Winorośle i winogrona cz. 4
- Ohajo
- 500p
- Posty: 659
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
To może w przyszłym sezonie "pomogę" w zapylaniu wstrząsając grona? Tylko jak poznać, kiedy to trzeba zrobić?... I czy w ogóle ktoś z Was to kiedyś robił?
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Jakbyś miał troche nasadzonej i pospacerował wśród kwitnącej winorosli to byś wiedział o czym piszesz...kjakub pisze: Nie można więc powiedzieć, że jest wiatropylna, raczej owadopylna ....
Tak zdarzają się owady ale tylko na niektórych odmianach i w takiej ilości że po zapyleniu zdecydowanie wykluczyłbyś ich udział . Pachną też niektóre.
Potrząsanie krzewem to pod osłonami bo tam może nie być wiatru ale i tak się zapylają poprawnie bez ingerencji (tunel 7x30m).
Problem z zapyleniem jest jak pyłek przestaje być lotny lub brak nektaru (lepkie coś) na pręciku, czyli deszcz, zimno, upał.
I nie ma w mojej wypowiedzi teoretyzowania tylko kilkuletnia (nawet dłuższa) obserwacja.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
No właśnie, takie mam grona na Talizmanie i Dienał.
Podejrzewam jednak złe zapylenie, bo mikroelementów to dostały sporo.
Podejrzewam jednak złe zapylenie, bo mikroelementów to dostały sporo.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Są czynniki, które mają istotny wpływ na zapylenie i są takie, które mogą w pewnym stopniu na nie wpływać. Do tych, które mają w kolejności zaliczyłbym: rodzaj zapylenia danej odmiany, późno wiosenne przymrozki (wystąpiły w tym roku praktycznie w całej Polsce) uszkadzające częściowo zawiązki kwiatowe. Zimno i deszcze w okresie kwitnienia to kolejne ważne czynniki pogarszające zapylenie. Równie groźne są infekcje kwiatostanów patogenami. Owady, wiatr i niedobory zaliczam do tych mogących wpływać na zapylenie, ale nie kluczowych.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 5 lut 2012, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Wybacz Marcinie, ale mylisz się. Ja także uprawiam winorośl, choć może nie w takiej ilości jak Ty. Jednak Twoje hipotezy nie są zgodne z tym o czym mówi botanika! To, że Ci się wydaje, to nie znaczy, że tak jest. Poczytaj sobie o cechach roślin wiatropylnych (poczytaj sobie także o samopylności i zwierzęcopylności a nie teoretyzuj) - niewiele pasuje do winorośli. Nie ma dużej ilości bardzo lekkiego pyłku, który bardzo łatwo unosi się w powietrzu (a że się trochę osypuje, to nic dziwnego - np. u tulipanów jest to samo, a nikt nie powie takiej bzdury, że są wiatropylne) tak jak to jest w przypadku np. brzozy, topoli, czy leszczyny - nie widzisz istotnej różnicy?! Dodatkowo rośliny wiatropylne mają znamiona o dużej powierzchni.Space99 pisze:Jakbyś miał troche nasadzonej i pospacerował wśród kwitnącej winorosli to byś wiedział o czym piszesz...
Jeśli nie widziałeś owadów na kwiatostanach winorośli, to nie znaczy, że takich nie ma. Są, ale wygląda na to, że nie występują u nas.
Winorośl nie jest więc wiatropylna, chociaż wiatr może mieć swój udział przy zapylaniu. Większość uprawianych odmian jest samopylna pod względem botanicznym.
Edit:
http://www.ajevonline.org/content/60/4/411.abstract - choćby przedostatnie zdanie z abstraktu, bo do pełnej wersji pewnie nie masz dostępu.
Pozdrawiam, Jakub.
Uwaga: Post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych, oraz wiele substancji uznawanych za niebezpieczne - wskazana ostrożność!
Uwaga: Post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych, oraz wiele substancji uznawanych za niebezpieczne - wskazana ostrożność!
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Chciałbym powrócić do problemu omawianego w czerwcu, a dotyczącego masowo pojawiających się dziurawych liści. Jako przyczynę wymieniano wtedy min. przędziorki, jakiegoś stosunkowo rzadko występującego szpeciela i chyba również było coś o skoczkach? Zapamiętałem z dyskusji, że bodajże ten szpeciel powinien powrócić w połowie sierpnia i powodować podobne szkody. Ciekawi mnie czy u kogoś, (szczególnie interesują mnie osoby, które nie stosowały wówczas pestycydów na wymienione szkodniki) pojawiły się podobne objawy teraz? Ja cały czas upierałem się, że te liście to wskutek majowych uszkodzeń przymrozkami i nie stosowałem, żadnych pestycydów. No i jak dotąd ani śladu żerowania czegokolwiek.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Do tego ,co napisał Kapitan ,dodam jeszcze ,że pogoda w czasie kwitnienia ma istotny wpływ na wygląd gron.Kiedy jest ciepło i wilgotność jest w normie, kwitnienie moich krzewów trwa ok tygodnia.W lata nie sprzyjające może się przedłużyć do kilkunastu dni , a nawet dłużej.Wtedy różnice między jagodami w gronie są znaczne.Jedne są wyrośnięte i zaczynają się przebarwiać ,inne są w fazie zielonego groszku.
Ja nie zauważyłem u siebie,ale dałem Magus.
Ja nie zauważyłem u siebie,ale dałem Magus.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Tak, na Ontario miałam tych dziurek sporo.
Wczoraj oglądałam liście, bo ścinałam na gołąbki
i dziurek nie ma.
Co do zapylania.
Przychylam się do tego co mówi kjakubo zapylaniu winorośli.
U mnie zaczął kwitnąć pierwszy Marszałek, potem Regent, Bianca.
Pięknie pachniały i zlatywały się trochę do nich pszczoły.
Jednak budowa kwiatu wskazuje właśnie na to, że są samopylne, przy czym nie znaczy to, że wiatr w tej samopylności nie pomaga. Jak najbardziej pomaga, ale rośliny wiatropylne to takie, jak pisze kjakub.
Przede wszystkim produkują olbrzymie ilości pyłku, czego o winorośli powiedzieć nie można.
Kwiaty winorośli są równocześnie samopylne i owadopylne. Tak samo jak kwiaty pomidorów.
Wczoraj oglądałam liście, bo ścinałam na gołąbki

