sensu, bo z odrostów korzeniowych
wyrosną takie jak roślina mateczna
Wpisz w Google, o okulizacji , to będziesz mieć do czytania na
cały dzień
Pozdrawiam
Darek .

[ERNRUD]

Monisiu 22 . Możesz teraz jeszcze okulizować śliwy.
Węgierek, nie ma sensu, bo z odrostów korzeniowych
wyrosną takie jak roślina mateczna

Darku, a jeśli węgierka Monisi jest szczepiona na podkładce?

[monisia22]

Moja to stara chyba mieszaniec tak sie mowi .czy ta od korzenia to bedzie taka sama.

[ERNRUD]

Zależy Monisiu, czy była szczepiona na podkładce. Jeśli nie była - odrost korzeniowy będzie taki sam jak stara śliwa.
P.S. Jakbyś jeszcze używała pytajników i kolejne zdania zaczynała wielką literą to już będę prze szczęśliwy.

[Joze1802]

Zależy Monisiu, czy była szczepiona na podkładce. Jeśli nie była - odrost korzeniowy będzie taki sam jak stara śliwa.

Święta prawda. Ja przy okazji karczowania starych drzew przez nowego właściciela działki, pozyskałem 2-letni odrost od starej zaniedbanej śliwy odmiany NN. W tej chwili śliwka 5-cio letnia już dama, wysoka, smukła jak topola, pierwsze 6 owoców wyglądem podobne do zwykłej węgierki, smaku nie znam bo w degustacji uprzedziły mnie robale. Co do zwykłej węgierki (rosnącej na nie zagospodarowanej działce obok mojej), to rośnie obok starej węgierki sporo własno korzeniowych siewek, rokrocznie wykoszonych razem z chwastami. Dla chętnych chronię przed wykoszeniem jakąś ładną siewkę, wyprowadzam pień i wstępnie formuję koronę, jako 2 letnia idzie do chętnego. Oto i moja 5-cio letnia primabalerina NN i 2 letnia siewka węgierki przygotowana na export.

[Darko52]

Powiedz mi Józefie, czy jeśli chcę zaokulizować śliwę Jerozolimkę, to
podkładką dla niej może być węgierka, czy raczej ałycza?
Pozdrawiam.
Darek.

PS. Zapraszam na mój post Owocowa różnorodność http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=79757

[Joze1802]

Witaj Darko52. Co do okulizacji, to jest obojętne jaką podkładkę zastosujesz, byle by była to podkładka śliwy a nie np. jabłoni czy gruszy. Ja będąc w zeszłym roku na wsi u kolegi, który zapytał mnie jak zrobić drzewo dwu odmianowe? Ponieważ to był koniec lipca więc w grę wchodziła już tylko okulizacja, ja nie mając praktycznie żadnego doświadczenia, ale znając zasady postanowiłem spróbować.W taki sposób powstały dwa drzewa trzy odmianowe (trzy odmiany na jednym pieńku) grusza i jabłoń, tak więc podkładka tu nie miała żadnego znaczenia jak widać. Na gruszy zaokulizowałem po dwie inne odmiany gruszy a na jabłoni też po dwie inne odmiany jabłoni.