
Pelargonia - wysiew nasion Cz.3
- amarylis384
 - 500p

 - Posty: 740
 - Od: 5 sty 2014, o 18:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
- GERTRUDA
 - 1000p

 - Posty: 1327
 - Od: 25 lis 2007, o 17:36
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: woj.Pomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Moja z mix-u Rekwiatu . Dwie jeszcze się zbierają , ale już widzę po pąku  ,że jedna na pewno będzie biała  
 
 
			
			
									
						
							
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
			
						- Mariolaa555
 - 50p

 - Posty: 84
 - Od: 31 maja 2014, o 12:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Tylko kiedy je wysiać, najlepiej duuużo wcześniej. Może już i jakoś przechować do wiosny żeby odpowiednio wcześnie kwitły?  
			
			
									
						
							Pozdrawiam Mariola
			
						- jode22
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4183
 - Od: 22 lut 2011, o 14:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Z tego co czytałam, żeby szybko zakwitły, powinno się wysiewać od połowy grudnia do połowy stycznia. Potem oczywiście też można ale zakwitną pod koniec lata. Ja swoje siałam w połowie stycznia i zakwitły mi może 2 tygodnie później niż z sadzonek zielnych 
 .
			
			
									
						
										
						- ona1234
 - 200p

 - Posty: 334
 - Od: 25 mar 2013, o 16:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
 - Kontakt:
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Tak jak myślałam. Moje pomarańczowe okazały się czerwonymi, ale i tak są ładne. Natomiast białe też zaczęły sie czerwienić.
			
			
									
						
							Zapraszam do mojego  wątku ogrodowego 
Niby nic a tak to się zaczęło
			
						Niby nic a tak to się zaczęło
- ona1234
 - 200p

 - Posty: 334
 - Od: 25 mar 2013, o 16:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
 - Kontakt:
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Zapraszam do mojego  wątku ogrodowego 
Niby nic a tak to się zaczęło
			
						Niby nic a tak to się zaczęło
- Dziunia87
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1592
 - Od: 8 sty 2013, o 09:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
U mnie też takie szypułki się tworzyły po przekwitnieciu, ale na dole koszyczki zawsze były puste. Ani jednego nasionka. Jak jest u Was?
			
			
									
						
										
						Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
U mnie tak samo szypułki są a nasionek brak.
			
			
									
						
							Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						- 
				Mariola54
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4850
 - Od: 11 wrz 2006, o 00:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawy
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Przy pierwszych przekwitniętych kwiatach tworzyły się nasiona.
Teraz zero.
			
			
									
						
										
						Teraz zero.
- Dziunia87
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1592
 - Od: 8 sty 2013, o 09:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja specjalnie od pierwszych przekwitniętych kwiatów pilnowałam zawiązków, ale puściutko było...niestety
Macie jakiś sprawdzony sposób na uzyskanie nasionek z pelasi?
			
			
									
						
										
						Macie jakiś sprawdzony sposób na uzyskanie nasionek z pelasi?
- jode22
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4183
 - Od: 22 lut 2011, o 14:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja zebrałam kilkanaście nasionek. Te długie szypułki jak są, to trzeba poczekać aż zbrązowieją. A potem być czujnym, bo zaschną, od szypułki oddzieli się taki pierzasty ogonek, skręci się jak wiatraczek i nasionko odleci z wiatrem 
 . W uschniętej otoczce będzie podłużne prawie czarne nasionko 
 . Z dobrymi okularami na nosie, bardzo delikatnie trzeba je wydobywać - nic dziwnego, że te nasiona są drogie. A żeby pozyskać więcej nasionek to zaczynam myśleć, żeby może w przyszłym roku samemu ręcznie zapylać - u mnie prawie nie ma owadów na balkonie 
 .
			
			
									
						
										
						Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
- Mariolaa555
 - 50p

 - Posty: 84
 - Od: 31 maja 2014, o 12:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Pięknie wyrosły 
  a kiedy dokładnie były wysiewane?
			
			
									
						
							Pozdrawiam Mariola
			
						Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Pelargonie siałam w pierwszej połowie stycznia, ze dwa razy były pikowane i raz uszczykiwane.
			
			
									
						
										
						










 
		
