Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1

Zablokowany
Lady H
500p
500p
Posty: 950
Od: 7 sie 2014, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

Moje dostały po 5ml na doniczusię w lutym i dopiero dziś to nieplanowane kolejne 5 ml...
neo01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 508
Od: 16 sty 2013, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sieradz

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

;:oj to naprawdę strasznie mało. Do głowy mi nie przyszło że to tylko tyle wody potrzebuje ;:223
Pozdrawiam Anka
Moje roślinki
Lady H
500p
500p
Posty: 950
Od: 7 sie 2014, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

Gdyby nie ta konieczność to pewnie podlałabym dopiero pod koniec września i ponownie w lutym..
neo01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 508
Od: 16 sty 2013, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sieradz

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

To nawet kaktusy więcej potrzebują. Dlatego zmyliło mnie to że potraktowałam je jako sukulenty ;:223 A one zupełnie inaczej się zachowują. Dzięki wielkie za rady ;:196
Pozdrawiam Anka
Moje roślinki
Evy_
100p
100p
Posty: 169
Od: 30 sty 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

A takie 5 miesięczne jak się pomarszczą to też oznacza że potrzebują pić :?: Czy to dotyczy tylko dorosłych okazów :?:
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

Dokładnie. Tak jak pisałam chyba stronę temu w tym roku mój dostał jedynie 9 ml i to dłuuuuugo po wylince. Prawie cały rok miał sucho.
Nie podlewałabym w lutym. One wtedy zimują a bywa, że po zimowaniu dopiero gdzieś w kwietniu linieją. Jak podlejesz w lutym nici z wylinki.

Nie wiem jak z młodymi. A jakie mają wymiary? Mój jak do dostałam był dość mały 8mm ale potraktowałam go jak dorosłego z tym, że na początku bardzo go pilnowałam. Rok temu podlałam dwa razy w sezonie po kilka kropel, potem już miał normalną zimową suszę, aż do sierpnia :;230
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
neo01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 508
Od: 16 sty 2013, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sieradz

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

marlenko- ja moje zamordowałam,będę zaczynała od początku :(
Pozdrawiam Anka
Moje roślinki
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

Tym razem pójdzie Ci świetnie. Po prostu nie wiedziałaś, że one mniej ciągną do wody niż kaktusy :)
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
neo01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 508
Od: 16 sty 2013, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sieradz

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

Zupełnie nie miałam pojęcia. ;:196 :wit
Pozdrawiam Anka
Moje roślinki
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

Teraz już wiesz. ;:215 Wystarczy teraz pamiętać, że z podlaniem trzeba poczekać gdzieś do wakacji i jeżeli do końca pierwszej połowy września się jeszcze zmarszczy można odrobinkę podlać a potem niech już ma sucho i szykuje się do wylinki. Przynajmniej ja tak robię z moim jednym. W planie mam nowe ale czekam aż trafię na jakiś ciekawy egzemplarz. Marzy mi się czarny jak węgiel ale pewnie takich nie ma. ;:185


edit:
Zapomniałabym: trzeba z podlaniem poczekać do końca wylinki. Czasami trwa ona bardzo długo. U Niemki widziałam litopsy liniejące jeszcze w lipcu. Były na takim etapie, że nie mogła pomóc naturze zdzierając delikatnie skórkę i musiała czekać z pierwszym podlaniem.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Lady H
500p
500p
Posty: 950
Od: 7 sie 2014, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

Mój Pleiospilos nelli jeszcze linieje.Kamyki dawno skończyły.Podlewałam je dlatego w lutym że nie były zimowane i stały w ciepłym pokoju i wyglądały jakby miały ducha wyzionąć.W tym roku wywiozę na zimowisko i o suchym ryjku do lata :)
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

To wszystko wyjaśnia. Czyli mimo wszystko nie liniały tylko marniały?
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Lady H
500p
500p
Posty: 950
Od: 7 sie 2014, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

Po podlaniu w lutym odzyskały turgor ,wyleniały i mają się dobrze.Ten liniejacy Pleiospilos też :) Tyle tylko że bez zimowania nie liczę na kwiaty ;:185
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

Ja nie wiem czy liczyć u mojego. Niby miał sucho do sierpnia, typowy chłód (około 5-7 stopni) do stycznia. Może wystarczy?
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Evy_
100p
100p
Posty: 169
Od: 30 sty 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Lithops - żywe kamienie

Post »

marlenka pisze:
Nie wiem jak z młodymi. A jakie mają wymiary? Mój jak do dostałam był dość mały 8mm ale potraktowałam go jak dorosłego z tym, że na początku bardzo go pilnowałam. Rok temu podlałam dwa razy w sezonie po kilka kropel, potem już miał normalną zimową suszę, aż do sierpnia :;230
Moje młodziki mają 1cm, a z jednego już nowy wychodzi, tego wiem że teraz się nie podlewa :wink:
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”