Chciałam Wam powiedzieć, że jeszcze do niedawna mój balkon świecił pustkami, a dokładnie ? czterema oleandrami,
i wyglądał mniej więcej tak

Ale po wycieczkach na Wasze balkoniki, tarasy, do Waszych ogrodów, właśnie wczoraj dopadła mnie refleksja,
że to już praktycznie nadciąga ? jesień

ścianka lewa ? zgodnie z Waszymi sugestiami papirus stoi sezonowo na balkonie

ścianka prawa ? ogólnie

i szczegółowo - tillandsie wróciły na zachodni balkon, ta strona zdecydowanie lepiej im służy, jest tutaj lepsza cyrkulacja powietrza,
na wschodnim powietrze ?stoi?, nie ma ani deka wiatru

irezynya nabrała ciałka, strzałkowiec ma sporo kolorowych kłosków, a kalocefalus się rozciąga wszerz

Zrobiłam co tylko się dało, żeby się choć trochę ?podciągnąć? balkonowo, i jednak nie lenić się tak przez cały sezon ...
Oleandrów obecnie mam już tylko trzy sztuki, żółtym obdarowałam moją mamę, ku obopólnej radości ...
A pozostałe moje oleandry sobie kwitły, kwitły, aż w końcu przekwitły ?
Jest dużo młodziutkich pąków między gałązkami, ale boję się, że nie zdążą się już rozwinąć.
Różowy pełny może da radę, ale reszta dopiero wypuszcza pąki

Niestety absolutnie nie jestem, i raczej nie będę jakoś ?ukierunkowana? w żadną roślinną stronę.
I ponieważ kocham w sztuce, i nie tylko w sztuce eklektyzm, więc i mój balkon pozostanie - roślinnie eklektyczny,
żeby nie powiedzieć zielony misz-masz

A w przyszłym roku, jak co niektórzy już wiedzą, i o ile moje starania zakończą się sukcesem, to planuję na balkonie ustawić ?
leszczynę czerwoną

No i cóż, jest fajnie i kolorowo, i różnorodnie, tylko teraz pytanie ? co ja zrobię z tymi doniczkami jesienią ?
A jakoś tak ostatnio, właśnie z powodu rewolucji balkonowej, parapety mi się tak ślicznie ?wyczyściły? ?
I jeszcze na koniec kilka fotek porównawczych moich balkonowych pupilków, takie lubię najbardziej !
Koniczyna polna w dwóch kolorach ? pierwsza ? była taka, niżej ? dzisiejszy bukiet


zaobserwowałam, że bordowa odmiana jest bardziej ekspansywna i mając swoje miejsce po prawej stronie donicy,
przejmuje powoli przydział zielonej koniczynki, która ma swoje ?M? po lewej


ale jak one ślicznie kwitną !!


Szczawik Deppego ? Oxalis deppei ? szczawik zielony ? po lewej taki był, po prawej ? dzisiejsze zjawisko


Iresine herbstii ? irezyna ? rośnie sobie, rośnie, i rośnie ? A żeby nie było nudy w doniczce, powtykałam w ziemię kawałeczki
?tego czegoś?, i zrobił się zielony trawnik dla kontrastu


Beloperone guttata ? strzałkowiec grzechotkowy ? jak ja się cieszę, że w końcu zdrowo i szybko rośnie, bo od wiosny ciężko chorował. Ale kuracja odmładzająca się udała i znowu tak się na niego gapię, i gapię, jaki cudny jest ?
A w mnożarce jeszcze parę ostatnich maluszków zostało

Pierwszy - był taki sobie, poniżej ? dzisiejszy, pewny siebie okaz


No i to póki co tyle, bo na parapetach na razie ? nuuuda, nic się nie dzieje ?
Eszynantus przekwitł, skrzydłokwiaty chwilowo przekwitły, stefanotis zapadł w lecie w ? sen zimowy bardzo głęboki i ani myśli
o kwitnieniu, kordyliny wypuszczają po kolejnym listku ?
Natomiast krotony ? no ładne są, nie powiem, nic z nich jeszcze nie odpada, nic na nich jeszcze nie żeruje, ale też nic a nic nie rosną !!! Ani jednego marnego listka żaden z trzech nie wypuścił !!!
Ale gdyby coś w temacie drgnęło, to będę relacjonować na bieżąco ?
cdn
