Moja kwitnąca kolekcja

Zablokowany
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Agnieszko skąd Ty bierzesz takie cuda ;:111 ;:111 ;:111
Pierwsza para zniewalająca ilością pąków, będzie istne szaleństwo jak wszystkie się rozwiną - oczywiście liczę na fotkę ;:183
Natomiast druga para taka lekka, delikatna, przepiękna jednym słowem ;:166
Chyba ja też zacznę kupować parami ;:191
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

śliczne... pięknie wyglądają 2 takie same storczyki obok siebie.
beagoz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 27 wrz 2008, o 15:50

Post »

Agnieszko bliźniaki przecudne, a Twoja kolekcja extra :shock: :shock: :shock:
Bońka jak oglądam Wasze kolekcje to aż mi slinka cieknie na następnego.
Beata
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Podpisuję się dwoma rękami pod tym co napisano wyżej :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dziękuję wam bardzo za miłe słowa. To strasznie fajnie, że to co nas cieszy, może sprawić przyjemność również komuś innemu. Te dwie pary bliżniaków niestety nie są moje, kupiłam je bratowej. Ale mogę się nimi cieszyć, ponieważ widzę je z mojego kuchennego okna :D , które wychodzi na okno kuzynki :D . Mam też przyjemność z pielęgnacji ich, ponieważ pokazywałam bratowej jak je pielęgnować :D Te 2 pierwsze z tygryskową warżką mam takie same, pisałam o nich wcześniej w wątku :D bratowa się w nich zakochała i zostałam zobligowana do zakupu dla niej. A że najbardziej kocha białe kwiaty, to dokupiłam jej jeszcze te drugie bliżniaki czysto białe :D A dla jej córki 3 w różnych odcieniach różu. oto one Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Śliczne ;:106 Wszyscy staramy się zarażać storczykową manią ;:80
x-k-a
200p
200p
Posty: 383
Od: 11 wrz 2008, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

ahh..... ;:226
nie wiem jak wy, ale ja zdjecia kwitnacych storczykow moge ogladac dniami i nocami
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

śliczne.....
Awatar użytkownika
joannna
200p
200p
Posty: 335
Od: 29 mar 2008, o 21:51
Lokalizacja: Gravesend

Post »

koralina pisze:ahh..... ;:226
nie wiem jak wy, ale ja zdjecia kwitnacych storczykow moge ogladac dniami i nocami
Ja też a do tych kwitnących mi w domu to oczu nie mogę oderwać ,
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

koralina pisze:ahh..... ;:226
nie wiem jak wy, ale ja zdjecia kwitnacych storczykow moge ogladac dniami i nocami
Ja też.
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

AGNESS pisze: Te dwie pary bliżniaków niestety nie są moje, kupiłam je bratowej.
Agness, ważne :wink: , że wszystkie zostały w rodzinie :lol: , a radość z patrzenia na te pięknoęci, zatacza coraz szersze kręgi :D
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Muszę podzielić się z Wami pewną historią, po prostu ręce mi opadły. Byłam dziś w kwiaciarni obejrzeć nową dostawę(może jest coś z moich wymarzonych )Wdałam się w rozmowę z Panią kwiaciarką i się załamałam. No więc,, Phalaenopsisy to nie żadne Phalaenopsisy tylko orchidee i absolutnie nie istnieją pomarańczowe(mimo, że ja mam takiego, ale to nie możliwe, bo nie istnieją), jedynie można znaleźć coś z pomarańczowych wśród storczyków, bo oczywiście storczyki a orchidee to coś zupełnie innego. I oczywiście Ona ma wiedzę na ten temat, bo prowadzi kwiaciarnię ponad 20 lat, i co ja za głupoty opowiadam radząc komuś, aby nie odcinać pędów po kwitnieniu, do czasu aż same nie zaschną. Absolutnie konieczne jest obcinanie pędów za 3 oczkiem, bo jeśli nie to już nigdy nie zakwitną.,, Wyszłam przerażona, bo ona jest absolutnie pewna tego co mówi i tak radzi kupującym. :shock: :evil: :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

AGNESS pisze:Muszę podzielić się z Wami pewną historią, po prostu ręce mi opadły. Byłam dziś w kwiaciarni obejrzeć nową dostawę(może jest coś z moich wymarzonych )Wdałam się w rozmowę z Panią kwiaciarką i się załamałam. No więc,, Phalaenopsisy to nie żadne Phalaenopsisy tylko orchidee i absolutnie nie istnieją pomarańczowe(mimo, że ja mam takiego, ale to nie możliwe, bo nie istnieją), jedynie można znaleźć coś z pomarańczowych wśród storczyków, bo oczywiście storczyki a orchidee to coś zupełnie innego. I oczywiście Ona ma wiedzę na ten temat, bo prowadzi kwiaciarnię ponad 20 lat, i co ja za głupoty opowiadam radząc komuś, aby nie odcinać pędów po kwitnieniu, do czasu aż same nie zaschną. Absolutnie konieczne jest obcinanie pędów za 3 oczkiem, bo jeśli nie to już nigdy nie zakwitną.,, Wyszłam przerażona, bo ona jest absolutnie pewna tego co mówi i tak radzi kupującym. :shock: :evil: :?: :?: :?:
jakbym ja trafiła do takiej kwiaciarni to od razu bym takiej powiedziała co o niej myślę i wyśmiałabym ją. wprawdzie zbieram storczyki tylko 4 lata, ale wiem najważniejsze rzeczy o nich. Nie wiedziałam, że można być aż tak tępym... A storczyki są w prawie wszystkich kolorach. storczyki i orchidee to jedno i to samo i każdy storczykomaniak o tym wie.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja miesiąc temu też miałam taką przygodę. Nie mam doświadczenia, ale 2 lata temu opiekowałam się kwiatkami znajomej i wstyd się przyznać, ale kobita jak wróciła z pracy to się załamała, bo jej Cambrię przesadziłam do dobrej próchnicznej ziemi. :oops: Oczywiście padł bardzo szybko. :cry: I choć storczykową specjalistką nie mogę się mienić, to już parę storczykom uratowałam życie opowiadając tamtą przygodę i przestrzegając przed takim uszczęśliwianiem czarnoziemem.

W kwiaciarni pani kupowała storczyka, do tego poprosiła ładną doniczkę (sporo większą, bo miał za ciasno :shock: ), a do tego ziemię ogrodniczą. Wtedy już syknęłam, bo przy fachowcu nie chciałam się wypowiadać, liczyłam, że właścicielka kwiaciarni coś powie. Owszem powiedziała, ale do mnie - A co pani tak syknęła? Ostrożnie, nieśmiało odpowiedziałam, że to nie ziemia do storczyków. I wtedy się polał wykład, że to bzdury, storczyki rosną we wszystkim, a w ziemi rosną jeszcze lepiej. Te gadki to naciąganie ludzi, podparła to autorytetem, że w Holandii .... ble ble ble
Zygopetalum było ładne, ale było mi go szkoda :cry:
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Chyba najgorsze w tym jest, że kwiaciarnie prowadzą ludzie często z przypadku tym się zajmujący , bo tak im w życiu wypadło. Ale przecież wiedzę elementarną na temat sprzedawanych roślin taka pani kwiaciarka mieć powinna - wypadałoby. Dobrze, gdy ludzie robią to, co lubią i jeszcze się na tym znają. :P
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”