Co do zapylania.
Przychylam się do tego co mówi kjakubo zapylaniu winorośli.
U mnie zaczął kwitnąć pierwszy Marszałek, potem Regent, Bianca.
Pięknie pachniały i zlatywały się trochę do nich pszczoły.
Jednak budowa kwiatu wskazuje właśnie na to, że są samopylne, przy czym nie znaczy to, że wiatr w tej samopylności nie pomaga. Jak najbardziej pomaga, ale rośliny wiatropylne to takie, jak pisze kjakub.
Przede wszystkim produkują olbrzymie ilości pyłku, czego o winorośli powiedzieć nie można.
Kwiaty winorośli są równocześnie samopylne i owadopylne. Tak samo jak kwiaty pomidorów.

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Czasami i człowiekopylnejokaer pisze: Kwiaty winorośli są równocześnie samopylne i owadopylne. Tak samo jak kwiaty pomidorów.

Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
A, dokładnie 

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Po raz pierwszy zaowocowała mi Piesnia. I tu rozczarowanie bardzo ma popękane owoce. Obok rośnie Arkadia , spękania na owocach nie widać. Ostatnio u nas często pada, no ale Arkadia, Aloszenkin , Timur dają radę, spękań nie widać . Czy u Piesni jest to taka cecha? Oj chyba ją wyrzucę z mojego ogródka.
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
To wytłumacz mi jak zapylają się u mnie w tunelu odmiany samopylne i obcopylne jak np. Łora, Wiktoria, Argus, Nowy Wostorg Krasny... a mam wszędzie pozakładane moskitiery więc zero owadów ,wliczając osy i szerszenie co mnie najbardziej cieszy . Naprawde interesuje mnie co się dzieje do okoła mnie więc zwracam uwage na takie rzeczy.kjakub pisze:...
Winorośl nie jest więc wiatropylna, chociaż wiatr może mieć swój udział przy zapylaniu. Większość uprawianych odmian jest samopylna pod względem botanicznym....
W gruncie na kilku odmianach widziałem trzmiela (Wiktoria, Festive...) a reszta nic.
U mnie pod ścianą nie pęka ale przy mocnych opadach na pewnym etapie dojrzewania dość dużo odmian lubi popękać, szczególnie po okresie uszy. Obserwuj jeszcze z rok i zdecyduj czy wykopać. Co do Piesni to krążyły przynajmniej 2 wersje tej odmiany.baobab100 pisze:Po raz pierwszy zaowocowała mi Piesnia. ..
Piotrze co do tych poszatkowanych liści to temat wrócił u mnie na 2 odmianach ale to już powyżej ostatniego druta więc nie przejmuje się tym. Niczym nie pryskałem na wiosne poza siarką 3%. Ale chyba trzeba będzie na następny rok wprowadzić kolejne świństwo w kalendarz oprysków.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Miałem na myśli świadome krzyżowanie odmian przez człowieka. To nic innego jak kontrolowane zapylanie jednej odmiany przez inną.jokaer pisze:A, dokładnie
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
I tak to odczytałam, kapitanie 

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie